Trwa odliczanie do przyszłotygodniowych derbów Mediolanu. Włoskie media spekulują, że na reprezentacyjnych obowiązkach Christiana Pulisica może skorzystać Samuel Chukwueze. Nigeryjczyk do tej pory nie otrzymał jeszcze szansy w Milanie w dłuższym wymiarze czasowym, jako że miejsce na prawym skrzydle zajął znajdujący się w wysokiej formie Amerykanin. Teraz jednak byłego gracza Chelsea długo nie będzie w klubie. Jeszcze w nocy z wtorku na środę czasu europejskiego rozegra mecz w Stanach Zjednoczonych, a do klubu wróci dopiero w czwartek. Odbędzie zatem jeden lub maksymalnie dwa treningi z drużyną przed starciem z Interem. Chukwueze z kolei w barwach Nigerii ma w planach tylko jeden mecz, w niedzielę, a już od poniedziałku będzie do dyspozycji w Milanello. Niewykluczone, że czynnik ten odegra sporą rolę i to piłkarz kupiony z Villarreal wyjdzie w podstawowej jedenastce Milanu na derbowe starcie.
Ale ja nie krytykuje Pioliego, tylko mówię, że podjął ryzyko i tyle. Wyszło to nam na dobre, bo podstawowa 11 wygląda na mega zgraną i rozumiejąca się.
W meczach z Veroną i Cagliari, Chukwueze powinien dostać szansę.
A tak już całkiem poważnie - uważam dokładnie tak samo. Jeśli Pulisić nie przyjedzie zmęczony, nie powinien teraz kombinować w tych dwóch istotnych meczach. Chukwueze spokojnie powinien dać radę z Veroną i Cagliari.
Pioleł jak wybierze "11", to nie ma zmiłuj ;)
Może nie w meczu z Interem, bo to kiepski moment na debiut w wyjściowej jedenastce, ale bardzo chętnie zobaczyłbym Chukwueze od pierwszej minuty. Wtedy można by było wydać rozsądną ocenę, nie opierając się na zmianach, które dawał, kiedy Milan już nie atakował.
Chyba zapomniałeś o poprzednim meczu, Roma mogła znowu fartem urwać nam punkty. Chukwu wszedł na boisko razem z Okaforem, który pokazał się z bardzo dobrej strony, a Nigeryjczyk nie bardzo.
Dziś o 21:00 zapraszamy na Echo Milanello, gdzie porozmawiamy sobie o
- Torino,
- Romie,
- obronie na Inter
- grupie w Lidze Mistrzów
- Dlaczego zepsuto tak dobre okno - Jović.
https://www.youtube.com/watch?v=2AwfYOXi2Ok&ab_channel=EchoMilanello
Jedyną zaletą Jović'a, to roczny kontrakt, bo nie będziemy się z nim "bujać".
Tym utwierdziłeś mnie w przekonaniu że nie ma Was co słuchać.
Pozdrawiam!
Nie widzę problemu podwarunkiem że on podejdzie do tego poważnie:)
bałkańskie nazwiska.
Widzicie Gianpaolo i Muamba, ja wychodzę z założenia, że wychodzimy na tym fatalnie, bo Jović jest piłkarzem, który w Realu robił kwasy, ma łatkę ogromnego lenia, a dodatkowo na przestrzeni ostatniego sezonu pokazał, że a problem z grą w piłkę.
Rolnik, oczywiście, że nie warto nas słuchać. Szczerze? Sam bym się nie słuchał, ale lubię rozmawiać i dobrze nam się rozmawia z Michałem. A jeśli ktoś lubi tego słuchać, to tylko dobrze dla tej osoby, bo spędza czas w wygodny dla siebie sposób.
Milanboy
Od 2015/16 roku, kiedy Donnarumma wszedł do bramki Milanu.
Low cost, parę bramek jest w stanie zapewnić, jako uzupełnienie kadry na 3 napastnika (sądzę, że Okafor jest wyżej od niego w hierarchii) jak znalazł. Przypominam, że wtedy znajdowaliśmy się w newralgicznym punkcie, w którym nie za bardzo mieliśmy już kasę do rozdysponowania i opcja A nam się nagle wysypała przez chciwość Irańczyka i jego agenta ;P
Morata wystarczy capology odpalić jaki to byłby koszt utrzymania go + kasa pewnie dla ATM jak za Taremiego
Ja też nie winię samego Jović'a, że do nas trafił. Mam problem z tym, że F&M wzięli Taremiego jako pewnik. To jest dla mnie największy problem. Nie było planu B na zasadzie, "Taremi nam odmówił, to dopinamy Dakę". To było na zasadzie, "Taremi odmówił, to kogo tam mamy wysoko na liście? Oki, to zaczynamy negocjacje." Zaprakło mi zwyczajnie planu B, który nie będzie panic buy.