Rafaela Pimenta, agentka Kevina Zeroliego, w Cronache di spogliatoio opowiedziała o rozwoju młodego pomocnika Milanu:
- Potrafi pokazać swój talent w drużynie, rozgrywa swoje mecze blisko jego domu, nie musiał się zbytnio odizolowywać od rodziny. To pozwala mu się rozwijać we właściwy sposób. Teraz nie jest już chłopcem, z dnia na dzień stał się mężczyzną i udało mu się do tego dojść ze spokojem. Aby grać w pierwszym zespole, trzeba być mężczyzną. Kevin jest na to gotowy.
Kevin Zeroli jest kapitanem i jednym z filarów Primavery Rossonerich. W obecnym sezonie zadebiutował w seniorskiej drużynie Milanu i uzbierał w sumie 27 minut w trzech rozegranych spotkaniach.
Nie musi to być Milan.