Za pomocą własnego kanału na YouTube do odejścia z Milanu Sandro Tonalego odniósł się Rafael Leao. Portugalczyk powiedział: "Tonali był dla nas ważnym zawodnikiem. Nie spodziewałem się, że odejdzie. Na boisku czynił różnicę. Widziałem w nim następcę Gattuso, bo był kibicem Milanu od małego. Myślałem, że będę go oglądał w Milanie przez wiele lat. Mamy dobre relacje, życzę mu powodzenia i wielu sukcesów w jego nowej przygodzie".
Newcastle: kupiło świetnego zawodnika z potencjałem do rozwoju;
Tonali: przeniósł się do najsilniejszej ligi świata w wieku na tyle młodym, że dużo jeszcze może na tym sportowo zyskać;
Milan: w ostatnim sezonie widać było, że jednym z ważniejszych problemów jest wąska kadra (przynajmniej jeśli chodzi o jakościowych piłkarzy). Sam Tonali tego by nie zmienił, ale pieniądze z jego sprzedaży już mogą, pod warunkiem, że zostaną rozsądnie wydane.
Szkoda, że Sandro odszedł ale na obecnym etapie odbudowy Milanu mogła być to najlepsza opcja. Może dlatego właśnie zdecydował o odejściu? Może wróci silniejszy i lepszy?