Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

LGdS: Rok Gerry'ego Cardinale: tak zmienił się Milan

29 sierpnia 2023, 11:48, Redakcja Aktualności
LGdS: Rok Gerry'ego Cardinale: tak zmienił się Milan

31 sierpnia przypada pierwsza rocznica sfinalizowania przejęcia Milanu przez RedBird Capital Partners za 1,2 miliarda euro z rąk Elliott Management - pisze Marco Pasotto na łamach wtorkowego wydania La Gazzetta dello Sport. Było to dość zaskakujące posunięcie z perspektywy czasu, biorąc pod uwagę, że Milan wygrał mistrzostwo Włoch w poprzedzającym sezonie i wyglądało na to, że klub zmierza w kierunku większej stabilności. Co się zmieniło przez 12 miesięcy? Zarządzanie klubem w dalszym ciągu opiera się na samowystarczalności, czyli łączenia sukcesów sportowych ze stabilnością finansową. Cardinale mówi o Milanie jako o "śpiącym olbrzymie". W celu jeszcze większego przyspieszenia rozwoju drużyny, postanowiono wykorzystać fakt, że Milan ma tak wielu kibiców na całym świecie, łącząc wyniki sportowe z elementami rozrywki. W ciągu roku Milan pod wodzą Cardinale ewoluował pod każdym względem. W praktyce klub został przejęty na początku sezonu, a zwycięstwo w derbach Mediolanu trzy dni po zamknięciu transakcji było bardzo dobrym początkiem. Rossoneri nie zdołali jednak powtórzyć wygranej w Serie A - które Cardinale miał okazję świętować na Piazza Duomo jako zwykły kibic, ale znalazł się w finałowej czwórce Ligi Mistrzów, co stanowiło duży krok naprzód w Europie.

Ważną rzeczą była kontynuacja zwiększania przychodów. Milan zamknął bilans z zyskiem na poziomie ok. 10 mln euro, czego nie odnotowano od 2006 roku. Warto również pamiętać o rekordowej stracie -196 mln euro po sezonie 2019/2020. W kwestii przychodów generowanych przez Milan, sprawy wyglądają bardzo dobrze. Aktualnie przekraczają 350 mln euro, gdzie w ostatnich latach odnotowano często niższe wartości niż 240 mln euro. Wyniki osiągane w lidze i stały udział w Lidze Mistrzów oczywiście przyniosły duże korzyści, ale konieczna była tytaniczna praca wykonana przez zarząd klubu. Cardinale to biznesmen posiadający nieskończoną liczbę kontaktów na wysokich szczeblach i strategicznych relacji na rynku amerykańskim, co widać po różnych umowach partnerskich, które zostały podpisane w ostatnich miesiącach. Podjęto również kilka trudnych decyzji, jak zwolnienie Paolo Maldiniego i Frederica Massary, co wówczas wydawało się istnym trzęsieniem ziemi, podobnie jak sprzedaż Sandro Tonalego - ale po zrealizowanych dziewięciu transferach i poprawie jakości kadry, niektórzy wątpiący zmienili zdanie.

Wreszcie temat nowego stadionu. Oprócz zwiększania przychodów komercyjnych Cardinale mocno nalega na budowę nowego stadionu, wyłącznie na potrzeby Milanu. Aktualnie toczą się bardzo zaawansowane i konstruktywne dyskusje z Radą San Donato.


R E K L A M A





26 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
ZYLION
ZYLION
29 sierpnia 2023, 23:03
Że stadionem to są w takiej samej d... jak wszyscy poprzedni właściciele, nic się nie zmieniło. Działać kadrowo zaczał dopiero w czerwcu, po zakonczeniu tego sezonu, cały rok praktycznie tylko obserwował. Co do finansów i kontaktów się zgadzam nie zapominając, że to jednak Gazidis większość kontraktów załatwić a ten zysk to tylko i wyłącznie dzięki niespodziewanemu półfinałowi LM, z tego mieliśmy z 60 baniek więcej niż było spodziewane
Edytowano dnia: 29 sierpnia 2023, 23:05
1
AC Kamil
AC Kamil
29 sierpnia 2023, 19:18
Wszystko fajnie, ale jak można chociaż z przyzwoitości dziennikarskiej nie wspomnieć, że było blisko ogromnej klapy w postaci braku awansu do LM i tylko stare oszustwa krętaczy z Turynu pozwoliły na spokojną kontynuację projektu.
5
Rafał0209
Rafał0209
29 sierpnia 2023, 16:31
Dobry nam się trafił inwestor bo wiadomym jest że chce jak kupił za 1.2mld to sprzedać drożej i będzie do tego dążyć, a by wyjąć trzeba włożyć, dla mnie mogą się zmieniać co 10 lat następny niech kupi za ponad 2mld a będzie chciał sprzedać za 4mld, to dobre dla klubu, dać zakochanego w klubie miliardera będzie trzymał klub na powierzchni raz dołoży a raz wyjmie, tak by mieć klub w takim stanie jaki jest to też niedobrze, a bycie w rękach szejka którego stać jak się bawi wydawać setki milionów a później puścić na dno, bo mu się znudzi zabawa w klub i będzie go stać sobie stracić kilkaset baniek to też ryzyko, a tutaj pewniak mistrzowie biznesu jak wkładają 1mld za nic nie doprowadzą klubu by sprzedać za mniej bo to strata.
1
ceran1899
ceran1899
29 sierpnia 2023, 21:30
nie znam przypadku szejka, który spowodował "zatonięcie" klubu..
0
Majki85
Majki85
29 sierpnia 2023, 22:00
ceran1899,

A Malaga? Mówi ci to coś?
0
ceran1899
ceran1899
29 sierpnia 2023, 23:19
czy ja wiem czy zatonął? wrócił na swoje miejsce pomiędzy La Liga i Segunda Div.
0
JACHU_ACM1899
JACHU_ACM1899
31 sierpnia 2023, 07:32
Ceran.1899
Portsmouth jeden z pierwszych tego typu szejkowych projektów.
0
deshaun
deshaun
29 sierpnia 2023, 15:45
Zarzucanie Maldiniemu złych transferów to trochę tak jakby zarzucić Buffetowi, że nie trafił z niektórymi inwestycjami.
Obie rzeczy się wydarzyły, natomiast suma plusów znacznie przeważa nad minusami tj.:
- to dzięki M&M ściągneliśmy zawodników, którzy dali nam Mistrzostwo Włoch,
- to dzięki M&M zrobiliśmy zespół, który doszedł do najlepszej czwórki Europy, co uznać za przekroczenie oczekiwań to duże niedopowiedzenie.

Oczywiście były też złe strony:
- największy minus z mojego punktu widzenia to zarządzanie kontraktami. Stracić Donnarumme i Kessiego za frytki, za których mogliśmy spokojnie wyciągnać c.a. 100 m€ to uważam, że lekko skandal. Tylko to trzeba było zrobić wcześniej, a nie na sam koniec jak się okazało, że do końca kontraktu został już tylko rok...
- transfer CDK, choć tu nie da się jednoznacznie jeszcze stwierdzić, że na 100% to była zła inwestycja. Na pewno zły pierwszy rok, ale zawodnik, który odszedł w tym okienku i zapewnił spory budżet na transfery też był flopem w pierwszym roku.

Także biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw to należy ciepło wspominać M&M zwłaszcza, że Maldini w zasadzie uczył się tego fachu na żywym, wielkim organiźmie.

