[03:47]: Matteo Gabbia znalazł się poza kadrą meczową Milanu na mecz towarzyski z Realem Madryt. Włoch jest o krok od wypożyczenia do Villarrealu. Początek nowego tygodnia powinien przynieść także istotne informacje w sprawie Samuela Chukwueze. Rossoneri w ostatnich godzinach intensywnie pracowali, aby Nigeryjczyk jak najszybciej mógł udać się do Mediolanu celem przejścia testów medycznych i podpisania kontraktu. Gdy to nastąpi, gracz będzie mógł dołączyć do reszty drużyny w Stanach Zjednoczonych.
[06:48]: Dziennikarz Luca Bianchin podaje, że oprócz Riccardo Calafioriego Milan rozważa pozyskanie Rogerio jako zmiennika Theo Hernandeza. 25-latek z Sassuolo to Brazylijczyk, ale do sektora młodzieżowego neroverdich trafił już w 2016 roku, zatem na liście zgłoszeniowej mógłby zostać przedstawiony jako gracz wychowany we włoskim klubie.
[09:40]: La Gazetta dello Sport donosi, że Divock Origi jest blisko dołączenia do West Hamu. Anglicy mają zapłacić Milanowi 8-10 milionów euro za transfer belgijskiego napastnika.
[10:42]: LGdS podaje, że również Ante Rebić jest na drodze do opuszczenia Milanu. Chorwacki napastnik prowadzi rozmowy z Besiktasem.
[11:40]: Według TuttomercatoWeb na początku tego tygodnia Milan ma spotkać się z przedstawicielami Facundo Gonzaleza grającego w rezerwach Valencii. 20-letni środkowy obrońca miałby zastąpić w kadrze Mateo Gabbię odchodzącego na wypożyczenie do Villarrealu. Defensor jest etatowym reprezentantem Urugwaju U-20, ale ma również włoskie obywatelstwo.
[13:50]: Antonio Vitiello na łamach MilanNews informuje, że brakuje już tylko ostatnich szczegółów, by Samuel Chukwueze mógł przylecieć do Włoch i przejść badania medyczne przed podpisaniem kontraktu z ekipą Milanu. Kluby osiągnęły porozumienie w sprawach ekonomicznych: 20 mln euro + 8 mln euro w bonusach - tyle wyniesie koszt sprowadzenia nigeryjskiego napastnika do Milanu. Najpewniej przylot zawodnika do Mediolanu zostanie zaplanowany na jutro (na razie nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia tej informacji).
[14:05]: The Athletic informuje, że Manchester United był zainteresowany pozyskaniem Mike'a Maignana podczas letniego okienka transferowego, ale ostatecznie władze angielskiego klubu zdecydowały się sięgnąć po André Onane z Interu Mediolan. Jaki był powód tej decyzji? Według dziennikarzy The Athletic, przedstawiciele MU spotkali się z Milanem przed półfinałowym spotkaniem Ligi Mistrzów (Milan-Inter). Chcieli dowiedzieć się jakie są możliwości pozyskania francuskiego bramkarza. To zainteresowanie utrzymywało się również później, dopóki Milan nie sprzedał Sandro Tonalego do Newcastle. Po sfinalizowaniu transakcji, przedstawiciele Milanu zażądali 100 mln euro za transfer Maignana, a Manchester nie był w stanie zaakceptować takiej propozycji, stąd też pozyskał Onane za połowę kwoty (55 mln euro).
[15:53]: Antonio Vitiello z MilanNews informuje, że w ostatnich dniach o informacje odnośnie Yacine Adliego poprosiło Lille. Francuzem interesują się także kluby z Włoch, a gracz pozostaje na wylocie z Milanu.
[17:00]: Sky: Ante Rebić odrzucił propozycję kontraktu wartego 10 mln euro w jednym z saudyjskich klubów. Piłkarz nie ma przyszłości w Milanie, ale nie chce przeprowadzać się do Azji. Inne media donoszą, że o Chorwata usilnie zabiega Besiktas.
[20:27]: Jak podaje Antonio Vitiello, niezmiennie celem transferowym Milanu pozostaje Yunus Musah, ale rossoneri potrzebują czasu, aby obniżyć wymagania finansowe Valencii.
