La Gazzetta dello Sport na swoich łamach informuje, że jeszcze na początku sierpnia wydawało się, że Yacine Adli będzie zmuszony do odejścia z Milanu. Ajax Amsterdam był wstępnie zainteresowany transferem 23-letniego pomocnika, a jego agenci otrzymali również kilka zapytań z niemieckiej Bundesligi i hiszpańskiej La Liga. Wszyscy oczekiwali, że sytuacja przyspieszy po powrocie drużyny ze Stanów Zjednoczonych, ale od tamtej pory nic znaczącego się nie wydarzyło.
Pioli dokonał zmiany formacji na trzyosobową pomoc i faktycznie umiejscowił Adliego przed defensywą jako klasycznego zawodnika typu regista. Plany zarządu nie uległy zmianie: Adli w dalszym ciągu znajduje się na liście piłkarzy, którzy mają odejść, jeżeli do klubu napłynie konkretna oferta, ale nie w taki sposób jak ma to miejsce chociażby z Divockiem Origim i Fodé Ballo-Touré, którzy są bardziej wypychani do odejścia. Istnieje możliwość, że Adli pozostanie na kolejny sezon w Milanie, być może jako zastępca Rade Krunicia. Podczas tego lata francusko-algierski zawodnik wziął udział w pięciu meczach towarzyskim (łącznie 234 minuty na boisku). Ostatnio w meczu z Novarą pokazał się z bardzo dobrej strony, czym ponownie zyskał uznanie wśród kibiców Rossonerich.
Kolejny beznadziejny pomysł to ustawianie Yacina na 6stce, gdzie Francuz nie podoła zadaniom defensywnym.