Co do Cardinale - poczekajmy, zobaczmy co się wykluje. Za same wyniki sportowe nie będę go surowo oceniał, bo na to mają duży wpływ również inne osoby, ale trza poczekać jak pokaże się apropo a) stadionu, b) wyników finansowych Milanu
Edytowano dnia: 29 sierpnia 2023, 15:46
2
MilanHomer
MilanHomer
29 sierpnia 2023, 16:11
Niska wycena, Do$$ar i Ke$$ie to lekko 200 mln euro, jak nie 250.
Ogromny błąd Paolo, że nie opchnął ich za 250 mln euro, ogromny.
3
FaNaTyK 2.0
FaNaTyK 2.0
29 sierpnia 2023, 13:27
Świetny człowiek. Idą dobre czasu dla klubu.
1
Manolas
Manolas
29 sierpnia 2023, 13:13
Ja od początku uważałem że to Maldini powinien polecieć a nie Boban. Chorwat powinien być CEO a Włoch pełnić rolę Massary i groźnie przy nim wyglądać i klepać piłkarzy po plecach na treningu.
5
Zoro_9
Zoro_9
29 sierpnia 2023, 13:33
zorro to był szefuncio
2
ceran1899
ceran1899
29 sierpnia 2023, 21:31
Ty to przede wszystkim jesteś z policji..
0
Victor Van Dort
Victor Van Dort
29 sierpnia 2023, 12:29
Moim zdaniem Cardinale dopiero teraz zaczyna działać na swój rachunek, dopiero od tego sezonu i dopiero od obsadzenia stanowisk swoimi ludźmi, można powiedzieć nastały w pełni jego rządy. Poprzednie lata wprost wynikały z polityki, strategii i wizji Elliottu. Cardinale jeszcze nic nie osiągnął z Milanem, dopiero teraz zaczyna tworzyć swoją historię w Milanie, wszystko co było wcześniej jest zasługą poprzednich właścicieli oraz ludzi których zatrudniali. Obecne poczynania Cardinale byłby by nieosiągalne i niemożliwe gdyby nie ogrom pracy włożonej w wyciągnięcie Milanu z bagna finansowo-strukturalnego, Cardinale korzysta na tym ze Elliott odwalił czarną robotę bez której obecne inwestycje w zawodników nie były by możliwe. To drużyna zbudowana prze Maldiniego zarobiław temtym sezonie ponad 100mln w LM i to zawodnik którego sprowadził Maldini sfinansował nasze zakupowe szaleństwo, Cardinale nie wyciągnał z kieszeni ani centa, wszystkie pieniędze które wydał zorganizował mu Elliot i Maldini. Amerykanie doskonale zdają sobie sprawę z pozycji Maldiniego i dlatego uciekają się do prymitywnych, prostackich i pozbawionych klasy sztuczek (czyli typowych dla Amerykanów) w stylu czarnego PR na Maldiniego. Zwyczajnie boli ich estyma, szacunek i uwielbienie jakim większość kibiców darzy Maldiniego i nie piszę tu tylko o kibicach Milanu ale głównie o nich.. Cardinale przekonuje piłkarzy do dołączenia kwotą transferu i wynagrodzeniem oraz ciekawymi perspektywami drużyny i grą w LM. A czym Maldini kusił Theo, Mike, Tomoriego, Bennka, Sandro, Girodu? Na pewno nie kwotą transferu ani też wynagrodzeniem bo widzę, że wielu kibiców nie pamięta na jakich warunkach podpisani zostali nasi najlepsi zawodnicy. Dla mnie nie ma porównania jeśli chodzi o skalę trudności, wyzwanie czyli prowadzanie Milanu bezpośrednio po Chińczyku to co innego niż przejąc zdrowy klub, Elliott miał dużo trudniej, Elliott "grał" w tą "grę" mając maksymalny poziom trudności - master level a Cardinale gra na poziomie początkującego -poziom begginer a i tak płacze i stęka,m że wszystko co złe to przez Maldiniego, to jest retoryka na poziomie "wina Tuska" i kompletny brak lasy oraz honoru. Zastanawiam się czy za 5lat dalej będziemy słyszeć że coś tam nie pykło np. projekt stadionu nie ruszył i to jest wina Malidniego, że 6lat wcześniej wydał wszystkie klubowe pieniądze (środku) na Origiego i CDK, choć sam je zaoszczędził czyli wygenerował. Cardinale i jego ludzie to straszne prostaki-pustaki bez klasy i honoru.
20
Piotrek1899
Piotrek1899
29 sierpnia 2023, 12:51
Myślę, że każdy myślący kibic zdaje sobie sprawę z zasług poprzednikowi. Tutaj raczej były obawy o to, że zaczną się sprzedaże najlepszych, a w zamian nie przyjdzie nikt wartościowy. Tymczasem spotkała nas, a przynajmniej mnie, miła niespodzianka. Cardinale głupi nie jest. On doskonale wie, że żeby zarabiać na AC Milan zespół musi być mocny.
11
Zoro_9
Zoro_9
29 sierpnia 2023, 12:53
Jest w tym dużo racji, choć jeśli Milan zostać maszynką do robienia pieniędzy; zapychania kieszeni Kardynała, przy czym ma dalej być na fali wznoszącej i się rozwijać jestem w stanie zagryźć zęby i stać się biernym obserwatorem takiego stanu rzeczy, choć faktycznie wewnętrznie to o czym piszesz boli.
Edytowano dnia: 29 sierpnia 2023, 13:09
0
DominoJachas
DominoJachas
29 sierpnia 2023, 13:21
To Maldini był pierwszym człowiekiem na ksieżycu - Cardinale przekupił dziennikarzy
To Maldini stworzył lek na raka - Cardinale zataja prawdę
Ze skrajności w skrajność.

