Po meczu z Sassuolo Simon Kjaer udzielił kilku wypowiedzi dla klubowej telewizji. Oto co miał do powiedzenia obrońca Milanu:
- Wrócenie do wygrywania było dobre i właściwe i zrobiliśmy to jako zjednoczony zespół. Czuję się lepiej, na koniec meczu chcieliśmy pożegnać się z całym stadionem, ponieważ nasi kibice zawsze zasługują na to, co najlepsze i wiemy o tym. Jesteśmy tego świadomi. Nie rozegrałem wielkiego meczu, ale zwycięstwo było ważne.
- Dla obrońcy najważniejsze jest, aby zawsze zabezpieczyć bramkę, zarówno dla nas, jak i dla Mike’a. Musimy robić więcej i lepiej, wrócić do poziomu z poprzednich miesięcy, nie tracąc zbyt wielu bramek, zarówno w lidze, jak i w Europie.
- Czuję, że jestem odpowiedzialny za młodszych. Chcę także dobrze współpracować z klubem i drużyną, aby pomóc chłopakom, którzy wchodzą z Primavery. W przypadku drużyny takiej jak nasza wspaniale jest liczyć także na chłopców z innym podejściem. Oni są przyszłością.
Nie wiem jak Wy ale ja jak patrzę na Adliego to mam wrażenie, ze zaraz straci piłkę, jakoś tak nieporadnie wyglada z nią przy nodze i trochę długo się zastanawia zanim poda do kogoś, ale generalnie zagrał Ok, poza chyba jednym podaniem do przeciwnika, które naraziło nas na kontrę.