Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Pioli: "Musimy odkupić winy po tym słabym występie"

18 lutego 2024, 23:49, cinassek Aktualności
Pioli:

STEFANO PIOLI: "Popełniliśmy błędy, które uwarunkowały ten mecz. Kiedy traci się cztery gole to trudno powiedzieć, że przez pierwsze pół godziny graliśmy tak jak zamierzaliśmy. Życie takie jest, potem dochodzą błędy... Sezon jednak trwa i pokazaliśmy już, że mamy jakość, aby ruszyć od nowa. Osłabienie sprawiło, że poruszaliśmy się poza swoimi pozycjami. Po golu na 2:2 powinniśmy byli zachować większy spryt, ale w tamtej chwili zespół chciał poszukać zwycięstwa. Dziś wieczorem popełniliśmy zbyt wiele błędów i to jest pewne. Piłkę na pewno mogliśmy przemieszczać dużo szybciej. Ta porażka boli. Leao? Miał grać, ale wczoraj wieczorem zszedł podczas rozruchu, a rano nie czuł się na siłach, by zacząć od początku. Miał nadal problem z łydką, inni czuli się dobrze. Skład? Wczoraj Pulisic nie trenował, bo wciąż był zmęczony. Christian, podobnie jak i Rafa, grali ciągle. Sądziłem, że takie decyzje będą odpowiednie. Trudniej wyjaśnić błąd Thiawa czy Jovicia? To istotne błędy, wszyscy mogliśmy spisać się lepiej. Boli nas ta porażka. Czy zostaje tylko Liga Europy? Oba fronty, na których walczymy, muszą stanowić naszą motywację. Potknęliśmy się w lidze i to nie powinno się wydarzyć. Trzecie miejsce wciąż nie jest aż tak solidne, a drugie nie odskoczyło zbyt daleko. Musimy odkupić winy po tym słabym występie".


R E K L A M A





72 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
skazany na bany x2
skazany na bany x2
19 lutego 2024, 23:26
Gdzie jego obrońcy, wyjdą kiedyś z jaskinii ?
1
skazany na bany x2
skazany na bany x2
19 lutego 2024, 12:58
W normalnym klubie, zostałby wywalony na zbity pysk już dawno temu. Ten gość ma elementarny problem z rotowaniem składu, on tego nie potrafi robić. A jak już to robi, to wychodzi takie gówno jak wczoraj. Inzaghi to przy nim pieprzony Johan Cruyff, bez kitu. Czy ktoś to w końcu zauważy, na rany Chrystusa?
2
muamba_kabumba
muamba_kabumba
19 lutego 2024, 15:28
Inzaghi to przede wszystkim ma pomysl na grę swojego zespołu i pomimo trudnych początków z powodzeniem ten pomysł wdraża. U nas o wyniku decydują indywidualnosci w Interze w przewazajacej części jednak akcje kolektywu.