Ani razu w tej wypowiedzi nie pojawiają się nazwiska jak Massara, Gazidis czy Moncada. To Maldini wydaje się być wszechobecny - negocjuje, obserwuje, sporządza raporty i bierze kredyty na zakup nowych zawodników.

Jednak najbardziej fascynującym elementem tego obrazu jest brak nazwiska Pioli. To pod jego kierunkiem osiągnięto znakomite wyniki. To on budował naszych graczy, wyniki, które osiągaliśmy, przewyższały możliwości naszej drużyny.

Próbując sprzedać naszych podstawowych zawodników, trafiamy na mur. Ich nowi pracodawcy to kluby z dolnej części tabeli. A nasza ławka rezerwowych przez długi czas była po prostu niezadowalająca. Mimo to, utrzymaliśmy się w czołówce, a ostatnio dotarliśmy do półfinału Ligi Mistrzów.

Cardinale nie kusi nowych zawodników wielkimi kontraktami, bowiem wciąż obowiązują nas twarde limity płacowe, które nie zmieniły się z czasów Eliota. Po prostu inwestujemy w wyższej jakości piłkarzy, których utrzymanie jest droższe.

Maldini z pewnością odgrywa istotną rolę w podnoszeniu Milanu z kolan, za co zasługuje na uznanie. Niemniej jednak nie można zapominać o wkładzie innych ważnych osób, których nazwiska nie pojawiły się w tym kontekście.

Nowy sezon, nowe rozdanie, nowa drużyna, póki co idzie to w bardzo dobrym kierunku.
16
palonettoACM
palonettoACM
29 sierpnia 2023, 13:23
"dopiero od tego sezonu i dopiero od obsadzenia stanowisk swoimi ludźmi, można powiedzieć nastały w pełni jego rządy"

Co ciekawe, Giorgio Furlani i Hendrik Almstadt ("asystent zarządu") są już w klubie od momentu przejęcia przez Elliott (i w sumie Scaroni też, ale to figurant bardziej), a to chyba dwie najważniejsze osoby na ten moment w zarządzie, poza samym Cardinale. Szczególnie ten drugi to postać mega tajemnicza. Czyli pomimo zmiany właścicielskiej, dalej mamy obecność "ludzi Elliotta".

Co do reszty - zgoda.
0
Margiorno
Margiorno
29 sierpnia 2023, 13:27
Sytuację Maldiniego porównywał bym nie z "winą Tuska", a raczej z Janem Pawłem. Maldini tak jak JP2 zrobili bardzo dużo dobrego i zostali w pewnym sensie symbolami wielkich przemian po których nadeszły lepsze czasy. Niektórzy jednak zaczynają z nich tworzyć nadludzi, którzy nie popełniają błędów, a kiedy wypłynie, że wcale nie byli tacy nieskalani to pojawiają się obrońcy bo przecież: "Malduini by nigdy czegos tkaiego nie zrobil", wszystko co wychodzi do mediów, to przez ilumina... a nie sorry Cardinale, którego głównym zajęciem jest mobbing byłego pracownika firmy.
6
Zoro_9
Zoro_9
29 sierpnia 2023, 13:36
Cardinale to następny krok w polityce Elliotta, zarówno on jak i Furlani to wieloletni współpracownicy Singerów.
0
palonettoACM
palonettoACM
29 sierpnia 2023, 13:39
@Zoro_9

To może i Yonghong Lee był "poprzednim krokiem" w polityce Elliotta jako słup. :)

Czasy się zmieniają a Elliott ciągle w komisjach.
1
palonettoACM
palonettoACM
29 sierpnia 2023, 14:09
"Wina Tuska" jest łatwiejsza, niż rzetelna analiza. Przy obecnej krótkowzroczności ludzi, ciężko im sięgnąć dalej niż kilka dni w przód i tył, a co dopiero ogarnąć taki szeroki zakres i obraz. Przecież wielu ma problem z elementarną liniowością czasu xD Do tego łykają fejki jak cukierki (podwyżka dla syna, lajki na insta, Kolo Muani itd) Do tego jak widać, bardzo łatwo manipulować głupców durnymi agendami i narracjami. Wystarczy coś napisać w gazecie :)

Jednakże, nie demonizowałbym Cardinale. To Szef, który ma ludzi od tego by prowadzili klub i realizowali zadania. Wątpię by to on decydował o takich sprawach jak dziwne artykuły i wrzutki. Wątpie by to on decydował o tym, że w tak żałosny medialnie sposób doszło do pożegnania. Wiadomo, że odpowiada za wszystko jako Szef, ale nie on to wykonywał. Gość ogarnia dziesiątki poważnych biznesów (np. z Lebronem) i wbrew temu co tu się powtarzało, on nawet nie wiedział kto to jest Zaniolo, ile Milan zdobył pucharów(sam to przyznał) itd. Dlatego będzie bez sentymentów zwalniał ludzi, którzy nie będą realizować jego celów. To samo czeka każdego. Furlaniego, Almstadta czy Pioliego. Nie musi się to podobać, ale ja tam czuję respekt do Gerry'ego. Trzeba mieć jaja by wydać 1,2 mld na klub piłkarski i podejmować ciężkie decyzje.

