Jak podaje Antonio Vitiello, Milan jest otwarty na powrót Zlatana Ibrahimovicia. Klub od jakiegoś czasu rozmawia z 41-latkiem w sprawie zasad jego potencjalnego ponownego dołączenia do ekipy Rossonerich, ale tym razem oczywiście nie w roli piłkarza. Wkrótce ma dojść do kolejnych spotkań, na których strony poszukają dla Szweda najodpowiedniejszego stanowiska. Jako zawodnik, Ibra spędził w Milanie pięć i pół sezonu, a teraz może wrócić do mediolańskiego zespołu z nowymi obowiązkami.
To jest już od dawna żenująca gazeta i udowodniła to aż nadto w zeszłym sezonie. Ale marka na wielu dalej działa.
W dzisiejszym artykule pytali wprost, czy bliżej mu do Mbappe, czy jednak do Balotellego.
Portugalczyka może i poniosła fantazja, chciał to zrobić w niesamowity sposób, no ale mu nie wyszło - trudno. Jest człowiekiem i też może popełniać błędy, normalne i ludzkie, czyli coś o czym może nie wiedzieć lgds.
Inter ma swojego Zanetti, Roma miała swego czasu Francesco Totti, Juve chce ściągnąć kogoś z dwójki Chiellini-Buffon.
Więc i nasi myślą podobnie. Ponoć Maldini dostał taką propozycję, która oczywiście pozbawiałaby go od razu pewnej silniejszej autonomii - więc się nie zgodził. W tym przypadku więc widzą Ibrę.
I propozycja pewnie będzie ważna i aktualna bez względu na osobę pierwszego trenera.
Bo to, że Zlatanowi zaproponują od razu mocne stanowisko dyrektora sportowego to nie chce mi się wierzyć.
https://twitter.com/i/status/1704541343182119130
Negocjacje dotyczą tego czy Ibra będzie bardziej maskotką- reprezentatywną figurą czy będzie wpływową postacią.
Zlatan ma przed sobą dylemat podobny do tego jaki miał Maldini tylko trochę już w innej skali , ponieważ plan na struktury klubu już został wdrożony.
Ale wiadomo nie od dziś - to nie Ibra dostosowuje się do firmy, tylko firma elastycznie zmienia się dla Ibry :)
Chodzi mi sprawę sprzedawania piłkarzy z pierwszego składu za duże pieniądze. To pozwala wzmacniać kadrę i utrzymywanie się w czołówce. To powinniśmy kopiować od Interu. W każdym innym aspekcie oczywiście jesteśmy mądrzej prowadzonym klubem.
Tutaj ważne jest także już doświadczenie jako trener.
Obecnie, jeżeli Pioli by się zgodził, widziałbym Szweda jako asystenta trenera.