Byly piłkarz Milanu, Lucas Paqueta, który w latach 2019-2020 rozegrał w ekipie rossonerich 44 meczów, jest w poważnych tarapatach. Angielska federacja piłkarska (FA) wszczęła postępowanie wobec Brazylijczyka podejrzewając go o ustawianie meczów. Wszystko zaczęło się w marcu, kiedy West Ham United, w którym występuje piłkarz, zremisował 1:1 z Aston Villą. Gracz otrzymał żółtą kartkę w 69. minucie, a śledztwo wykazało, że tego dnia utworzono u jednego z bukamcherów wiele kont przez osoby blisko powiązane z Paquetą. Wpłaciły one maksymalną dozwoloną stawkę na to, że pomocnik zostanie napomniany przez sędziego, a ponadto, że to samo spotka innego Brazylijczyka - Luiza Henrique z Betisu w starciu z Villarrealem. Piłkarz hiszpańskiego klubu otrzymał żółtą kartkę w 89. minucie gry.
Paqueta po odejściu z Milanu w 2020 roku przez dwa lata występował w Lyonie, po czym trafił do West Hamu. Teraz na ostatniej prostej był jego transfer do Manchesteru City za około 70 mln euro, ale z powodu toczącego się postępowania transakcja może upaść.
Serio mógł im już oddać swoją tygodniówke i by byli do końca życia ustawieni, a tak moze być po karierce.
;-)))
Jeden ustawia mecze, a drugi poszedł do klubu dla pieniędzy.
Ten transfer pokazuje, jak dobór graczy pod kątem charakteru jest ważny. Leonardo przyklepał ten transfer, bo kiedyś mu się udało z Kaką i Pato (aczkolwiek pewien w 100% nie jestem, czy to on wtedy scoutował ich).
Maldini musiał się pozbyć balastu. Tak jak teraz F&M to robi.
Nowy narybek w większości emanuje pozytywną energią, będąc uśmiechniętymi od ucha do ucha. Oby to był dobry zwiastun.
Paqueta był/jest nałogowym gamerem, do tego ostatnio w kadrze mieliśmy CD Keya... ;)
Jak obstawiasz mało popularny zakład na nietypowo wysoką kwotę, to zakłady bukmacherskie już wtedy traktują jako coś, czemu trzeba się przyjrzeć.