Oczywiście są też tacy którzy uważają, że na tym poziomie trener odpowiada już tylko za aspekt psychologiczny bo zawodnicy sami mają ogarniać jak grać. Generalnie jeżeli by tak było to taki Conte pewnie by do takiego poziomu nie doszedł bo on to akurat do "dobrych wujków" nie należy.
Edytowano dnia: 19 lutego 2024, 15:31
0
roox
roox
19 lutego 2024, 11:39
Wczorajszy mecz przegrali Piolemu zmiennicy, Thiaw, Chukwueze, Okafor, Jovic. Niemcowi odcięło tlen w polu karnym, przyznam, że dawno nie widziałem takiego zachowania, żeby gościu 2 x faulował przeciwnika. Serba jak to serb, bałkański charakter nic dodać nic ująć, kolejne odcięcie tlenu, a skrzydła były tak słabe że zostali zmienieni po 45 minutach. Milan ma pierwszy skład na TOP 3 w lidze, ale zmiennicy są na TOP 8.
0
Max82
Max82
19 lutego 2024, 11:09
Myślałem że wyjdziemy najlepszym składem aby zdobyć 2 bramki później zmiany i bronienie wyniku aby być na 2 miejscu w tabeli a tu zdziwko, wizja trenera była zupełnie inna na ten mecz .
1
ósmy
ósmy
19 lutego 2024, 10:57
Ile my bramek tracimy to jest jakiś dramat.
31 straconych bramek przy np. 17 Juventusu z którym chcemy się bić o drugie miejsce to jest jakieś kuriozum.
12 w tabeli Genoa straciła tyle samo, dość powiedzieć, że mamy największą ilość straconych bramek z górnej połowy tabeli łącznie z dwunastu miejscem.
Zgroza co z tą defensywą.
No ale to jest duży kamyk do ogródka Piolego. Mięśniowki i plaga kontuzji, która w jednym etapie dotyka 2/3 obrońców to wina jego sztabu szkoleniowego.
Zatrzymanie Krunicia jako defensywnego pomocnika, który grał w tym sezonie sfochowaną i obrażoną panienkę to druga kwestia. Druga kwestia, która tym samym zablokowała nam pozyskanie innego defensywnego pomocnika, co przy kolejnej kontuzji(!!!) Pobegi stawia nagle w niecodziennej sytuacji Piolego.
I co wtedy trener robi?
Odmraża zastygłego na ławce ofensywnego pomocnika Adlego - którego jedyna silna zaletą jest konstrukcja ofensywnych akcji - i cofa go na boisku do zadań typowo destrukcyjnych.
Zatrudnienie trenera bramkarzy z jakiegoś Wolverhamptonu widać gołym okiem nie służy Maignanowi, który widocznie obniżył przy nim loty.
Edytowano dnia: 19 lutego 2024, 11:02
5
_Safin_
_Safin_
19 lutego 2024, 10:31
Gramy cały czas to samo, ale z różnym skutkiem. Jak rywal pozwoli to wygrywamy, a jak się postawi to jest lipa. Nie panujemy nad żadnym meczem i to wina Piolego. Gada się ciągle o poprawie błędów, a nic się nie poprawia.
3
Rossu
Rossu
19 lutego 2024, 10:18
Po każdej porażce/remisie jest jakieś usprawiedliwianie, mówią tylko, że chcą się poprawić, a ja tej poprawy nigdzie nie widzę.
Zarówno piłkarze jak i trener leją wodę, mi tylko szkoda kibiców, którzy się angażują i przeżywają, a nie gości, którzy zarabiają miliony i muszą udawać przed kamerami, że jest im przykro po porażce. To ich praca, a w każdej pracy są wzloty i upadki. Ja przestałem się już emocjonować, bo szkoda zdrowia i nerwów na coś, na co nie ma się wpływu.
4
muamba_kabumba
muamba_kabumba
19 lutego 2024, 09:29
Jeżeli nas satysfakcjonuje to co gramy, jak gramy i ciągłość jaka prezentujemy po wodza Stefana to ok. Tylko wypada pamiętać, że nasi zawodnicy właśnie powchodzili w swój najlepszy wiek i teraz wypada zadać sobie pytanie czy warto zaryzykować i zrobić jakiś krok do przodu czy jednak wolimy zostać na dotychczasowej "stabilnej" sinusoidzie Pioliego. Oczywiście jest możliwość, że po zmianie na ławce będzie gorzej niż teraz i tego wykluczyć nie można ale uważam, że szkoda marnować niejako najlepsze lata naszych zawodników a pakę mamy naprawdę mocna. Dosłownie 2 uzupełniania w składzie dziela nas od składu który może być rozważany w kategori kandydata do mistrzostwa obok Interu (w mojej opinii rzecz jasna) .
Edytowano dnia: 19 lutego 2024, 09:30
6
Mirek99999999
Mirek99999999
19 lutego 2024, 10:04
Z Piolim z przed 2-3 lat można by walczyć o mistrzostwo z Interem nawet bez wzmocnień. Chłop się pogubił, czas na zmianę. Gramy taką samą kaszanę jak za Montelli, wyniki ratują indywidualności, których samolocikowi brakowało. Jeśli miałbym policzyć mecze od czasu zdobycia mistrza, po których byłem naprawdę zadowolony z wyniku i gry to wyrobiłbym się spokojnie na palcach dwóch rąk...
1
karp_fso
karp_fso
19 lutego 2024, 10:45
Montella to chyba najtrafniejsze porównanie, na samym początku w Milanie wyciskał wyniki ponad tę kadrę, a później się pogubił, albo stawiał uparcie na te same rozwiązania.

Inna sprawa, że Vincenzo miał dużo mniejsze pole do manewru niż ma Pioli :v
0
Corsa
Corsa
19 lutego 2024, 09:01
Przegra dwa mecze, kolejny zremisuje, znowu przegra, wygra, zremisuje, wygra, przegra, wygra, przegra, a jak już wydawać się może, że jest na wylocie to zaliczy serię pięciu zwycięstw i takim sposobem ciągle pozostaje na powierzchni.

Wyniki są za dobre, aby pokusić się o zmianę trenera już teraz, a gra za słaba żeby zaskarbił sobie przychylność kibiców.