[22:25]: Fabrizio Romano podał słynne Here we go! Samuel Chukuwueze ma dołączyć do Milanu. Nigeryjczyk w tym tygodniu podpisze kontrakt z ekipą Rossonerich, a umowa będzie obowiązywać do czerwca 2028 roku. Milan zapłaci Villarrealowi około 20 milionów euro plus 8 milionów w bonusach.
Okno transferowe można oceniać po 10 kolejkach, a nie przed startem sezonu ;)
Nie ma pewnych transferów, wystarczy spojrzeć na taki Juventus i Pogbę...
Z transferów, które mi się podobają to na pewno W KOŃCU wzmocnienie prawego skrzydła. Nie śmiem nawet narzekać na Pulisicia i Chukwueze. To jest gigantyczny upgrade i nie porównywałbym Nigeryjczyka, który kręcił graczami Realu do Samu xD. Jego problem to bycie jeźdzcem bez głowy i tu będzie robota Piolego, żeby to ogarnąć.
Nie podobają mi się natomiast transfery do pomocy, bo zrobiliśmy wielką wyrwę, która wciąż jest niezasypana. O ile Reijndersa byłem zwolennikiem, to nie w okoliczności braku jakiegoś mocnego pomocnika + IMO przepłaciliśmy. RLC mnie póki co w sparingu z Realem nie przekonał - to prawda był najlepszy w pomocy, ale to głównie dlatego, że reszta pomocników to Krunic i Pobega...
No i nasz ancymon do ataku, czyli Okafor. Brak napastnika był naszym sporym problemem i teraz zobaczymy - jeśli Szwajcar będzie tylko wzmocnieniem ławki, bo przyjdzie jeszcze jakiś napastnik, to spoko. Ale to raczej się nie wydarzy - więc podchodzę bardzo sceptycznie do tego transferu.
Martwi mnie też nasza obrona, która wcale nie jest taka super. Kjaerowi zdarza się nie dojechać, bo ma swoje lata. Kalulu i Tomori szukają formy. Thiaw jedynie pewny. Calabria gra w kratkę, tutaj liczę na Singo. Ale na środku mamy straszną elektrownię.
No i sam Pioli - wiem, że to był sparing z Realem, ale nie mam wiary w naszego mistera xD Schematy gry w defensywie leżały i kwiczały, do tego w pomocy tartak (tu akurat ciężko winić trenera) i znowu Messias w podstawie, gdy do dyspozycji był Romero (który potem w trakcie meczu okazał się dużo lepszy). Niestety obawiam się, że nasz trener tego nie podźwignie.
Ale szczerze - czy będzie to zły sezon? Czy dodźwigniemy do top 4? Kurde, nie mam pojęcia, serio. Jeśli miałbym teraz typować faworyta do scudetto to obstawiałbym Inter, bo zrobił mało ryzykowne transfery póki co, ale też ma rewolucję na bramce, odszedł Brozo, no i ważny w końcówce sezonu Lakaka. Reszta to kompletne niewiadome. Milan z gigantyczną przebudową i ryzykownymi transferami. Napoli bez kluczowego stopera z nowym trenerem. Lazio bez zawodnika, którego trudno im będzie zastąpić. Juventus, w którym jest bajzel, ale wcale nie można ich deprecjonować, bo dalej zostało im trochę groźnych graczy w kadrze, którzy mogą pociągnąć sporo punktów. Roma, która była blisko top 4 w ubiegłym sezonie teraz zrobiła dwa niezłe transfery i póki co się nie osłabiła. Zawsze groźna Atalanta. Totalnie nie mogę się doczekać nowego sezonu w Serie A, bo naprawdę - trudno na kogokolwiek postawić.
Kwestie kadrowe, obrona.. jest dokładnie ta sama co rok temu, i prawie taka sama co dwa sezony temu. Tylko Thiaw lepiej gra.
Pomoc? No Tonali wszyscy wiemy… zgranie tez trochę czasu zajmie. Ale pragmatycznie mówiąc Milan dołożył to czego brakowało, fizycznego Loftus-cheeka, reijndersa, oni są bardZiej uniwersalni i doświadczeni niż Tonali i Bennacer. wystarczy prze chwile popatrZec na nich nie prZez pryZmat zapatrZenia w pomocników Milanu ala Tonali. Koniec końców sprZedanie Tonalego moZe się okazać strzałem w dziesiątkę.
