Jego czas w Milanie dobiegł końca, tylko klubowi decydenci muszą to dostrzec. Może po jutrzejszej porażce?

JEŚLI nie wygramy w Newcastle, co jest realną możliwością to będzie bardzo dobry moment żeby się zastanowić w jakim kierunku chcemy w tym i kolejnym sezonie iść...

Będzie to ewentualnie moment, kiedy szanse na zrobienie czegokolwiek ponad plan minimum (top4) będzie już stosunkowo mało prawdopodobne, a jednocześnie pozycja w lidze będzie na tyle stabilna i spokojna żeby ewentualne roszady dało się ze sporą dozą prawdopodobieństwa przejść suchą stopą, ze stosunkowo prostym kalendarzem i marginesem błędu.

Tak na prawdę to jest moment, kiedy na górze powinny zapaść jakieś decyzje.

Osobiście nie podejmuję się wskazywania palcem. Fakt jest taki, że Milan przy pełnej kadrze w mojej subiektywnej ocenie byłby w sporo lepszej sytuacji zarówno w LM jak i w Serie A - zarówno punktowo jak i pod względem stylu. W klubie powinno się jednoznacznie zdiagnozować, co wpływa na takie problemy z kontuzjami i jeśli odpowiedzialni są ludzie to co do jednego powinni wylecieć z klubu i to od zaraz. Najważniejszym transferem zimowego okna powinno być zatrudnienie specjalisty, który zapanuje raz a dobrze nad tym, żeby - ktokolwiek będzie szkoleniowcem - miał możliwość po prostu wypracowywać pewnych planów i z czasem je utrwalać i wcielać w życie.

Jeśli winien jest Osti - powinien wylecieć, jeśli Pioli zająknie się, że nie pozwala - też powinien wylecieć.

Moim zdaniem absolutnie nie mamy tak mocnej i szerokiej kadry żebyśmy mogli sobie pozwolić na funkcjonowanie zespołu w taki ciągły patologiczny sposób, że w każdym meczu wystawiamy graczy, którzy po prostu mają w miarę dwie nogi sprawne, na obojętnie jakich pozycjach aby się 11 uzbierało...

Potrzebne jest rozwiązanie bardziej systemowe niż "zwolnić Stefano, wziąć nowego" i liczyć, że nagle zdobędziemy trzy Ligi Mistrzów w cztery kolejne lata. Rozwiązanie systemowe może oczywiście zawierać wymianę trenera, ale myślę, że dość naiwne jest liczenie, że zmiana szkoleniowca "jeden za jeden" sprawi, że nagle zostaniemy dominatorem na krajowym podwórku...

Pioli out? Myślę, że już porą na zmianę trenera. Z wielkim podziękowaniem i szacunkiem za wkład w rozwój drużyny, oraz osiągnięcia trzeba się pożegnać.

Żeby z taką kadrą nie zrobić top4 to się trzeba naprawdę postarać, ale specjalnie zdziwiony nie będę, bo już rok temu się to Piolemu udało.

Myślę że jak tylko na rynku pojawi się ktoś kto będzie pasował zarządowi to ich zamysłu to Pioli poleci.

Dawać tutaj Seedorfa, Pippo, Montelle lub Gattuso bo oni to potrafili zrobić prawdziwą ekipę i wyniki były przez ostatnie 10 lat.

W całej historii Milanu tylko 7 trenerów miało lepszy współczynnik pkt na mecz (Patrząc na tych którzy rozegrali co najmniej jeden pełny sezon). Carlo, Rocco, Arrigo, Capello, Maldini, Czeizler, Liedholm.

Szczerze wielka szkoda ze w tym sezonie nam idzie tak mocno pod górkę bo liczyłem na walkę o mistrzostwo ale już niestety nam odjechał Inter który jest za mocny w tym sezonie. Należy jednak się cieszyć ze mamy drużynę która znowu w tym top 4 będzie i liczy się ciągle na podwórku Włoskim. Dla kibica który jest z tą drużyna więcej niż 10 lat to zaszczyt spoglądać teraz w tabele.

Powinni go wywalić przed kolejnym meczem z Interem. Bo kolejnego sabotażu w wykonaniu krasnala już oglądać nie chcę.

Niby najgorszy, a jednak wciąż trzeci w miarę z bezpieczną przewagą- To pokazuje jak Stefano dobrze punktuje w lidze. Ja uważam, że ten projekt nadal ma sens, ale w letnim okienku popełniono sporo błędów i jednak sytuacja dotycząca kontuzji musi zostać jakoś wyegzekwowana .

Potrzebujemy szkoleniowca który będzie w stanie rozwijać ta kadrę w podobnym formacie (4 3 3). Znaczna zmiana ustawienia wiązałaby się ze znacznym przemeblowaniem składu co kompletnie nie ma teraz sensu.

Niestety z Piolim będzie już tylko gorzej. Latem dostał zawodników o których prosił żeby zmienić ustawienie na 1-4-3-3 i zwiększyć intensywność. Transfery Loftus-Cheeka, Musaha i Reijndersa jak najbardziej wpisywały się w tę koncepcję, nawet Krunica mu zostawili żeby miał swojego żołnierza. Teraz okazuje się, że wszystko idzie do kosza i powrót do 1-4-2-3-1 co jest jakimś nieporozumieniem, bo nie ma żadnego dobrego zawodnika na pozycję ofensywnego pomocnika. Ten trener nie ma już żadnych pomysłów na rozwiązywanie powstających problemów, jedyne co potrafi zrobić to zmienić ustawienie lub pozycję zawodnikowi licząc na szczęście. Przecież te pomysły z Musahem na skrzydle i boku obrony to jakaś katastrofa, teraz wystawianie Loftus-Cheeka na "10" gdzie gość jest typowym box-to-box i najlepiej odnajduje się na ten pozycji, podobnie jak Reijnders czy Musah, zresztą każdy z nich to potwierdzał przed sezonem. Kolejna sprawa to wystawianie Theo na środku obrony, gość robi luki w obronie jak gra na boku, a ten go wystawia na środku. Przecież Theo biega do przodu jakby dalej grał na boku bez odpowiedzialności za pozycję. To co robi Pioli w tej sytuacji to amatorszczyzna, jeszcze więcej chaosu w rozbitej drużynie. Prawda jest taka, że Milan dalej jedyne co ma te grę skrzydłami, bo tutaj świetne indywidualnie jednostki jak Leao czy Pulisic biorą piłkę i robią swoją robotę. Tam gdzie faktycznie można zobaczyć rękę trenera jest katastrofa. Organizacja gry w obronie czy konstruowanie akcji środkiem pola nie istnieje w tym zespole.

Niech wraca Brocchi.

Szczęśliwej drogi już czas, Stefan.

najlepsze jest to że teoretycznie od lata Pioli ma najmocniejszą kadrę, wreszcie 2 prawo skrzydłowych którzy umieją grać, nowych pomocników i 2 napastników a wygląda to gorzej niż przy kadrze która 2 lata kulała

W tabeli za cały 2023 Milan jest czwarty.

38 meczów rozegranych:

1. Inter 80 pkt
2. Napoli 73 pkt
3. Juventus 67 pkt
4. Milan 66 pkt
5. Lazio 65 pkt
6. Roma 61 pkt

Nie ma Ibry, nie ma trzonu drużyny, nie ma Piolego.

Nie da się patrzeć na grę pod wodzą betona. Czy ktoś w końcu pójdzie po rozum do głowy i zwolni go? Fajnie było, zrobił wyniki ponad stan, ale teraz cofamy się do punktu wyjścia...

Wychodzi Nelson Mandela Muntz wskazuje palcem na Cardinale i Furlaniego i używając swojego charakterystycznego szyderczego śmiechu, wskazuje palcem na nieudaczników „Ha-ha!"

I ten najgorszy od lat Milan jest trzeci. Sporo to mówi o lidze