Włoskie media informują, że z niedzieli na poniedziałek w pobliżu przejścia podziemnego Claudio prowadzącego do stadionu w Neapolu znaleziono martwego kibica. Pierwsze hipotezy mówią, że mógł on próbować wspiąć się na konstrukcję obiektu, ponieważ nie miał biletu na długo oczekiwany mecz Napoli - Milan i spadł z blisko dwudziestu metrów.
Na miejscu trwa dochodzenie prowadzone przez miejscową policję. Ofiarą jest 42-latek zamieszkały w Bacoli (prowincja Neapolu). Z informacji, które udostępnił policji jego znajomy wynika, że dwie osoby bez biletów chciały wejść na stadion, aby obejrzeć mecz i przechodziły tunelem. Przyjaciel ofiary zauważył, że belka blokuje mu dostęp i zrezygnował. 42-latek natomiast przeszedł dalej, ale po wejściu na górę spadł z wysokości ok. 20 metrów i gwałtowanie runął na ziemię. Nie miał szans na przeżycie.