Jak podaje MilanNews, boiskowy powrót Ismaela Bennacera planowany jest na połowę grudnia. Za miesiąc Algierczyk ma stopniowo łapać minuty i jeśli będzie w odpowiedniej dyspozycji fizycznej, to powinien otrzymać powołanie na Puchar Narodów Afryki, który rozpocznie się 13 stycznia przyszłego roku. Pomocnik pauzuje od 11 maja, gdy doznał kontuzji kolana w półfinale Ligi Mistrzów przeciwko Interowi.
Ktos logicznie myślący powinien wpaść na tak genialny pomysł ze po tak długiej przerwie zapewne będzie bez rytmu meczowego, bez formy itd.
Zamiast dochodzić do formy w klubie to on będzie się gdzieś wyginał na kadrze.. nie daj Boże żeby znowu wrocil z kontuzja..
P.S a do rąbanki i intensywności, walki w środku pola zawsze na mezzele/fałszywa dychę (na 6 nie można) jest opcja wrzucić pobege. Także pomocników będzie idealna liczba (tym bardziej że czasem zagramy 343, z 10tka lub dwójką 9tek)
Byli wszyscy zdrowi poza Benkiem i grał ile się dało.
Równie dobrze na "6"-stce mogli grać Pobega, czy Musah.
Oczywiście inne założenia taktyczne dla każdego, ale nie wiem w czym mieliby być gorsi od Radka.
Pobega jako dypowy def, który ma zabrać i odegrać, od wielkiego dzwona wspomóc w ataku strzałem, nie pasowałby do trójki?
Wtedy nawet więcej swobody mogliby mieć Cheek z Reijndersem.
Pchając go do przodu, tylko uwypuklamy jego braki.
Podobnie jak pchanie Krunićia na pozycję defensywnego rozgrywającego.
Grając zaś wyżej, możemy skorzystać z jego największego atutu, jakim jest kondycja, wygrywanie pojedynków bark w bark, odbiór. Zawsze ktoś go zasekuruje, kropnac umie, oddać do najbliższego może i tutaj, a ryzyko dużo mniejsze
Tam dochodzi pomału z każdym meczem do formy, by po powrocie być już w pełni przygotowanym zawodnikiem,
A tak, to będzie szukał formy przez dwie kolejki, a kiedy już załapie wiatr w żagle, to wyjedzie do Afryki
Już widzę jakby tak jakiś niemiec czy francuz czy włoch powiedział olać Mistrzostwa Europy klub ważniejszy.