Pojawienie się nowych nabytków w składzie powinno wywrzeć presję na "niechcianych" zawodnikach i przekonać ich do transferu. Czy tak faktycznie będzie? Zobaczymy. Klub dał jasny sygnał w którą stronę chce iść i na których zawodnikach będzie bazował. Jest to zdecydowanie lepsza polityka transferowa niż oczekiwanie na sprzedaż zawodnika, po której dopiero sprowadzamy nowych. "Przyjedzie ktoś, jeżeli ktoś odejdzie" - czytaliśmy to wielokrotnie w wywiadach. Po części byliśmy "skazani" na łaskę zawodnika. Wracając do tematu, kluczowa jest sprzedaż Messiasa, Dzięki temu będziemy mieli pewność, że na prawej stronie zobaczymy nowych zawodników ;) Samo okienko jest bardzo ekscytujące. Z jednej strony człowiek się cieszy, że pojawiły się nowe twarze, z drugiej zawsze jest ta nutka niepewności i obawa, że transfer nie wypali. Nie mogę doczekać się startu sezonu!
FORZA MILAN

I jeszcze Messiasem Selemackersem i Adlim, De Ketelare też bym wypchnąl po obejżeniu sparingu

Caldara, Rebić - rozwiązać kontrakt albo wywalić na trybuny. FBT - zostawić, bo na rezerwę jest ok. Origi - pogadać jak z człowiekiem i skłonić go do powrotu do Anglii.

Jeszcze Adli na wypożyczenie, a Alexis z Messiasem out

Generalnie to wszystko wygląda bardzo dobrze. Jeśli udałoby się spieniężyć wszystkich z niechcianych zawodników, dorzucając do tego De Ketelaere, to może się wyskrobać jakieś dodatkowe 50 mln i sporo oszczędności na pensjach.

Wydaje się bardzo liczna, ale w praktyce wystarczy pozbyć się pięciu zawodników, by mieć już luzy przy rejestracji, o ile sprowadzimy jakiegoś piłkarza wyszkolonego we Włoszech i nie pozbędziemy się Colombo.
Robiłem wyliczenia pod jednym z poprzednich artykułów. Gdyby udało się puścić Rebicia, Origiego, FBT, Messiasa lub Alexisa (a któryś na bank pójdzie na handel, skoro sprowadziliśmy Pulisicia i Chukwueze), a do tego CDK lub Adli też pójdą do odstrzału. Może nawet obaj. Trzymajmy kciuki, by się udało. Może nawet coś na nich zarobimy.

Divok powinien też zostać odchudzony