Po emocjach związanych z 1/4 finału Ligi Mistrzów, czas na 31. kolejkę Serie A.
Piątek, 21 kwietnia:
20:45: Hellas - Bologna 2:1 (2x Verdi [1x - k.] - Dominguez)
Sobota, 22 kwietnia:
15:00: Salernitana - Sassuolo 3:0 (Pirola, Dia, Coulibaly)
18:00: Lazio - Torino 0:1 (Ilić)
20:45: Sampdoria - Spezia 1:1 (Amione - Verde)
Niedziela, 23 kwietnia:
12:30: Empoli - Inter 0:3 (2x Lukaku, Martínez)
15:00: Monza - Fiorentina 3:2 (Biraghi [sam.], Mota, Pessina [k.] - Kouamé, Saponara)
15:00: Udinese - Cremonese 3:0 (Samardžić, Pérez, Success)
18:00: Milan - Lecce 2:0 (2x Leão)
20:45: Juventus - Napoli 0:1 (Raspadori)
Poniedziałek, 24 kwietnia:
20:45: Atalanta - Roma 3:1 (Pasalić, Toloi, Koopmeiners - Pellegrini)
https://milanreports.com/2023/04/22/pellegatti-ac-milan-bought-player/
Ci sami ludzie mówią też, że Meret i Vicario są na poziomie Mike'a. No cóż, brawo Torino!
To nie Francja i nie PSG, gdzie Donnarumma dostał nagrodę dla najlepszego bramkarza, mimo że rozegrał 17 spotkań zaledwie. W Serie A Maignanowi nikt tej nagrody za 22 mecze nie da, niestety. Z pozostałych bramkarzy najlepszą i najrówniejszą formę przez cały sezon prezentował Provedel, a Lazio straciło najmniej goli.
Błagam niech ten Dortmund to dzisiaj wykorzysta, bo czas najwyższy na zmianę mistrza w tej lidze.
można by z Fika wyciągnąć 70mln, może nawet 80 bo to angielski piłkarz a za takiego płacą podwójnie
Tam nie będzie mowy o odpuszczeniu meczu.
Bardziej martwię się o formę sportową, bo Napoli wyraźnie zwolniło, w przeciwieństwie do Juve, które z kolei nie gra spektakularnie, ale systematycznie ciułają i punktują (chociaż ostatnio zdarzyły im się chyba dwie wpadki)
Oczywiście opinia, po naszej ligowej formie po mistrzowskiej.
Jak Juve przegra a my wygramy to jesteśmy w lidze na 1 mecz od nich mając bezpośredni- beż przesady że gdzieś odjechali
Skorupski się w końcu zreflektował, i rozwiązał ten problem.
City idzie po potrójną koronę
A poza tym Carletto mu utrze nosa, więc jaki finał? :)