Napad. Skrzydła. Jest to co było, i dwa potencjalnie bardzo dobre wzmocnienia.. niech jeden z Nigeryjczyków wypali to już będzie lepiej niż od lat… ostatni sezon juZ praktycznie był bez Ibry. Suma Summarum wzmocnienia w każdej linii.
Pioli zawsze będzie „za słaby” ale wyniki osiąga regularnie zaskakująco lepsze niz mu się pisze.
Inter pod Inzaghim koniec końców popadnie w przeciętność.. transfery maja fajne, ale to dalej jazda na fali Conte…. Nie obawiałbym się a tak bardzo.
Ps. Największe zmartwienie kibica Milanu to niestety dalej forma mental CdK… gość jest cieniem swojego cienia. Przykro się na to patrzy. Co poszło nie tak? Mega szkoda. Dalej w niego wierze.. ale musiałby zacząć - żyć, grać.
Dwa sezonu temu nasza obrona grała dużo lepiej. W ubiegłym sezonie był zaś ogromny downgrade.
No i pewnie, RLC doda fizyczności, ale gdzie Reijnders bardziej doświadczony niż ktoś z dwójki Bennacer-Tonali? Czy bardziej uniwersalny, też bym się kłócił. Holender to nie fizol. To szybki box-to-box z dobrym czytaniem gry i dryblingiem.
No a na CDK jak sam pisałeś, nie ma co liczyć.
Sandro może odetchnąć z ulgą bo pieniądze za niego zostały bardzo zagospodarowane.
Zdajesz sobie sprawę, że w ostatnich latach żaden transfer Milanu nie zostałby zrobiony przez drużyny na poziomie 1/2 L? Ani Leao nie był gwiazdą, ani Theo, ani o Maignana nikt znaczący nie walczył.
Bullshit. Maignan przychodził do nas jako mistrz Francji i gość z najlepszym bilansem czystych kont. O Tonaliego walczyliśmy ze wszystkimi włoskimi gigantami i wygraliśmy tylko dlatego, że był naszym kibicem. O Leao też była konkurencja i wiadomo było od początku, że to gość z dużym potencjałem. Theo z kolei odbił się od Realu, ale nie bez powodu Królewscy się nim interesowali.
Ale frapuje mnie co innego. Ikekroć ktoś tutaj odniesie się w swojej opinii negatywnie wobec tego czy innego ruchu personalnego w obecnym mercato Milanu - jest atakowany, upominany, gaszony i "racjonalnie" uświadamiany oraz ganiony, że "oceniachoćjeszczesięsezonniezacząłitrzebapoczekaćzocenamikilkamiesięcy".
Jednocześnie w cholerę użytkowników, takoż subiektywnie, takoż na wyrost, takoż na długo przed startem nowych rozgrywek rozpływa się nad poczynaniami transferowymi Milanu, wychwala wybory personalne naszych władz - i to akurat nie napotyka na powszechny "racjonalizm" - nie ma wzywania do powściągliwości w osądach, do cierpliwości, nie ma wyśmiewania przedwczesnych opinii.
Niewielu z Was miało to nieszczęście pożyć chwilę w komuniźmie, więc nie macie skojarzeń z propagandą sukcesu i piętnowaniem defetystów.
Ja mam.
Nieśmiało więc apeluję: szanujcie albo twardy racjonalizm - albo dopuszczajcie do swoich głów taką oto straszną możliwość, że myślący inaczej od Was mają takie samo prawo, jak Wy snuć domysły, ulegać emocjom i bawić się w recenzentów poczynań transferowych swego klubu; i że ten klub jest tak samo ich, jak i Wasz. Ni mniej, ni więcej.
Jedyne co jest komunistycznego, to próbowanie cenzurowania tego że ktoś się cieszy z transferów i apelowanie, żeby się tak nie cieszył.
To nie jest żadna "propaganda sukcesu" bo zwyczajnie każdy przed sezonem ma prawo mieć swoje zdanie i je wyrażać, zarówno pozytywnie jak i negatywnie.
Jak ktoś marudzi cały czas na cele transferowe, nie podając żadnych argumentów na poparcie swoich tez, a jest to marudzenie na zasadzie "Łojezu gość z Holandii co nawet nie grał w Ajaxie czy PSV przychodzi do Milanu, no środek tabeli się zapowiada jak nic" to no nie widzę żadnego sensu w niemożliwości skrytykowania takiej wypowiedzi, bo inaczej zostanę propagandystą sukcesu.
Jest wielu użytkowników którzy racjonalnie potrafią przedstawić swoje racje, mnie również np. nie zachwycają do końca transfery RCL czy Pulisicia, ale po transferze Tonallego i zwolnieniu Maldiniego panowała atmosfera grozy, że Milan nikogo nie ściągnie i właściciel gotówkę schowa do kieszeni, a póki co zarząd przepalił gotówkę na wielu zawodników i pozostaje trzymać kciuki żeby wypalili. Nie widzę powodu dla których jako kibic miałbym im umniejszać, skoro już w tej drużynie są i jeszcze nie zagrali ani spotkania w naszych barwach.
Dodatkowo musisz pamiętać, że wielu użytkowników wypowiadających się negatywnie, wypowiada się tak, mimo braku znajomości gry czy nawet sylwetki danego zawodnika, co jest po prostu hipokryzją, do której się część jawnie przyznaje. Takie zachowania na krytykę zwyczajnie zasługuje. Wspomniałbym również o braku rozumienia faktów do końca w jakiej sytuacji jest Milan jako klub, bo tutaj również często co bardziej "racjonalni" użytkownicy starają się to tłumaczyć, co często idzie dosyć opornie.
Podaj mi jeden przykład cenzurowania radości z transferów; podaj mi pół przykładu apelowania do użytkowników, by się nie cieszyli. Bo chyba trochę Ci zaburza percepcję ta straszna "atmosfera grozy" po sprzedaży Tonalego. Bo ja żadnej grozy nie widziałem, widząc jedynie żal, gniew czy niepokój.
Ale to i tak jest nieistotne, bo mój komentarz odnosił się do tego, co dzieje się TERAZ. Jeśli ktoś tutaj pisze, że ten czy ów transfer mu się nie podoba, nie wypali jego zdaniem; jeśli w ogóle obecne mercato uważa za słabe - napotyka "racjonalizm", który zapala czerwone STOP i tłumaczy: " Poczekaj z krytyką kilka miesięcy". Natomiast ci, którzy piszą entuzjastycznie: "RLC zje Serie A, jest stworzony do tej ligi" lub "Reijnders to typ pomocnika, którego nam brakowało" lub "Okafor za 15 baniek to promocja" - już na takie napominanie nie napotykają. Ci mogą ulegać emocjom i wyrażać opinie na kredyt.
A wiedza, mój drogi, i zasoby merytoryczne odnośnie tego czy innego piłkarza też pewnie nie rozkładają się tak, jak byś chciał to przedstawić: że niby wśród krytyków to tylu ignorantöw, ale wśród entuzjastów to już pewnie nie. Każdy entuzjasta jest ekspertem w dziedzinie :"Loftus - Cheek. Życie i twórczość"; każdy z nich z zapartchym tchem śledził poczynania Rejndersa w każdym meczu ligowym AZ Alkmaar; każdy miał na ścianie plakaty i wycinki prasowe z Luką Romero, odkąd chłopak skończył 11 lat.
Tak jest zapewne. Potwierdzam.
"Podaj mi jeden przykład cenzurowania radości z transferów; podaj mi pół przykładu apelowania do użytkowników, by się nie cieszyli"
Właściwie wszystko od "Jednocześnie w dół..." + pisanie o skojarzeniach z propagandzistami sukcesu i piętnowaniem defetystów, szczególnie.
"Atmosfera grozy" po odejściu Tonallego to mój drogi hiperbola. Sam opisałeś ją jako "niepokój" więc chyba wiesz co miałem na myśli.
Milan ma politykę jaką ma, od kilku lat z sukcesami robimy całkiem niezłe transfery, za wyjątkiem dwóch ostatnich okienek. Zapewne nikt nie miał też plakatu Kjaera czy Leao przed przyjściem do Milanu.
Nie tylko nie podałeś przykładu apelów o niecieszenie się z transferów, ale jeszcze sugerujesz, że to ja jestem tym cenzorem i to ja odmawiam ludziom takiej czy innej oceny. Nie wiem, gdzieżeś tego się doczytał. :-) Wytężam oczy i nie widzę.