Jest licho(żeby nie napisać inaczej), ale stabilnie. Taki stan rzeczy w chwili obecnej satysfakcjonuje zarząd. Dlatego obawiam się, że Pioli na ławce spędzi również kolejny sezon i odejdzie dopiero po wypełnieniu kontraktu.
11
Gzikuu
Gzikuu
19 lutego 2024, 09:08
Najgorzej, że taki stan rzeczy satysfakcjonuje część kibiców. Niektórzy widać bardzo lubią przeciętność a możliwość zmiany na lepsze wywołuje u nich paraliż. Dlatego na każdą krytykę pioliego reagują alergicznie. Po co spróbować iść do przodu? Dwa lata temu wygraliśmy Scudetto i to widać już wystarczy. Najgorszy typ kibica to taki, który nie ma wymagań wobec drużyny i tylko z uśmiechem potakuje na każdą decyzję klubu i sztabu.
Edytowano dnia: 19 lutego 2024, 09:13
9
p_sommer
p_sommer
19 lutego 2024, 09:16
Ostatnio trafiłem na artykuł, w którym padło stwierdzenie iż "Pioli jest jak hydra, zetna mu głowę a wyrośnie kolejna".
Jakoś się ślizgamy. Smutno się ogląda Milan momentami i nie chodzi nawet o czystą piłkarską jakość tylko brak ambicji i jaj oraz sabotaze trenera.
Ile spotkań w sezonie zespół jest zagrać na wysokiej intensywności takiej jak z PSG czy Rennes? Dwa? Może 3.
To za mało, Monza walczącą bardziej od Milanu to wstyd.
0
Corsa
Corsa
19 lutego 2024, 09:48
@Gzikuu, Ja staram się szukać pozytywów i sporo takich znajduję, bo nie wszystko jest tragiczne. Jednak czuję się jakbym wrócił do czasów Gattuso, gdzie oglądanie Milanu wręcz bolało.

Mecze przestały sprawiać przyjemność, zasiada się do nich jak do obowiązku. Za każdym razem liczysz na przełamanie, ustabilizowanie stylu gry, ale w środku dobrze wiesz, że będzie męczarnia i prawdopodobnie dramatyk, z rozpaczliwą obroną jednobramkowego prowadzenia.

Ludzie będą bronić Stefano, bez względu na wszystko, za mistrzostwo i ogólne zasługi. Tak samo jak bronili Rino, bo jako zawodnik był legendą tego klubu.

Wtedy też zakrzywiano rzeczywistość, pisząc, że brakło jednego oczka do top4 i był to wynik ponad możliwości kadrowe.

Co obecnie u Gennaro? Nigdzie sobie nie radzi - w Neapolu nie osiągnął nic specjalnego, romans z Valencią nie wyszedł, a wczoraj przegrał kolejny mecz, z Brest, tracąc bramkę w 88 minucie, gdzie od 60 min jego zespół grał z przewagą jednego zawodnika.

Marsylia nie wygrała od ośmiu spotkań(pomijając 1:0 w Pucharze Francji, z jakąś drużyną z lig regionalnych). Mimo to znajdą się tacy, którzy będą usprawiedliwiać go, że ma tam bałagan, tak samo jak miał w Hiszpanii i stąd marne wyniki.

Niektórzy nigdy nie przyjmą do wiadomości, że jest słabym trenerem. Tak samo w stosunku do Piolego, który w mojej ocenie jest typowym średniakiem. Wyciągnął Milan z depresji, zdobył majstra, za co należy mu się szacunek i uznanie, ale czy jest tak dobry?

Znalazł się w odpowiednim miejscu, o odpowiednim czasie. Poczuł chemię z drużyną, osiągnął z nią swój szczyt możliwości, wszedł na wyższy poziom, a jak pojawił się kryzys, to wrócił niestety do punktu wyjścia.

Nigdy nie dowiemy się ile faktycznie zrobił jego trenerski warsztat, a na ile był to efekt Ibry.
7
hyrus13
19 lutego 2024, 10:04
Gzikuu

"Niektórzy widać bardzo lubią przeciętność a możliwość zmiany na lepsze wywołuje u nich paraliż".

Może niektórzy zwyczajnie pamiętają co się działo w tym klubie przed Piolim?

"Najgorzej, że taki stan rzeczy satysfakcjonuje część kibiców"

Tak satysfakcjonuje mnie to, że Milan łapie się do LM, jest w ligowej czołówce i pod wodzą Piolego ma za sobą najlepszy okres od lat.
1
Demick
Demick
19 lutego 2024, 10:08
Tak jak pisałeś Corsa, ostatni raz Milan miał jakikolwiek styl gry w sezonie wicemistrzowskim/mistrzowskim, przy pustych trybunach.
0
Mirek99999999
Mirek99999999
19 lutego 2024, 10:29
hyrus13
Gdyby drużyna grała na miarę swoich możliwości to zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że ligowa czołówka i LM wystarczą. Ale my gramy dużo słabiej, Pioli popełnia sporo błędów, a największym było mercato pod 4-3-3, a teraz męczenie buły z RLC na trequartiście. Anglik strzelił trochę bramek ale na ofensywny mózg drużyny przez, który mają przechodzić ataki to się kompletnie nie nadaję. Pioli katuje nas tym ustawieniem mimo iż od czasów Hakana gracze na tej pozycji mają co najwyżej przebłyski. A co śmieszniejsze w następnych klubach rozkwitają...
Ja tam nie liczę, że w ciągu kilku lat wygramy LM albo zdominujemy Serie A, ja chcę tylko znowu poczuć to uczucie z przed 3-4 lat gdy nie mogłem się już doczekać kolejnego meczu, odliczałem dni i godziny, a kilkadziesiąt minut przed meczem siedziałem cały nabuzowany emocjami. Teraz co najwyżej czekam z lekką nadzieją, że może w końcu coś ruszy i wyjdziemy z "kryzysu" po mistrzowskiego, a po półtorej godziny oglądania męczarni nie mogę zasnąć wkur...
1
karp_fso
karp_fso
19 lutego 2024, 10:39
Bo nie ma sensu zmieniać teraz trenera i generować jeszcze większy chaos niż teraz mamy. Jest ciulowo, ale stabilnie. W sytuacji, gdy sezon i tak mamy zawalony, to trzeba się zadowolić przeciętnością, bo możemy spaść z deszczu pod rynnę.

Po sezonie zmiana konieczna, byle była sensowna, a nie jakiś Lopetegui.
Edytowano dnia: 19 lutego 2024, 10:40
2
Corsa
Corsa
19 lutego 2024, 10:56
@karp_fso, niby tak, jest stabilnie, ale Pioli też jeszcze może to sam rozwalić. Przed chwilą przewaga nad Bergamo była duża, teraz jest na styku. Roma łapie wiatr w żagle, kto wie jak to się potoczy.

Nowy trener miałby teraz w miarę spokojną sytuację, mógłby zacząć wprowadzać swoje zasady, docierać się z drużyną i w nowy sezon Milan wszedłby już bardziej poukładany.

Jeśli nowy szkoleniowiec pojawi się w czerwcu to znowu będzie potrzeba czasu, aby jego pomysły zaczęły działać. Okres przygotowawczy jest króciutki. Strata do Interu będzie już konkretna zanim taktyka zatrybi jak należy.

Wtedy kolejny rok będzie tym "przejściowym".
1
Gzikuu
Gzikuu
19 lutego 2024, 11:03
@hyrus13
A co się działo przed Piolim? Niby teraz gramy lepszy futbol niż za Gianpaolo, Montelii, czy Gattuso? Celowo odnoszę się tylko do tych trenerów, bo porównywanie Milanu z obecnymi możliwościami i tego ze schyłkowego Berlu raczej nie ma sensu.

A to, że piąte miejsce w lidze rok temu albo odpadanie wcześnie w PW Cię zatysfakcjonuje jest po prostu smutne.

Trener swoje już zrobił, zapewnił jakąś tam stabilność i utrzymał w walce o wysokie cele, tylko że walkę tą przegrywa z kretesem, serwując nam dodatkowo antyfutbol. Fajnie by jednak było pójść do przodu i spróbować zawalczyć o coś więcej, bo kadrę mamy na to gotową.

To tak jakby ludzkość po wynalezieniu koła stwierdziła, że już nie ma sensu tworzyć dalej, bo przecież jest stabilnie, a na pewno nic lepszego się nie wymyśli.
Edytowano dnia: 19 lutego 2024, 11:08
2
hyrus13
19 lutego 2024, 13:54
Gzikuu

Co się działo przed Piolim? Spieszę z odpowiedzią. 6,6,5 miejsce i LM w TV. Później Pioli przejmuje Milan, który jest w połowie tabeli i kończy na 6 miejscu. A co się dzieje w kolejnych sezonach? 2,1,4 (i proszę nie niech nikt nie wyjeżdża, że to dzięki Juve) i teraz 3. Prawdziwy dramat.

Piszesz, żeby nie porównywać tego do schyłkowego Brlusconiego. A to dlaczego? Znów pamięć złotej rybki? W sezonie 15/16 wydaliśmy na piłkarzy 102 mln euro. Efekt? Wysokie 7 miejsce.

Mirek

"A co śmieszniejsze w następnych klubach rozkwitają..." A kto rozkwita? Hakan? Przecież on u nas był ligową gwiazdą, w ostatnim sezonie uzbierał 9 bramek i 12 asyst, ale jak odchodził to ludzie tu pisali, że jest słaby. Pioli chciał, żeby został i nikt go nie posłuchał.

"Ja chcę tylko znowu poczuć to uczucie z przed 3-4 lat gdy nie mogłem się już doczekać kolejnego mecz". Jak klub, który przez kilka sezonów był drużyną środka tabeli zaczął się bić o najwyższe miejsca to się nie ma co dziwić, że tak to odbierałeś. Teraz po kilku latach awansów do LM ci się to przejadło i chcesz więcej. Nic w tym dziwnego. Gdyby Pioli wygrywał ligę, ale w LM odpadałby w 1/2 to też byście go zwalniali, bo po chcielibyście być najlepsi w Europie.
1
Orzelek79
Orzelek79
19 lutego 2024, 08:57
Znowu zagraliśmy wysokim pseudo pressingiem i to za każdym razem kończy się golami dla drużyny przeciwnej. Czy on nie widzi że przy takim ,, pressingu" otwieramy autostrade do naszej bramki.
W tym meczu wielbłądy Thiawa ,fatalny występ Adliego i plaskacz Jovicia pozbyły nas punktów.
0
Jaca23
Jaca23
19 lutego 2024, 08:49
Dobrze rozumiem, że zarówno Leao i Pulisic nie zagrali od początku, bo nie byli zdrowi, a Pioli wpuścił ich zaraz po przerwie ryzykując kontuzję?

