Bardzo dobrze mu się gra za napastnikami, widzimy to my, mówi o tym sam Robson i dlaczego go nie ustawiać na tą pozycje? Boateng do kulawej pomocy i mamy prawie przyzwoity środek pola, a na pewno o niebo lepszy niż Boa na trequartiscie, a Robson na rezerwie lub jako napastnik.

Mnie najbardziej u tego piłkarza cieszy zaangażowanie. Nigdy nie psioczy, nie narzeka. Nigdy nie czuje się zmęczony czy wypalony. Niezależnie od wyniku zawsze gryzie trawę i walczy. Fakt, mnóstwo setek marnuje, ale chyba lepiej mieć co marnować niźli w ogóle nie mieć żadnych okazji. Forza Binho. :)

Przyznam się, że gdy przychodził do nas Robson byłem mocno sceptycznie nastawiony co do tego transferu. Był Huntelaar, Borriello, Pato, Inzaghi, Ibrahimovic. Pomyślałem sobie - po co nam kolejna wypalona brazylijska gwiazdeczka? Gdzież on będzie grał przy takiej konkurencji? Nawet nie wiem kiedy Galliani pogonił Huntelaara i Borriello. Wtedy sytuacja się delikatnie rozjaśniła chociaż i tak nie pokładałem w nim większych nadziei. Nawet nie wiecie jak przyjemnie jest się tak mocno pomylić. Robinho odżył w co ja nie chciałem uwierzyć. Złapał chłopak wiatr w żagle i zaczął strzelać bramki. To było naprawdę miłe zaskoczenie i nie chcę się nawet czepiać jego zmarnowanych setek. Teraz transfer Robinho wygląda dla mnie na bardzo udany. Galliani dobrze zrobił sprowadzając go. Cieszę się, że Robson jest szczęśliwy w Mediolanie i dobrze się czuje w czerwono-czarnych barwach. Z tego miejsca jako kibic życzę mu wielu wielu wspaniałych chwil razem z nami, gradu bramek i dużo zdrowia. Mam nadzieję, że nadal będzie powodem zadowolenia dla wielu z nas. Forza Robinho!

ROBINHO to dla mnie czołowa postac naszej drużyny to wielki piłkarz tylko moim zdaniem trener powinien się w końcu okreslic na jakiej pozycji ma on grac żeby mógł się jeszcze bardziej rozwijac bo nie oszukujmy się takie skakanie po pozycjach nie wpływa z dobrze na piłkarza.

szczerze powiedziawszy nie wierzylem, jak do nas przychodzil, ze bedziemy miec z niego wiekszy pozytek, ale fajnie tak milo sie zaskoczyc :)

a ja jestem szczęśliwy że Robson w Milanie :d

Trudno uwierzyć, że ten grzeczny, skromny i pracowity chłopak to ten słynny niesforny łobuz Robinho ;)

Robinho naprawdę jest uniwersalny. Teraz Allegri powinien wyciskać go jak cytrynę. Niech chłopak, gra, gra i jeszcze raz gra. Przyda się na ciężkie czasy, przyniósł trochę świeżości. Pierwszy mecz po kontuzji oceniam na 7. Wszystko przed nim :)

Cactus Święta racja. U nas czerpię radość z gry a to bardzo ważne. Czuje się potrzebny i akceptowany a nam odwdzięcza się dobrą grą.

Od razu się człowiekowi weselej robi, kiedy widzi jaką radość z piłki czerpie Robinho. Ciesze się, że odnalazł spokój właśnie u nas.

Świetny piłkarz:)

tylko żeby na siłe na pozycje ofensywnego pomocnika nie wprowadzał na siłe Boatenga tylko dawał szanse Robsonowi albo w meczach ligowych Szarewemu to będzie dobrze ;]

Wprowadza szybkość i lekkość przede wszystkim

Dzięki Robinho! widać, że czuje taktykę Allegriego... FORZA ROBINHO!

I oby tak było do końca :P FORZA BINHO R70

Na pozycji trequartisty radzi sobie dobrze, jest jeż alternatywą w ataku. Myślę, że Robinho był udanym zakupem ACM z zeszłego sezonu, chłopak czuje się dobrze i potrafi stworzyć rożnicę :)

Widać, że dobrze się czuje w Milanie - chętnie gra gdziekolwiek go wystawi Allegri :)