Mój komentarz był apelem o dokładnie coś odwrotnego - aby nikt nikogo nie cenzurował i nie gasił jego nastrojów, czy to pozytywnych, czy negatywnych. Apelowałem o równowagę.
I, mój drogi, nie zasłaniaj się hiperbolami, bo pomiędzy "niepokojem" a "atmosferą grozy" zieje przepaść semantyczna. Wychodzi na to, że trochę histeryzujesz. Więc przestań i będzie luzik.
Twój pierwszy komentarz był jednostronny, przykład został Ci podany, wkleję Ci go jeszcze raz bo widocznie przegapiłeś:
"Właściwie wszystko od "Jednocześnie w dół..." + pisanie o skojarzeniach z propagandzistami sukcesu i piętnowaniem defetystów, szczególnie"
Nie musisz wytężać wzroku, skoro nie widzisz powyższego, to po prostu lepiej udać się do okulisty.
Miałem sprawdzić ten jego podcast, ale jak on tam takie bzdury wygaduje, to dzięki.
oczywiście, że dużo osób narzekało na chukwueze i to nawet nie chodzi o cene jaką trzeba za niego dać, tylko na to że to "jeździec bez głowy" i nie warto się nim interesować.
Aczkolwiek wydaje mi się akurat, że to pierwsze.
Jakości brak w twojej głowie.
Pinokio idź strugać wariata gdzieś indziej ;)
LS
1. Leao
2. Puliśić
3. Chaka
4. Okafor
5. Rebić
PS
1. Pan Piłkarz Junior Messias
2. Romero
3. Snikers
4. Leszczueze
przesyt, nie powiem
trzeba pozbyć się Rebicia, Leszczueze, a Okafor jak zastępca dla Giroud i będzie po 3 na pozycję
Chłopaka nie wiedziałeś a piszesz że to leszcz, przypomnę że o Leao jak przyszedł też mówili że leszcz a jak dla mnie są podobni do siebie, wiadomo Leao to inna liga jak na razie ale nikt nie wie jak chłopak będzie grał.
Nie zagrał jeszcze minuty, a Ty już zakwalifikowałeś go jako 'leszcza'.
Ballo Toure i tak jest na wylocie, stąd moja propozycja aby go wkręcić w deal z Dominguezem zwłaszcza, że ponoć sam Francuz chce zostać we Włoszech. Co do transferu jako jego następca to może być Calafiori lub ten brazylijczyk z Sassuolo który ma status wychowanka włoskiego.
Mam nadzieję że Mbappe wypełni swój kontrakt do końca i odejdzie ( gdziekolwiek) za friko.
Wg mnie Puli będzie starterem dopóki będzie zdrowy, a jak wróci do bycia sobą to będzie za niego dublował Chukwu.
A rywalizował z nim będzie Rebic, po tym jak Leao pójdzie ze 250 mln dla Arabii saudyjskiej.
Alternatywa w postaci Arabii zapewnia mu kontrakt, na którym w ciągu roku zarabia więcej niż przez dwa lata w Milanie, nie mówiąc o tym, że przecież nie podpisze umowy 1-rocznej tylko dłuższą, a będąc wciąż czynnym piłkarzem może później postarać się o kolejną.
Ruch niezrozumiały, jak niektóre dryblingi Ante, ale cóż, taki jego urok.
Coś jak Gareth Bale w Realu.
uwielbiam takich jak Ty :) Wiedzą lepiej od innych ludzi, co jest dla nich najlepsze :)
Pewnie jakby Tobie jakiś Arab zaproponował pracę, za 3x tyle niż tu w polsce, to byś w samych bokserkach do samolotu wsiadł ;)
Ps. Poza tym, co to za "jakiś Arab"? No to racism :)
Problem w tym, że żaden poważny klub się po niego nie zgłosił. Po cichu liczę, że ktoś z dołu tabeli Bundesligi, albo Ante przekona się do Turcji, bo na więcej piłkarsko go już raczej nie stać, a na Ekstraklasę (xD) raczej za drogi w utrzymaniu.
Prawdziwy waleczny chłop, takich nam trzeba :)
Tercet Leao - Okafor - Chukwueze wygląda bardzo fajnie, zwłaszcza pod względem dynamiki i szybkości.