Trener Stefano Pioli lada chwila odzyska dodatkową opcję w ofensywie. Na samym finiszu walki z kontuzją uda znajduje się bowiem Noah Okafor. Niewykluczone, że Szwajcar zostanie powołany już na środowy mecz Ligi Mistrzów z Newcastle United. Jeśli jednak do Anglii nie poleci, wówczas z pewnością będzie do dyspozycji na niedzielne spotkanie Serie A z Monzą.
Nie spodziewałem się po nim niczego. Przesadziłem jegobwczesniejsza karierę, i byłem w totalnej opozycji do zatrudnienia Noaha w Milanie.
Jednak po tych liku występach nie mogę powiedzieć, że to był beznadziejny ruch. Oczywiście wielkiej piłki chłopak nie gra, nikt od niego nie oczekuje, że wygryzie Leao ze składu. Ale jest jego idealnym zmiennikiem, i póki co, to pomijając te kontuzje, to sportowo zbytnio nie odstaje.
Przypomnę tylko, że tam hasał do niedawna Rebić.
Ale oczywiście też biorę pod uwagę, że to tylko miłe złego początki.
Jak to u Piolego.
Okafor niech tylko będzie dostępny - fortuny nie kosztował, a może strzeli jeszcze kilka bramek.
I będzie dobrze.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Noah, i trzymam kciuki.
...
I to pisze ósmy - przedsezonowy totalny przeciwnik tego ruchu transferowego.
i niech mi ktoś wmówi, że system pucharu krajowego gdzie nie mogą grać kluby z niższych lig jest zły ...
z obecnym pucharem włoch jest jak z inseason torunament z NBA do fazy półfinałów nikogo nie interesuje, przy półfinałach trochę większe zainteresowanie, a finał jakieś emocje ma ;]
Jutro ukaże się news, że niestety było blisko, ale Okafor nie zdążył się wykurować.