Niestety wyglądamy apatycznie, ale może warto dać czas jak Inzaghiemu? Jak tak dalej będzie to po sezonie pożegnać Padre i tyle, tak kulturalnie bez szaleństw jak to robi ADL który zamienił siekierkę na kijek.

@Jaca23

Początek sezonu, kiedy jeszcze nowi gracze nie byli zdemobilizowani pomysłami Piolego, nie było nawału kontuzji, a "piła do Leao" działała (3g i 4a w pierwszych 7 kolejkach) dawał jakieś nadzieje. Niestety potrwało to max. 7 kolejek i prysnęło jak bańka.

Średnia punktów od 8 do 18 kolejki wynosi 1,63. Na papierze tragedii nie ma, ale jest to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań i możliwości zespołu.

Od 22 października Milan stracił w lidze 12 bramek, co daje średnio ponad 1 bramkę w plecy na mecz. Ofensywa przędzie nieco lepiej, choć 100% akcji stwarza co mecz jak na lekarstwo.

Niestety początek roku to nie jest dobry czas na zmiany, bo przerwy między rundami praktycznie nie ma, a na rynku trenerskim większość poważniejszych nazwisk się odblokowuje dopiero latem, a z tych którzy są wolni, większość liczy na kilkuletnie kontrakty i pewnie chętniej woleliby zaczynać z czystą kartą i sezonem przygotowawczym.

Teraz można jedynie spróbować zapudrować trochę szramy w kadrze. Po prostu trzeba jakoś to wytrzymać do lata, bo wtedy będzie czas i warunki na większe przemeblowania.

Jaca23
exodus «masowe wyjście, wyjazd skądś, masowa emigracja» Czy Milan opuścił ligę? Nie rozumiem użycia tego słowa
Milanboy
Padre powinniśmy pożegnać po poprzednim sezonie (sportowo 5 miejsce to mega porażka)
Tanger
czy naprawdę musimy szukać nie wiadomo jakich trenerów? Pioli, gość bez jakichkolwiek sukcesów przez 20 lat, wygrał Scudetto, więc?

Ze Stefanem pozostaniemy do końca sezonu bo alternatyw żadnych konkretnych niema.

Inzaghiemu warto było dać czas bo to trener z pomysłem pod to konkretne ustawienie którego używa i jak widać to zagrało (nawet bez "superfizola" w ataku bo jednak Thuram to coś pomiędzy skrzydłowym a 9).

Z Piolim jest inaczej bo on widać, że się miota. Jego największą zaletą to było ustawienie zawodników w taki sposób żeby maksymalizować ich walory (4 2 3 1). Nie wiem czy dobrze pamiętam ale to zdaje się Stefan zmienił pozycję Kessiego z btb na pivota i tak naprawdę stworzył potwora w ŚP. Natomiast przejście na 4 3 3 pokazało, że Pioli kompletnie rozsadził środek pola (ustawienie dobre pod zawodników których mamy ale trener widocznie nie bardzo się w nim orientuje + Krunić jako postać centralna xd). W mojej ocenie nie bardzo sam wie jak to ma w tym ustawieniu wyglądać (Bennacer po powrocie biega nie na swojej pozycji, Reijnders który miał grać na 10 gra na 6). Dzieła zniszczenia dopełnił pomysł ala Guardiola czyli boczni obrońcy biegający w ŚP. Niestety Stefano Pioli to nie Pep Guardiola a i wykonawców ma gorszych niż trener City.

^
Musimy znaleźć trenera który rozwinie ten zespół w tym formacie który jest i do tego trzeba fachowca. Po prostu szkoda materiału ludzkiego żeby sprowadzić teraz na ławkę trenerską jakąś niewiadomą. Trzeba też mieć świadomość, że postawienie np. na Conte zaburzy tą kadrę bo czeka nas przejście na 3 5 2 / 3 4 3 a do tego trzeba przemeblować zarówno ŚO jak i ŚP.

I ja również dołączam się do życzeń noworocznych. Z fartem i pozdrowionka dla całej naszej tutaj społeczności Milanistów ;-)

Forza ACM

wydalismy tyle tylko dlatego ze sprzedalismy Tonaliego, którego brak w tym sezonie jest widoczny, Reijnders dobrze go zastepuje, ale Tonali był unikatowym graczem. Sandro do nas wroci a my z podniesionymi głowami zaniedlugo z nowym trenerem cisniemy po majstra. szczesliwego nowego roku wariaty

@Jonatik
Jakbyśmy nie sprzedali to by nie było nowych graczy, Tonaliego i kto wie co jeszcze jakby dalej sobie obstawiał :)

Jak dla mnie po tym co odwalił to nie ma już dla niego miejsca w tym klubie :)

Sandro to zawodnik o bardzo wysokich cechach wolicjonalnych (szczególnie w koszulce Milanu) więc on się bardzo szybko odbuduje. Byłoby super jakby była możliwość sprowadzenia go z powrotem.

Rejinders czy RLC zastępują go jeżeli chodzi o grę do przodu ale w defensywie żaden z nich podjazdu do Tonaliego niema a już na pewno nie Ruben.

Niestety na scudetto jest już za późno dla nas. Drużyna jest źle przygotowaną fizycznie i nie da się tego zmienić szybko. Kolejne tygodnie to będzie dalsze kopanie się w czoło i gubienie punktów z kim popadnie. Trzeba dowieźć top 4 i w lecie zacząć od gruntownej wymiany sztabu szkoleniowego że szczególnym naciskiem na specjalistów od przygotowania fizycznego. Bez tego jakiekolwiek transfery są bez sensu bo każdy zostanie zajechany.

Czyli regres jest stały. Trzy sezony temu było o 7 punktów więcej, dwa sezony temu o 3 punkty, teraz zaś o 2 punkty. Teraz mamy 36 punktów. W zeszłym sezonie było 38, dwa sezony temu 39, a trzy sezony temu - 43. Nieźle. W sumie końcowa tabela też to pewnie pokaże. Po 2 i 1 miejscu nastąpiło miejsce 5 (po karze dla Juventusu skok na 4), a w tym? Oby się to 4 udało zaklepać. Plus taki, że Napoli gra kompletny piach, prezentując się jeszcze gorzej, niż Milan, a i rzymskie kluby nie powalają. Zanosi się na kolejny wyścig żółwi o LM w lidze.

Punktowo nie jest mocno tragicznie, chociaż kadrę mamy na "kilka" oczek więcej. Mnie najbardziej martwi coraz bardziej toporna gra, zwłaszcza w ofensywie. Nie mamy żadnego pomysłu na grę, zupełnie jak za czasów Inzaghiego i Montelli gdy punkty zdobywaliśmy indywidualnymi przebłyskami lub po kuriozalnych błędach rywali. Dla mnie prawdziwym ewenementem jest jak Pioli z drużyny grającej ponad stan, zrobił karykaturę zespołu gdy dostał lepszych wykonawców...

Mirek Pioli sam przyznał że przestał przygotowywać zespół pod kontem taktycznym bo stwierdził "chłopaki nie jesteście debilami ufam wam jakoś poradzicie se sami"