Jak informują media, Ismael Bennacer zmaga się z problem związanym z mięśniem przywodziciela. Pomocnik, który aktualnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Algierii biorącej udział w Pucharze Narodów Afryki, przejdzie badanie rezonansem magnetycznym. Nie wiadomo, czy gracz Milanu zdoła wystąpić w sobotnim meczu swojej kadry z Burkina Faso.
Jakby tak latem zaproponować Newcastle wymianę RLC - Tonali, ciekawe czy by na to poszli?
Wartość Rubena co by nie mówić to raczej powoli rośnie w dodatku to Anglik i fizycznie potężny zawodnik + bardzo fajnie się pokazał w LM (mógłby wrócić do rodzimej ligi). Z drugiej strony Tonali który nie grał cały rok i będzie się odbudowywał meczowo. Taktycznie i w defensywie kilka półek wyżej od Rubena dodatkowo Włoch i nasz oddany kibic. Jego kariera znalazła się na zakręcie ale gdzie może wejść na odpowiednią scieżkę jak nie u nas. To taka luźna rozkmina z mojej strony.
Tercet Reijnders - Bennacer - Tonali byłby w stanie intensywnością byłby w stanie "zjęść" w zasadzie każdą formację pomocy w lidze.
Ważny aspekt to trener w nowym sezonie. Bo jeśli to miałby być Motta czy Conte to będziemy mieć w środku duet pomocników.
Zarówno Reijnders jak i Sandro potrafią się super podpiąć pod akcję ofensywną (jak i pracować w defensywie/pressingu) a w tym momencie wygląda na to, że mamy 2 zawodników do gry przed obroną którzy potrafią rozrzucać dobre piłki do skrzydłowych.
Dużo większy pożytek będą mieli z nieogranego od roku Tonalego, niż łamliwego Rubena.
W Weronie zaczął grać na bokach obrony i jako prawy wahadłowy/pomocnik :)
Leao we wcześniejszych latach grał jako środkowy napastnik. Czy to powód, żebyśmy dalej chcieli go tam oglądać? Chyba nie.
Zmienia to trochę perspektywę u Filippo.
Ktoś, kto od kilku lat na sensownym poziomie gra na danej pozycji i później jest przeniesiony na inną, będzie łatwiej adoptował się na wcześniejszej i ma inne nawyki z tym związane (które oczywiście z czasem zanikną, ale Terracciano to świeżak na obronie).
Leao rozwinął się motorycznie, więc kiszenie go na napadzie nie miało sensu, tak jak Italianiec być może lepiej sobie radzi w obronie, niż na środku pomocy.
No nie do końca jest tak jak mówisz. Terracciano bryka po bokach boiska już drugi sezon. W poprzednim na środku pomocy zagrał zaledwie 2x. Co więcej, 2 lata temu, kiedy jeszcze grał w Primce, też grał już głównie po prawej stronie. Jak dla mnie chłopak jest skalibrowany na bok obrony/wahadło i nie ma co kombinować z odkurzaniem u niego gry na ŚP.
Ciekawy transfer, na jego stronie są Calabria, Florenzi i Kalulu, a jego ewentualny występ na lewicy to Theo, Toure (wróci z wypo), Jimenez i naciągany Bartesaghi.
Oby nam się przydał. Moncada mówił, że ma też grać zamiast Krunićia.
Następne dziwadło do kolekcji ;)
Dobrze, że katolicy nie przestrzegają zaleceń kościoła, bo też mamy post ?40 dniowy? (jak się pomyliłem, to pardon), gdzie są mocno rygorystyczne zasady.
Komentarz rasistowski. Ostrzeżenie. // Corsa
Nie masz prawa odbierać piłkarzom odbierać grania w reprezentacji bo tak ci się widzi
Oni grają co dwa lata żeby zawodników na sprzedaż Do Europy promować
Tak, ostatni/e World Cup/Mistrzostwa Świata były rozgrywane w środku sezonu ;)
Dodatkowo to, że rozgrywane są poza sezonem, często powoduje przemęczenie i kontuzje, skutkujące na kolejne rozgrywki, ale kto się w czerwcu przejmuje kontuzją więzadła? :)
co innego krytykowac rozgrywanie co 2l, a a co innego jebanie jak po burej suce po turnieju, ktory dla wielu tych pilkarzy jest calym zyciem (tam przeciez niejednokrotnie występują pilkarze z lig farmerskich sahelu czy lasow tropikalnych!). Jak mam byc szczery, to poza rzecz jasna Polską, autentycznie PNA jara mnie bardziej, niz Euro xD ale to juz subiektywna opinia. A wynika to z tego, ze widze tam te sol pilki, te dzikie emocje, ten orlik za dzieciaka.
tylko Bennacer mógłby odmówic wyjazdu
Nie napisałeś nic, co pokrywa się z wpisem Vol'jin :)
Obydwaj macie rację.
Może i to było krakanie, ale wyjazd na PNA zaraz po powrocie z tak poważnej kontuzji to nic dobrego...
Brzydko mówić, ale można było pewne rzeczy przewidzieć...
W sumie to ja nie wiem czy to faktycznie jest literówka czy szczera prawda..