Maldini choć z Gazidisem i Piolim był niezbędną częścią by stworzyć zwycięski Milan, miał dużo za uszami. I nie chodzi o mercato, ale o kwestie takie jak PR i komunikacja.
Brakowało dobrego PR w ostatnich latach. Zeszły sezon to była katastrofa, zwłaszcza gdy pewien dziennik się wręcz znęcał nad naszym piłkarzem. Jak uwielbiam Maldiniego, to brak reakcji był niewytłumaczalny. Później zdziwienie, że nie wypalił transfer... .Do tego brak presji medialnej na trenera, brak komunikacji w czasie kryzysu, brak wytłumaczenia swoich decyzji itd. Niestety to były kardynalne błędy i być może nie bez powodu stracił swoje stanowisko.
Teraz też nikt mu nie broni dodać nawet durnego Forza Milan na sociale. Chyba że faktycznie ma aż takie srogie NDA, że nie może nawet się wypowiadać o Milania słowem. Każdy może wierzyć w co zechce, bo na tym polega tajemnica :D

Gdyby nie to, że sam naocznie widziałem podobne korporacyjne roszady, dyskredytowanie i ohydne gierki, to bym może się nie przejmował i nie zwrócił uwagi. Ale niestety znam to z bliska, więc widzę co się dzieje. Jestem uczulony na ściemę i ogłupianie ludzi niestety, więc siłą rzeczy mnie to uwiera.
Szkoda, że takich "nowinek" nie było jak były poprzednie zmiany u władzy. A było o czym pisać

Warto pamiętać, że Furlani, Almstadt i Moncada to jedyni którzy zostali od 2019. A w 2020, gdyby nie Covid, to już był plan przekazania projektu w ręce tych panów. Są nawet artykuły tutaj na stronie, można odszukać. Byłby już wtedy ten nieszczęsny Rangnick. Może podziękujmy nietoperzowi, że odsunęło się to w czasie :P Wtedy to by była katastrofa.
A tak to teraz można optymistycznie patrzeć, bo klub ma dobre fundamenty sportowe i finansowe dzięki temu co się działo przez ostatnie 4 lata.
Edytowano dnia: 29 sierpnia 2023, 14:14
5
Skot Łilson
Skot Łilson
29 sierpnia 2023, 15:16
Większych głupot nie czytałem w tym tygodniu. Bo w zeszłym na pewno się natknąłem na podobne na tym forum :)
Domino pełna zgoda, Miszcz w większości również :)
1
Tarbok
Tarbok
29 sierpnia 2023, 16:55
A czy ten czarny PR siedzi teraz z nami w pokoju? A na poważnie - mieszasz prawdę z jakimiś dziwnymi teoriami spiskowymi. Owszem, jesteśmy tu gdzie jesteśmy dzięki Maldiniemu, Massarze, Piolemu, a Cardinale ma niewiele wspólnego z wynikami z zeszłych sezonów. Ale kto gdzie stęka i płacze? Czy ja, mimo że czytam tę stronkę codziennie, coś przeoczyłem? Jakie znowu czarny PRy i brak klasy i honoru? Czy Ty właśnie wymyśliłeś sobie jakieś wypowiedzi i nagle w nie uwierzyłeś i jesteś na nie zły?
0
nadgnity
nadgnity
29 sierpnia 2023, 12:01
Sprzedaż przez Elliotta wcale nie była zaskakująca. Od początku było jasne, że Singer chce zwiększyć wartość klubu i sprzedać z zyskiem.
3
kamilus
kamilus
29 sierpnia 2023, 12:32
Tak, ale zaskakujący mógł być moment sprzedaży - wielu myślało, że nastąpi to dopiero albo po wybudowaniu stadionu, albo przynajmniej po rozpoczęciu budowy, gdy tymczasem nic z powyższego nie miało jeszcze miejsca.
4







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI