W sobotni wieczór, w ramach drugiej kolejki Serie A, Milan podejmie na San Siro zespół Torino. Czy po zainkasowaniu trzech punktów Bolonii, teraz Rossoneri ucieszą również fanów zgromadzonych na San Siro?

Podopieczni Stefano Piolego w miniony poniedziałek udanie rozpoczęli nowy sezon Serie A. Bramki zdobyte w pierwszej połowie przez Oliviera Giroud oraz Christiana Pulisica, ustawiły drugą część rywalizacji z Bologną. Rossoneri byli skupieni do końca i zachowali czyste konto na Stadio Renato Dall’Ara. W sobotę czeka ich pierwszy domowy mecz kampanii 2023/24. San Siro ma być wypełnione po brzegi i z pewnością kibice będą oczekiwali co najmniej powtórki wyniku sprzed blisko tygodnia. Bardzo prawdopodobne, że trener Stefano Pioli także z Torino postawi na ten sam skład, który widzieliśmy od początku starcia w regionie Emilia-Romania. 

Gracze Byków rozpoczęli sezon od bezbramkowego remisu z Cagliari. Podział punktów w spotkaniu domowym z beniaminkiem to nie był z pewnością wynik, którego oczekiwali fani Torino. Gospodarze zagrażali gościom z Sardynii głównie strzałami po stałych fragmentach gry oraz uderzeniami z dystansu, a sami niejednokrotnie niefrasobliwie zachowywali się w obronie. Ogółem spotkanie nie było najlepszą reklamą Serie A dla neutralnego kibica. Podopieczni Ivana Juricia będą musieli zagrać o wiele lepiej na San Siro, jeśli marzą choćby o remisie.

A wspomnianych remisów Torino wywozi ostatnio z obiektu Milanu niewiele. Rossoneri wygrali siedem z dziewięciu poprzednich domowych pojedynków z Bykami w Serie A. W pamięci kibiców zapadła jednak z pewnością bolesna porażka 0:1 ze stycznia tego roku w 1/8 finału Coppa Italia. Mimo wszystko, w lidze Milan od kilku lat regularnie ogrywa Torino u siebie i nawet rzadko traci przy tym bramki. Zawodnikom Stefano Piolego nie pozostaje więc nic innego, jak nawiązać do zwycięstw lat minionych i znów złapać Byka za rogi.  

2. kolejka Serie A

MILAN - Torino (20:45)

Transmisja: Eleven Sports 2

Przewidywany skład wg MN: (4-3-3) Maignan, Calabria, Thiaw, Tomori, Theo, Loftus-Cheek, Krunić, Reijnders, Pulisic, Giroud, Leao