Półfinałowy rywal Milanu w Lidze Mistrzów, Inter, podobnie jak rossoneri pokonał w sobotę 2:0 rywali z Rzymu - Romę. Nerazzurri wygrali na Stadio Olimpico po golach Federico Dimarco oraz Romelu Lukaku.
Inter zagrał w składzie:
Onana - Darmian, Acerbi, Bastoni - Dumfries (60' Bellanova), Barella (82' Gagliardini), Brozović, Calhanoglu (71' Mychitarian), Dimarco (71' De Vrij) - Lukaku, Correa (60' Martinez)
Argumenty za Interem:
- wydaje sie, ze aktualnie sa w lepszej formie
- zlapali wiatr w zagle pod katem mentalnym i przede wszystkim fizycznym
- przewaga w srodku pola oraz mozliwosc efektywniejszej rotacji na ataku
- lepsze wyniki w ostatnich bezposrednich starciach
- Inzaghi swietnie radzi sobie w pucharach
Argumenty za Milanem:
- jest cos takiego jak DNA danego klubu i wydaje sie, ze Milan i LM ida w parze
- Mysle, ze defensywa wraz z bramkarzem jest jednak po stronie Milanu
- Rossoneri potrafia byc nieobliczalni co w takiej rywalizacji postrzegam za plus
- Leao, gosc ktory potrafi sam wygrac mecz, wedlug mnie jest kosmita
Duzo zalezy od pomyslu na gre obu trenerow. Jestem zdania, ze Inter powinien oddac pilke. Po pierwsze dlatego, ze Milan nie radzi sobie zbyt dobrze w ataku pozycyjnym, po drugie - zdecydowanie zmniejszone zostalyby atuty Leao, ktory na sporej przestrzeni boiska jest w stanie ograc doslownie kazdego (zwlaszcza takiego Darmiana, ktory gra dobrze, ale jest wolny) oraz po trzecie, Inter bardzo dobrze czuje sie w grze z kontrolowaniem tempa gry i szybkich kontratakach, zwlaszcza, ze LuLa wydaja sie wracac do optymalnej dyspozycji (chyba, ze zagra Dzeko...).
Kogo wolicie w finale, Real czy City, ja wolę Real.
Obu Maignan nie dostał racą w ramie XD
3,9 na Lazio i 2 na Milan - wszystko ok, jakie wprowadzanie w błąd? Milan jest zespołem chimerycznym potrafił męczyć się z Cremoną a Lazio to znacznie lepszy przeciwnik, który niedawno na San Siro postraszył Inter, z drugiej strony Milan był wyraźnym faworytem, moim zdaniem kursy były jak najbardziej w porządku.
Według calciomercato.com wczoraj w Mediolanie pojawił się Jorge Mendes, a Milan będzie chciał ogłosić przedłużenie kontraktu z Leao przed pierwszym meczem z Interem.
Co i tak jest osiągnięciem, patrząc na Juventus.
lepiej stracić punkty z Monzą, która rozgrywa świetną rundę rewanżową i zakręci się koło 8. miejsca niż nie umieć 2x wygrać z Cremonese, które spadnie z ligi
Rozumiem ze oni są teraz w gazie, wiem też że nasza forma w tym sezonie pozostawia wiele do życzenia, ale po primo pokazaliśmy że umiemy klepnąć Inter. Po secundo Napoli też miało nas rozjechać a jakoś to my w półfinale jesteśmy.
Też obawiam się tego meczu, ale jesteśmy w stanie to zrobić.
Ps. Inter złapał nas w tym roku w dołku, a teraz mają szanse zagrać z naszą lepszą wersją, a my mamy szanse się odegrać.
Oczywiście, ze Napoli było zdecydowanym faworytem (choc akurat ja właśnie ich chciałem wylosować).
Tak samo moim zdaniem
Inter jest. Co nie oznacza, ze nie ich nie przejdziemy, w co zreszta głęboko wierze.
Za to nie jestem spokojny o mecze ze Spezią i Hellasem, które grają o utrzymanie. Obie ekipy będą gryzły trawę. Ofc jest też opcja, że obie ekipy będą chciały 3 punkty (bo 1 punkt może im nie wystarczyć do utrzymania) i się otworzą, ale to jest bardzo wątpliwe.
Sampdoria już formalnie spadła, więc o nic nie grają, ale możliwe, że będą chcieli w ramach pocieszenia z nami wygrać, więc tu na dwoje babka wróżyła.
Takie gdybanie to wiesz gdzie można włożyć
Nienawidzę Guardioli