Nie wiem czy zauważyliście, ale nareszcie drużyna przeciwna się broni i wyprowadza tylko kontry a nie rozgrywa spokojnie a my na to patrzymy. Zaczynam dostrzegać plusy tej drużyny.
Mieliśmy: Ronaldinho, Kake, Zlatana, Cassano, Pirlo ci piłkarze rozgrywali i wygrywali sami dużo meczy, a teraz kogo milan ma ? Boatenga, który sam nic niestety nie zrobi...
De Jong, Emanuleson i Faraon. No troszke Boa.
4 zawodników na wielkim plusie.
Abate na razie spokojnie, Ambro tragedia.
Antonini, nic szczególnego. Ale dominujemy w większym stopniu.
Nie ma kto podawać piłek do napastników, sami jeźdźcy bez głowy.
Jeżeli obrona przeciwnika nie będzie popełniąła błędów no to bedzie kiepsko. Czekam na wejście Bojana.