Kibice Milanu nie powinni zbytnio przejmować się stanem zdrowia Rafaela Leao przed półfinałem Ligi Mistrzów z Interem - tak przynajmniej wynika ze słów trenera Stefano Piolego. Szkoleniowiec zapewnił po spotkaniu z Lazio, że uraz piłkarza, przez który doszło do zmiany już w 11. minucie, nie wydaje się niczym poważnym. Portugalczyk borykał się z przemęczeniem mięśniowym, a sztab szkoleniowy podjął decyzję, aby niczego nie ryzykować, bo 23-latek będzie być może największą bronią mistrzów Włoch w walce o finał Champions League.
a jednak miesiąc i tak dalej, ale oby Pioli miał racje
Lazio ograne, Leao sobie złapał oddech, teraz trzeba pokazać sąsiadom zza miedzy, że jesteśmy lepsi w LM od zawsze i tak nie pozostanie.
Ale oczywiście płaczko-wróżbici wiedzo lepiej i chcieliby Leao od początku w kazdym meczu, bo jak nie to Pioli out.
Co za różnica. I tak i tak biega. I tak się męczy i tak. Jakby Milan z ogórasami ustawiał mecze w 45 minut i potem oszczędzał graczy, to nikt by się nawet słowem nie odezwał.