Milan ma poważne problemy kadrowe zwłaszcza na środku obrony. Jedynym nominalnym stoperem, który się cieszy pełnym zdrowiem, jest Fikayo Tomori. Poważniejsze kontuzje leczą Mattia Caldara, Marco Pellegrino i Pierre Kalulu, a do wszystkiego doszedł uraz Malicka Thiawa w meczu Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Jeśli na sobotnie spotkanie z Frosinone nie zdoła wykurować się Simon Kjaer, trener Stefano Pioli będzie musiał uciec się do alternatyw. Wśród tych jest przesunięcie na środek obrony takich graczy jak Rade Krunić, Davide Calabria czy Alessandro Florenzi, albo postawienie na 18-letniego juniora z Primavery - Jana-Carlo Simicia.
Ani Krunic ani mający 160 cm wzrostu Florenzi mnie na pozycję SO nie przekonują.
Ewentualnie dać szansę Bartesaghiemu na tej pozycji.
przyszedł w 2022
Mamy 3 miejsce w lidze, mamy prawie awans z grupy śmierci, a mecz z BVB to wina piłkarzy, bo Giroud kiedy strzelał karnego, myślał co zje dziś w nocy w McDonaldzie, a Thiaw niepotrzebnie zrobił ten sprint. To wszystko jego wina, no i po co mu to było? Przez to biedny Pioli musiał wystawić Krunicia na ŚO, a Osti jest świetny w przygotowaniu fizycznym. Oby jak najdłużej byli w Milanie!
W tej sytuacji jesteśmy już wręcz zmuszeni do zdominowania środka pola (Loftus, Adli, Reijnders) i Chukwu gra jako 'wolny elektron' z przodu. Z tyłu za wiele nie ryzykujemy, bo Tomori idzie na Fulkruga, a skrzydła i półśrodkowi są obstawieni Calabria + Florenzi i Theo + Pulisic
I tak wg mnie powinnismy wyjsc na ligę
PS Młodzi to pewnie mają ołtarzyk Ostiego i się do niego modlą - święty od dawania szans młodzieży.