Ogólnie rzecz biorąc to masz trochę racji w swojej ironii. Ale z drugiej strony to wciąż są młode chłopaki, na początkach swoich karier. Jest ich tam ok. 20, w najlepszym przypadku tylko z dwóch z nich zostanie włączonych do pierwszej kadry Milanu.
W najlepszym przypadku.
A co z resztą, kiedy skończą im się umowy z Milanem, i wejdą w dojrzalszy wiek?
Walczą o swoją przyszłość, a nie każdy klub będzie zainteresowany spadkowiczem z Primavery.
Poza tym drużynowy może nie sukces, ale już nie porażka. Taka Atalanta do pewnego momentu miała super szkółkę, a dziś ich młodziki bronią się przed spadkiem.
To samo dotyczy Primavery Udinese czy Napoli.

Od wielu lat mamy zawsze kilku fajnych chłopaków, którzy rokują. Teraz także. Ale po zderzeniu z seniorami znikają. Szkoda. A moja ironia wynika z dziwnego, mega rozwarstwionego sezonu. Bardzo dobra gra w Europie i słabizna na rodzimym podwórku. Skąd to znamy?

Ale to nie tylko my mamy taki problem. Fakt, że od Milanu powinni się wymagać zdecydowanie więcej, ale na dziś ilu mamy młodych chłopaków rozwijających się do pierwszego składu swoich drużyn?
5-ciu na całą ligę?
Dwóch z Romy i trzech z Juve kojarzę w tym sezonie. Może pojedyncze przypadku takie jak Cambiasso, Rovella czy Parisi z poprzedniego sezonu. Baldanzi, Bove, Zalewski i młodziki z Juve.
Pytasz z czego to wynika.
Nie mam pojęcia. Że szczęścia przede wszystkim. Z tego, na jakiego trenera trafią. Mihajlovic długo walczył o 16-letniego Donnarume, i gdyby nie Sinisa, to kto wie, gdzie dziś byłby Gigio.
Allegri od lat słynący z wystawiania betonowego składu dziś wystawia nagle trzech młodych, a sadza na ławce tych doświadczonych. I chłopaki się sprawdzają. Mourinho od lat stawiał na określony typ piłkarzy, miał swoich żołnierzy, a dziś wystawia Tahirovicia, Zalewskiego i Bove. Którzy coś pokazują.
Czy dzisiaj u Piolego ma jakiś młody chłopak szansę zaistnieć?
Nie, bo Pioli nie umie budować zawodników, i poświęcać im czas. On lubi uksztaltowanych piłkarzy, którym nie trzeba wiele tłumaczyć.

Faktycznie Allegri zaskoczył. A może to my błędnie kogoś szufladkujemy. Znajomy wciąż powtarzał wczoraj, czemu ten Carlo tak uparcie stawia na starą gwardię. Inny odpowiedział bo młodzi pewnie jeszcze nie dojeżdżają. Ale wynik był jaki był. Jakby był inny to trudno by było przykleić Carlo łatki betonu, za to były mistrzem w swoim fachu.

Latem El-Hilalemu się kończy u nas kontrakt. Więc trzeba mieć na niego plan, wtedy przedłużyć i ewentualnie myśleć o wypożyczeniu.

Dla nas pewnie lepiej, dla Stefano pewnie nie koniecznie.

Lepiej z Alexisa, który nie jest prawoskrzydłowym robić lewoskrzydłowego zamiast powołać Traore i dać mu szanse :)

Tak z ciekawości, może ktoś śledzi bardziej resztę zespół z czołówki - jak u nich wygląda wprowadzanie jakiś młodych zawodników? W sensie czy dostają jakieś szanse czy tak jak u nas.

Tzeentch3 - nie wiem z jakich powodów ale Juve na pewno fajnie wprowadza w tym sezonie takiego Fagiolego czy Mirettiego a ostatnio z Atalantą strzelił jakiś 18 latek
W Romie też to na pewno nieźle wygląda
Inter to nie kojarze jakiegoś młodego co dostałby szansę za bardzo a talenty pokroju Asslaniego czy Bellanovy mocno ławe grzeją
Atalanta stoi na wprowadzaniu młodych grajków jak Scalvini czy Hojlund
W Lazio i Napoli nie kojarze jakiegoś wprowadzania młodzików
Też zaznaczam że nie wszyscy tu wymienieni to wychowankowie swoich klubów a po prostu młodzi którzy zostali zbudowani w zespole - u nas Thiaw i Kalulu by się pod to łapali w ostatnich latach

Juve ma drugi zespół w Serie C, więc im łatwiej wprowadzać młodych. Fagioli miał rok temu przetarcie w Serie B w Cremonese na przykład

Roma ma jedną z lepszych szkółek od lat. Atalanta hajs z LM zainwestowała w stadion i rozbudowę sektora młodzieżowego