Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Negatywne drugie połowy w wykonaniu Milanu

29 stycznia 2024, 12:30, Redakcja Aktualności
Negatywne drugie połowy w wykonaniu Milanu

Dzięki dwóm straconym bramkom w sobotnim meczu z Bologną zespół Stefano Piolego w 22 meczach obecnego ligowego sezonu stracił 25 bramek. Jeżeli dodamy do tego sześć spotkań Ligi Mistrzów i dwa mecze Pucharu Włoch, liczba ta wyniesie 36 straconych goli w 30 meczach rozegranych w bieżącym sezonie. W praktyce wygląda to tak, że Rossoneri tracą więcej niż jednego gola na mecz.

Warto zwrócić uwagę na brak równowagi pomiędzy bramkami straconymi w pierwszej połowie a straconymi w drugiej połowie. Z 25 goli straconych w Serie A tylko 8 przypada na pierwsze, a 17 na drugie połowy spotkań. Różnica jest zatem widoczna i powinna doprowadzić do wyciągnięcia konkretnych wniosków...


R E K L A M A





26 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Starosta
Starosta
29 stycznia 2024, 21:44
Czy ja dobrze widzę że Pobega wraca 30 kwietnia!!! A miał być niegroźny uraz!!!
0
Biegan
Biegan
30 stycznia 2024, 15:11
Ja to jestem gotowy, że do końca sezonu nie wróci, znając jak to wygląda czasami.
1
Pavlović31
Pavlović31
30 stycznia 2024, 15:42
W sumie 30 kwietnia to już koniec sezonu, bo zanim wróci do formy i rytmu meczowego to już się skończy.
1
Biegan
Biegan
31 stycznia 2024, 12:26
no też prawda, nawet jak wróci na wtedy to i tak z sezonu już nic i generalnie na stratę kampania 23/24 dla niego
0
Pavlović31
Pavlović31
29 stycznia 2024, 15:55
Off top: A tymczasem Buongiorno kontuzjowany i ponoć będzie potrzebował operacji.
Miałem pod poprzednim komentarzem napisać.
Edytowano dnia: 29 stycznia 2024, 15:57
5
MilanHomer
MilanHomer
29 stycznia 2024, 21:28
Szkoda, że nie udało się go pozyskać, pasuje idealnie pod obecny Milan :)
2
nokoments
nokoments
29 stycznia 2024, 14:37
CorSera pisze, że Thiaw wróci w marcu, a nie w połowie lutego, a Tomori na pewno po nim. Z kolei Kalulu już najprawdopodobniej w ogóle nie zagra w tym sezonie. Niestety aktualizacji stanu zdrowia Caldary w ogóle nie podali.
2
Rocker
Rocker
29 stycznia 2024, 14:44
Bo Caldary w ogóle nie ma co rozpatrywać jako zawodnika. U mnie PS5 się psuje jak go wpuszczam w Fifie na boisko ;)
7
nokoments
nokoments
29 stycznia 2024, 14:47
Dziwny to przypadek, jakoś w Venezii na wypożyczeniu zagrał pełny sezon prawie od dechy do dechy, w Spezii zagrał pół sezonu, a u nas wiecznie człowiek widmo.
2
palonettoACM
palonettoACM
29 stycznia 2024, 15:08
Caldara płynnie i niepozornie przeskoczył w rubryce po lewej stronie, z 31 stycznia na 17 lutego...

Mam nadzieję, że Osti starannie się nim opiekuje, tak aby Pioli dał mu chociaż minutę w 38 kolejce, wyciągając go w końcu z tej zamrażarki, o ile będzie zdrowy. Taki transfer, żeby chociaż minuty w Serie A nie zagrał - przykro będzie go nie uszanować.
5
Rossu
Rossu
29 stycznia 2024, 15:10
Pięknie sztab rozmontował obronę, nic tylko im pogratulować. Byle utrzymać się na 3 miejscu i pożegnać parodystów po sezonie.
5
MilanHomer
MilanHomer
29 stycznia 2024, 15:20
Super wiadomość. Leczenie i powrót na boisko wydłużyło się o minimum 2-4 tygodnie, a w jednym przypadku z 4 miesięcy, zrobiło się ponad pół roku, do być może nawet 8 miesięcy.

Szczerze, to poza Piolim, Ostim i ich poplecznikami, wywaliłbym ta zgraję lekarzy.
Jeden podpunkt ratuje lekarzy, czyli oni podają info o długości i rodzaju leczenia , a ktoś wyżej lub zawodnik to zlewa, stąd ciągle dłuższe niż prognozowane przerwy u nas.
Jeden podpunkt, który ratuje Ostiego, Stefan nie słucha jego wytycznych (które powiedzmy są dobre dla zawodników) i obciąża ponad miarę piłkarzy.

Jeżeli nie wpisują się w ten punkt, to wszystkich wek na zbity ryj, na wczoraj.
5
nokoments
nokoments
29 stycznia 2024, 15:26
@palonettoACM, a jeszcze wcześniej w tej rubryce był 19 stycznia xD
0
k__f__c
k__f__c
29 stycznia 2024, 18:37
Jak mają podać stan zdrowia Caldary to równie dobrze mogą powiedzieć co u Bonery
2
ósmy
ósmy
29 stycznia 2024, 14:16
Pisalem juz wcześniej.
Z takim wylewem w obronie, to my aby wygrać musimy strzelić trzy bramki (Udinese, Bolognia). Chyba że gramy z Empoli, Cagliari bądź słabą Romą bez Dybali.
My w każdym meczu robimy katastrofalne błędy w kryciu i ustawieniu się. Obrona robi wylew, i jeśli bramkarz nie ma swojego dnia, to jest nie wesoło. Od momentu, kiedy gramy rezerwowym środkiem obrony, to
my grając z zespołem powyżej 10 miejsca musimy strzelić trzy bramki aby zdobyć komplet punktów.
Inaczej jest dupa blada, i tak będzie z Kjaerem i Gabbią.
Oraz elektrycznymi bokami w postaci Calabrii i Theo.
Wróci Bennacer, wróci Tomori i Thiaw, to być może odzyskamy względny spokój na tyłach.

0
MilanHomer
MilanHomer
29 stycznia 2024, 15:24
Mike też nie błyszczy ostatnio.
Z bologna pierwszy gol, to dramat.
Kjaer jest słabiutki w naszej taktyce, lepiej wygląda Theo, a Theo z kolei gdyby jaśnie panicz raczył się ruszać po stracie, to też byłoby lepiej w obronie.
Może dorabia jako dyrygent, bo rączkami macha cudnie.
2
Elephantine
Elephantine
29 stycznia 2024, 13:21
A gdzie news o porannym ćwiczeniu rzutów karnych?
1
k__f__c
k__f__c
29 stycznia 2024, 13:20
Trudniej im się biega z kupą w majtkach
3
Janik14
29 stycznia 2024, 13:12
Slabe przygotowanie do sezonu i wszystko jasne, 2 sezonie mistrzowskim czy z LM nasi piłkarze biegali jak nakręceni a teraz ledwo oddychają rękawami
4
Diavo
Diavo
29 stycznia 2024, 13:09
Mało powiedzieć, że jeśli Calabria wygląda najlepiej z naszych zawodników w drugiej połowie to coś nie jest nie tak :D.
0
ósmy
ósmy
29 stycznia 2024, 13:04
Stres i zmęczenie.
1
palonettoACM
palonettoACM
29 stycznia 2024, 13:00
Biorąc pod uwagę tylko pierwsze połowy, Milan ma 45 punktów. Jeżeli chodzi o same drugie połówki, liczba spada do 36 - co daje pod tym względem czwarte miejsce.

https://1x2stats.com/en-us/ITA/Serie-A/table/second-half/
1
Matim
Matim
29 stycznia 2024, 12:47
Teoretycznie rzecz biorąc patrząc na ten sezon, to nie jest to duże zaskoczenie i wszystko się ładnie układa. Zawodnicy prawdopodobnie są źle przygotowani fizycznie (również dlatego mają częste urazy) i pod koniec meczu może im brakować siły. Zmęczenie organizmu powoduje spadek koncentracji, co może prowadzić do traconych częściej bramek.
0
MrCostacurta
MrCostacurta
29 stycznia 2024, 12:37
Pierwsza połowa to często badanie terenu i podchody. W drugiej zaczyna się gra i walka o zwycięstwo.
0
wielki prostownik
29 stycznia 2024, 12:34
W drugich połowach Pioli zaczyna dokonywać zmian, często nielogicznych po których gra kompletnie się sypie. To jest cała tajemnica.
6
biedrus
biedrus
29 stycznia 2024, 12:33
W pierwszej połowie wyniki są niezłe, a w drugiej zaczyna się Piolizm i rozpaczliwe bronienie wyniku + tragiczne zmiany wynikające z błędów trenera (Musah na prawej obronie z Lecce, czy zmarnowanie jednego slotu w meczu z Bologną)
0







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI