MilanNews na swoich łamach informuje, że zmiana formacji na 4-3-3 jest jednym z powodów, dla których klub z Mediolanu był skłonny zaakceptować ofertę Atalanty za Charlesa De Ketelaere. Rossoneri ubiegłego lata zainwestowali 35 mln euro w sprowadzenie Belga, ale Atalanta zapłaci tylko 3 mln euro opłaty za wypożyczenie, a następnie 23 mln euro za transfer definitywny (w czerwcu 2024 roku). W grę wchodzi jeszcze potencjalnie kwota 4 mln euro premii, a dodatkowo Milan zastrzeże sobie 10% przy przyszłej odsprzedaży.
Mając na względzie, że przejście ustawienia na 4-3-3 nie pozostawi miejsca dla CDK, który najlepiej radzi sobie za napastnikiem w ataku, nie ma sensu zatrzymywać go na dłużej w Milanie. Również przedstawiciele klubu z Bergamo, ani żaden inny zespół nie zamierzają oferować większej kwoty za transfer niż to, co Rossoneri zapłacili ubiegłego lata.
a ja naiwny myślałem, że jego jego tragiczna, wręcz katastrofalna przydatność dla zespołu
O strzelaniu bramek nic już nie będę pisał :-p
Co do zmiany ustawienia, to nie ma ona sensu, jeśli Milan nie ma na ten moment zawodników do 4-3-3. Za mało miejsca dla ofensywnego zaciągu i za dużo miejsca w środku pola bez godnej obsady.
Nie będę wcale zdziwiony, jak ta rewolucja bardziej zaszkodzi Piolemu niż mu pomoże.
Patrząc jakimi skrzydłowymi będziemy grali to nie dziwne, że w ŚP nie stawiamy na wirtuozów technicznych tylko zawodników silnych, mobilnych i wybieganych w innym przypadku nasz ŚP byłby jak ser (oczywiście nic nie gwarantuje, że w obecnym ustawieniu taki nie będzie, po prostu jest jeden pomocnik więcej do zabezpieczania defensywy -> z czysto ofensywnym pomocnikiem + Sandro i Benkiem na pivotach było widać jak to "działało" w defensywie).