Wczoraj Stefano kolejny raz udowodnił, że "nie umie w rotację" i powiela te same błędy. Niestety nasz mister kompletnie nie uczy się na swoich błędach.
3
Skot Łilson
Skot Łilson
19 lutego 2024, 08:43
Jasne Pioli ma swoje za uszami (głupie zmiany itp. kontuzje w składzie i jeszcze pewnie coś by się znalazło) ale na miłość boską, czy to wina trenera że Thiaw czy Jovic mieli odcinki prądu? Niektórzy krzyczeli gdzie ten Jovic i proszę bardzo swoją głupotą zabrał nam potencjał na wygraną jak widać z przebiegu meczu. Piolego też można zmienić ale naprawdę na kogoś z topu, a nie na Motte czy de Zerbiego. Brzydzę się Wami i rzygać mi się chce jak widzę te komentarze po przegranych meczach. Gdzie byliście gdy szło nam całkiem dobrze mimo nieidealnej gry? A teraz was jak grzybów po deszczu. Aż się odechciewa wchodzić na tę genialną stronę bo co raz więcej tu malkontentów i dziwnych teorii.
1
karp_fso
karp_fso
19 lutego 2024, 11:01
No właśnie - Pioli jest oczywiście współwinny, ale większość trenerów podejmowałoby bardzo podobne decyzje - tylko może mieliby na tyle rozsądku, żeby nie wymieniać pół składu jak w jakiejś fifie.

Bo jestem przekonany, że niemal każdy trener postawiłby na Jovicia, z racji na wiek naszego podstawowego napastnika. Kto by przewidział, że walnie w pysk gracza Monzy? Tak samo jak z Thiawem, przy takiej ilości kontuzji i coraz starszym Kjaerem, większość trenerów postawiłaby na Niemca nie zważając na to, że jest po kontuzji. Choć tu akurat sytuacja była bardziej do przewidzenia.
Tylko gdyby Pioli postawił na Simicia byłoby zesranie, że postawił na juniora, gdy wrócił do zdrowia Thiaw. Gdyby zagrał Kjaerem, byłoby zesranie, że stawia na oldboja, a przecież wrócił Thiaw.

Niestety - Pioli niewątpliwie jest jednym z problemów Milanu, ale niejedynym. Atak opieramy na 38-letnim Francuzie, który jest w wybitnej formie, ale sam nie pociągnie całego sezonu. A Jovic to się nadaje co najwyżej na trzeciego napastnika i jokera, a nie na drugiego gracza w ataku. No i nasze problemy kadrowo-kontuzjowe w obronie, ale to akurat najprawdopodobniej robota sztabu Pioliego.

Pioli jest idealnym kozłem ofiarnym, na którego zarząd będzie mógł zrzucić także swoją niekompetencję np. w kwestii sprowadzenia napastnika. Niewypał Chukwu też będzie można zrzucić na trenera :))))
Oczywiście zmiana trenera po sezonie jest konieczna, ale nie powinna zakrywać tego, że zarząd i piłkarze również odpowiadają za wyniki, a nie tylko trener.
1
wielki prostownik
wielki prostownik
19 lutego 2024, 08:40
Standardowy mecz gdy Pioli postanawia zacząć rotować składem zmieniając połowę jedenastki. Przy braku wypracowanych schematów gry zespołowej i bazowaniu na indywidualnych przebłyskach tak to właśnie wygląda. Tak wyglądało rok temu i teraz nic się nie zmieniło. Nie wyciągamy żadnych wniosków.
Edytowano dnia: 19 lutego 2024, 08:41
2
majer1987
majer1987
19 lutego 2024, 08:25
Rozwalony środek obrony przez większość sezonu. Bilans ostatnich meczów 10-2-2.
Rotuje - źle. Nie rotuje - źle.

Pioli do zwolnienia? Aha.
0
Milanboy
Milanboy
19 lutego 2024, 07:56
Hieny się zebrały i czerpią pożywkę z tego, że Milanowi Stefano wczoraj nie wyszło.. Doprawdy żałosna postawa i uważam niegodna kibica Milanu.
5
Tzeentch3
Tzeentch3
19 lutego 2024, 08:53
Niegodne to jest to co nam zaserwowali wczoraj piłkarze i trener :)
5
fristajlos
19 lutego 2024, 10:05
Idź i mu petardę postaw
0
Milanboy
Milanboy
19 lutego 2024, 10:48
fristajlos - Prymitywny komentarz.

Tzeentch3 - Przegrali, no straszne....
0
Tzeentch3
Tzeentch3
19 lutego 2024, 11:01
To nie chodzi o przegraną - tylko o kompletny brak stylu, pomysłu i chęci. Nasza podstawowa jedenastka ma problem ze schematami oprócz schematu Theo-Leao, a Pioli nagle wymienia całą trójkę z przodu + Ruben, który oprócz wykończenia nie nadaje się na grę na dziesiątce i nagle oczekiwania, że będą grali tak samo - przypominam, że już tak kiedyś zrobił i ściągnął Okafora i Chukwu w przerwie. Przynajmniej Pioli jest konsekwentny i nie uczy się na błędach :)
0
skazany na bany x2
skazany na bany x2
19 lutego 2024, 14:47
Wczoraj mu nie wyszło? Człowieku, jemu co chwilę nie wychodzi.
0
ksieciunio
ksieciunio
19 lutego 2024, 07:12
Nie mam za ten mecz pretensji do Pioliego podobnie jak za remis z Bolonią.
0
fristajlos
19 lutego 2024, 07:08
Musisz to Ty wyp.... Stąd
0
muamba_kabumba
muamba_kabumba
19 lutego 2024, 07:08
Umówmy się na jedno. Pioli robi wszystko dobrze, kadra jest słaba a piłkarze to gamonie bo kopia się po czole na boisku bez ładu i składu. Jak przyjmijmy abritralnie taki tok to w sumie można się rozejść do następnego męczu ^^ Latem kolejne przetasowania w kadrze a taktyka i założenia zostają te same bo przecież są dobre to po co je zmieniać. Pomysł na grę zespołu jest bardzo dobry tylko wykonawcy mizerni jak cholera. Każdy zawodnik jest odpowiednio ustawiony na boisku tylko po prostu brakuje mu jakości żeby odpowiednio wypełniać wizje i założenia jakie powierza mu trener.
2
roby45
roby45
19 lutego 2024, 06:25
Kur won w kółko bzdety musimy trzeba ile można Ty robisz błędy i sa skutki
0
Nizial86
Nizial86
19 lutego 2024, 06:07
My sie kibice spinamy nerwujemy wkurzamy a pewnie jest tak ze mecz byl ustawiony i w lato Di Gregorio przyjdzie za pare groszy do Milanu
0
Juzio
19 lutego 2024, 03:41
Parę niedociągnięć jest.
3
Szulaj22
Szulaj22
19 lutego 2024, 01:53
To samo slyszałam po ostatniej porażce z Atalanta. Ciekawie co powie jak za tydzien znowu przegramy. Niech ten sezon już sie konczy i dawac nowego trenera bo ile można ciągnąc tą szopke?
4
Mirek99999999
Mirek99999999
19 lutego 2024, 00:48
"Sezon jednak trwa i pokazaliśmy już, że mamy jakość..." Od półtorej roku ile razy pokazaliśmy tą jakość? 4-5 razy?
Czciciele Pioliego jak chcą to niech go dalej bronią, tak jak w Romie bronili Mourinho za wygranie pucharu Tymbarku. Roma od zmiany trenera wygrała 4 mecze, przegrali tylko z Interem, który w tym roku jest poza zasięgiem, a nas pewnie zleje niemiłosiernie (oby tylko nie padł rekord derbów). Co nawet ważniejsze od czasu pozbycia się The Special One Romę wreszcie da się oglądać bez obrzydzenia, a dokonał tego trener bez większego doświadczenia. Co z kadrą o wiele lepszą jaką ma Milan, mógłby dokonać doświadczony trener? Pioli się pogubił po wygraniu mistrza, w drużynie panuje coraz większy chaos, a punkty zdobywamy dzięki indywidualnym błyskom piłkarzy. O jego fachowcu od przygotowania fizycznego nie warto nawet wspominać...
Edytowano dnia: 19 lutego 2024, 00:50
16
mmielczar123
mmielczar123
19 lutego 2024, 00:45
Pioli nie jest głupi i wie, że jego czas w Milanie raczej dobiega końca. Olał PW, w lidze zbudował sporą przewagę nad 4 miejscem, dociągnie pewnie do top 3 i teraz zrobi wszystko, żeby wygrać Ligę Europy. Zawsze to fajne osiągnięcie, które będzie mógł dopisać do CV i miłe zwieńczenie przygody w Milanie. Być może piszę głupoty, ale myślę, że właśnie ten turniej stał się celem numer 1 dla trenera, a zmagania ligowe, gdy straciliśmy szansę na scudetto, traktuje jako misję poboczną. Z resztą widać, że ta drużyna w Europie wygląda lepiej i daje z siebie więcej (może poza meczem z BVB na San Siro i wyjazdem do Paryża)
4
Szulaj22
Szulaj22
19 lutego 2024, 01:05
7pkt przewagi nad Atalanta i bezpośredni mecz z nimi z tydzień plus maja zaległy mecz. Przy grze w pucharach bedzie wesolo jeszcze w top4.
4
karp_fso
karp_fso
19 lutego 2024, 01:30
Pioli, jak Pioli, ale pytanie czy tak myślą piłkarze?
W sumie mogą myśleć, bo Inter już odjechał, więc co innego zostało?
0
wielki prostownik
wielki prostownik
19 lutego 2024, 08:35
Z tej sporej przewagi za chwilę może zostać 1 punkt.
0
Vol'jin
19 lutego 2024, 11:13
5 jest Bologna a nie Atalanta przypomnę
0
Bandon
Bandon
19 lutego 2024, 00:07
Leao problem z łydką, a Pulisić przemęczony. Okej, rozumiem. A czemu grał Adli a nie Rejinders? Musah? Przecież Adli to jest jakaś melodia zawodnika, którym wszyscy by chcieli żeby był. Nie jest. Jest zawodnikiem na poziomie właśnie Monzy, czy Torino. Nie pamiętam meczu kiedy nie podał piłki pod nogi przeciwnika. Jak można wystawiać Adliego skoro Rejinders i Musah są dostępni? Nie zrozumiem tego nigdy chyba.
2
Demick
Demick
19 lutego 2024, 00:13
Teraz widzę, jakim wybitnym graczem był taki Pirlo. Algierczyk w jego stylu rozgląda się po boisku, ale nie jest w stanie być dyrygentem i dokładnie podawać piłki. Może kiedyś... Albo powinien grać wyżej? To na pewno utalentowany gracz. Tłumaczy go jedynie mało minut w Serie A i brak zgrania z drużyną. Czasami wystarczy przestawić zawodnika na inną pozycję i zaczyna grać na zupełnie innym poziomie.
0
Bandon
Bandon
19 lutego 2024, 00:25
Skąd pomysł, że to utalentowany gracz? On jest całkowicie przereklamowany. Nie ma odbioru, nie ma chłodnej głowy, czasem zagra dobre podanie, a czasem zagra pod nogi przeciwnika. Jeśli byłby ustawiony wyżej, to nie ma żadnej dynamiki. Poza tym, jakie kiedyś? On ma 23 lata.
1
Demick
Demick
19 lutego 2024, 00:32
https://www.youtube.com/watch?v=g7chCqOozRk

Jak na 17 latka, to całkiem nieźle.
1
k__f__c
k__f__c
19 lutego 2024, 06:22
Przecież za każdym razem jak Adli zaczyna na ławce można tutaj poczytać lamenty jak to Pioli śmie taki talent niszczyć.
Żaden inny piłkarz nie ma tak niewspółmiernego do umiejętności kościółka wyznawców
3
skazany na bany x2
skazany na bany x2
19 lutego 2024, 14:57
Mylisz się kolego. Znawcy na tej stronie twierdzą, że Adli rzuca piłki niczym Beckham, bez znaczenia, że wychodzi mu jedna na dziesięć. W obronie nie istnieje. To jest taki Krunic, który czasem zagra fajną piłkę. Co on robi w tym klubie? Nie mam pojęcia.
0
dominik91p
dominik91p
19 lutego 2024, 00:06
Zauważyliście że na minutę przed faulem na czerwoną kartkę sędzia wzywa do siebie Jovicia i Izzo żeby uspokoić ich zapędy? Zaraz po tym Jovic prowokuje kontakt wzrokowy i wykonuje gest w kierunku Izzo drapiąc się pod lewym okiem. Już wtedy pomyślałem... oho coś tu się odpier... i

48minuta 56sek meczu.
4
Gzikuu
Gzikuu
19 lutego 2024, 00:02
Przegrywasz mecz. Monza po raz pierwszy strzela 4 bramki w Serie A. Wytłumaczenie:

"Życie takie jest, potem dochodzą błędy"

XDDDDDDDDDD świrek nie przestaje zaskakiwać
12
Piotrek1899
19 lutego 2024, 00:10
"Dziś wieczorem popełniliśmy zbyt wiele błędów i to jest pewne. Piłkę na pewno mogliśmy przemieszczać dużo szybciej. Ta porażka boli".

"Popełniliśmy błędy, które uwarunkowały ten mecz. Kiedy traci się cztery gole to trudno powiedzieć, że przez pierwsze pół godziny graliśmy tak jak zamierzaliśmy".

Wklejasz najbardziej z dupy cytat i cieszysz twarz, niczym ćwierćinteligent.
3
Gzikuu
Gzikuu
19 lutego 2024, 00:25
dokładnie tak jakże przenikliwy Piotrze
6
skazany na bany x2
skazany na bany x2
19 lutego 2024, 00:50
Brawo chłopcy. Fight, fight!!
0
Milanboy
Milanboy
19 lutego 2024, 07:55
Piotrek1899 - Najostrzejszym ołówkiem to on nigdy tutaj nie był.
2
Demick
Demick
18 lutego 2024, 23:58
Przeczytałem, że muszą kupić wino.
0
Mellion
Mellion
19 lutego 2024, 00:02
Wszystkim kibicom by mogli choć trochę poprawić humor by odlecieli myślami gdzieś indziej, byle jak najdalej od tego co się tu zdarzyło, takie masowe wymazywanie pamięci ;)
2
Gerada
Gerada
18 lutego 2024, 23:52
W zasadzie Pioli wytłumaczył się ze składu. W tym momencie to już na prawdę nie wiem, co powinien był zrobić inaczej...
3
szyka
szyka
18 lutego 2024, 23:59
Zwyciezcy szukają sposobu
Przegrani szukają powodu

Może rotować składem cały sezon chociażby to nie zajedzie wszystkich z pierwszej 11 i utrzyma rytm meczowy zmiennikow
Rotacja-1,2 zawodników, a nie 9
4
Demick
Demick
19 lutego 2024, 00:00
Pioli wszystko robi dobrze, dobry przekaz leci. Jest git.
13
Piotrek1899
19 lutego 2024, 00:00
Myślę, że nic. W mojej ocenie zrobił tyle, ile można było. Nie jego wina, że Thiaw, czy Jović zachowywali się dzisiaj, jakby pomylili dyscypliny. Zresztą, w tym meczu mało kto z Milanu zachowywał się racjonalnie.
0
Piotrek1899
19 lutego 2024, 00:04
Demick

Nikt nie twierdzi, że Pioli wszystko robi dobrze, ale akurat dzisiaj niewiele mógł zdziałać przy takim zaćmieniu graczy. Żaden trener by z Milanem tego wieczoru Monzy nie pokonał.
0
Gerada
Gerada
19 lutego 2024, 00:08
@ szyka
Jasne, że można i wtedy można byłoby faktycznie dziś wygrać z Monzą i mieć po meczu spokojne 44 punkty, bo wcześniejsze na styku przez brak jakości byśmy przegrywali jednym golem zamiast wygrywać jednym... Nie twierdzę, że nie da się rotować "lepiej" niż robi to Pioli... Ale zdrowo rozsądkowo:

Jak rotujesz Leao to tracisz lewą strone w wydaniu Theo - Leao, bo theo - Okafor to nie to samo. No więc rotując - dajesz najlepiej Okafor - Jimenez na raz... No ale zaraz... Chukwu półtora miecha był poza kadrą, a Noah przez miesiąc do połowy stycznia leczył kontuzję... A przecież po dwóch trzeba rotować co mecz... W obronie nie ma kogo bo co mecz jest po 4 zdrowych... Zajechał wszystkich w październiku? Ale przeciez do października Okafor i Chukwu co emcz wchodzili jak tylko byli zdrowi... :/ No nic się nie klei w tej wersji...

@Demick
Pioli nie robi wszystkiego dobrze ale dziś jeśli coś mogło budzić niezrozumienie w składzie to głównie dwójka skrzydłowych, a otwarcie powiedział, że ich konkurenci do gry nie byli fizycznie gotowi... więc wytłumaczył w zasadzie jedyne dwie wątpliwości personalne...
1
szyka
szyka
19 lutego 2024, 00:21
Gerada
Dla mnie to ściema Pioliego i szukanie wymówek...
Gdyby tak było jak mówi to jest szaleńcem wpuszczając Pulisica i Leao niezdolnych do gry na druga polowe przy 2-0, ryzykując kontuzje kluczowych zawodników na resztę sezonu
3
Gerada
Gerada
19 lutego 2024, 00:44
@ szyka

Szaleńcem bo robi to co robi praktycznie każdy trener od czasu do czasu... Planuje dać zawodnikowi odpocząć ale jak jest pod ścianą to wpuszcza na boisko...
1
szyka
szyka
19 lutego 2024, 01:02
Gerada
To naprawdę szaleństwo
Jeśli Pioli powiedziałby, że chciał rotować, ale nie wyszło, więc wpuścił podstawę, by ratować mecz zrozumiałbym. Inna sprawa, że rotacja naszego trenera przeważnie kończy się gonieniem wyniku przez podstawę...

Ale on powiedzial coś innego-pulisic i Leao nie są gotowi do gry, dlatego nie wychodzą w podstawie po czym wpuszcza ich na boisko....ryzykując kontuzję
0
PanPrzemus313
PanPrzemus313
18 lutego 2024, 23:51
Oooooo Leao blisko kontuzji mięśniowej
Ciekawe kiedy mu ta łydka strzeli
1
szyka
szyka
19 lutego 2024, 00:01
Pewnie po rennes, gdzie będzie katowany cały mecz z giroud
5







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI