Bezproblemowo Milan rozprawił się z Lazio w sobotnim meczu 34. kolejki Serie A. Rossoneri wygrali 2:0 (2:0) po golach Ismaela Bennacera i Theo Hernandeza.
Spotkanie rozpoczęło się jednak źle dla rossonerich. Już w pierwszym kwadransie po jednym ze zrywów z kontuzją boisko musiał opuścić Rafael Leao. Portugalczyka zastąpił Alexis Saelemaekers. Posępne miny fanów mistrzów Włoch zostały jednak przemienione w radość chwilę później.
W 17. minucie rzymianie popełnili błąd przy rozgrywaniu piłki od własnego pola karnego i zagranie Oliviera Giroud natychmiastowym strzałem wykorzystał Ismael Bennacer. Algierczyk zachował zimną krew w polu karnym Lazio, a jeszcze przed upływem pół godziny gry było już 2:0. Mike Maignan podał piłkę do Theo Hernandeza, a Francuz w swoim najlepszym stylu ruszył niczym pociąg ekspresowy przez całe boisko. Oddał strzał z około dwudziestu metrów, a futbolówka delikatnie podbiła się od Alessio Romagnolego i wylądowała w siatce.
Pomijając uraz Leao, pierwsza połowa była w wykonaniu rossonerich perfekcyjna. Komfortowe prowadzenie, zero argumentów po stronie gości - mediolańczycy mogli się uśmiechnąć, ale musieli pozostać skoncentrowani.
Druga połowa była już niezwykle spokojna. Milan był bliski gola właściwie tylko raz, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Malick Thiaw. W samej końcówce Niemiec ujrzał jeszcze żółtą kartkę, przez który opuści spotkanie ze Spezią w kolejną sobotę. A Lazio nie oddało ani jednego celnego strzału przez pełne 90 minut i to mistrzowie Włoch zasłużenie wygrali 2:0.
Walka o awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów trwa jeszcze przez cztery kolejki. A teraz... A teraz półfinał Champions League!
AC Milan - SS Lazio 2:0 (2:0)
Bramki: Bennacer 17', T. Hernandez 29'
Żółte kartki: Calabria 42', Thiaw 89' - Romagnoli 20', Marusić 24', Casale 61', Pellegrini 88'
AC MILAN (4-2-3-1): Maignan - Calabria (46' Kalulu), Kjaer (46' Thiaw), Tomori, T. Hernandez (80' Ballo-Toure) - Krunić, Tonali - J. Messias, Bennacer, Leao (11' Saelemaekers) - Giroud (69' Rebić)
SS LAZIO (4-3-3): Provedel - Marusić (56' Lazzari), Casale, Romagnoli, Hysaj (68' Pellegrini) - Milinković-Savić (68' Basić), M. Antonio, L. Alberto - F. Anderson, Immobile (81' Cancellieri), Zaccagni (56' Pedro)
Sędzia główny: Antonio Rapuano (Rimini)
*** SKRÓT SPOTKANIA ***
Jak tak czytam sobie dzisiaj o wczorajszym finale Pucharu Króla i kolejnych kontrowersjach z zachowaniem Viniciusa, to naprawdę cieszę się, że w Milanie mamy praktycznie samych porządnych gości, którzy wzbudzają sympatię i nie robią dymów na boisku jak i poza nim.
Pod względem klasy osobistej i fair play mamy naprawdę fajny zespół, który aż wypada pochwalić.
co ich łączy ;]
W Serie A może tak, w LM mogą zostać wyrzuceni.
Jeszcze tylko 7 meczy do końca sezonu i wszystkie musimy wygrać :>
Czy wiedziałeś że... Dzisiaj Maignan zrównał się statystyką Gole + asysty z Tataruszanu oraz Charlesem zarazOdpali De Ketelare?
Gramy dużo lepiej z wymagającymi rywalami, outsiderzy są naszym utrapieniem. Nie chcę nawet myśleć o meczach z Dorią, Spezią czy Weroną...
Możemy liczyć na to, że Spezia i Hellas będą atakować przez co będzie nam się grało lepiej i nie będzie trzeba robić ataku pozycyjnego - o ile ktoś znowu nie wpadnie na pomysł z kombinowaniem składem :)
Lazio wyglądało dzisiaj tragicznie, a mają na rozkładzie jeszcze Lecce, który nie odpuści punktów. Sezon jakby nikt nie chciał grać w lidze mistrzów :)
Jak ktoś chce sobie jeszcze bardziej poprawić humor, to polecam poczytać komentarze płaczków po zejściu Leao.
Drugi garnitury Milanu - zajęty sprawdzaniem warunków co musi się wydarzyć, żeby nie spaść do Serie B :D
Teraz dla odmiany czas na małe 3:0 z tymi granatowymi :D
Teraz wszystkie siły na półfinał LM oby taki mecz nakręcił drużynę pozytywnie!!! A potem kolejnych golić - te kilka kolejek do końca serie A potrzebny same zwycięstwa.
Podobnie Tonali… tylu doskoków pressingowych i sprintów w wykonaniu jednego piłkarza dawno nie widziałem. Oglądanie naszej gry w środku pola to była dzisiaj czysta przyjemność.
Potrzebujemy równie fantastycznego występu w tej strefie boiska w półfinale z Interem, bo inaczej nawiązanie równorzędnej rywalizacji może okazać się niezwykle trudne.
Forza Milan!
Dlaczego tego nie widzicie ?!
Gość udowodnił to już dawno.
Piszę to już od ponad roku.