Ruben Loftus-Cheek udzielił wywiadu dla UEFA.com. Bohater ostatniego meczu z Rennes został zapytany o swoją decyzję o dołączeniu do ekipy z Mediolanu: "Nadarzyła się szansa i myślę, że była to świetna okazja, aby ją wykorzystać. Rozmawiałem z trenerem Piolim przed przyjazdem do Mediolanu i wyjaśnił mi, jak lubi grać, jakie ma ambicje na aktualny sezon i w jaki sposób mogę być pomocny dla zespołu. To była rozmowa, która bardzo mi się podobała i byłem z tego powodu bardzo podekscytowany. Klub jest świetny, stadion, historia, przyjazd do Mediolanu był w porządku. Tomori był już częścią Milanu, rozmawiałem z nim wcześniej i bardzo dobrze wypowiadał się o klubie. To była dla mnie dobra okazja, aby przyjechać i rozpocząć nową przygodę".
"Moi koledzy z drużyny są genialni. Wszyscy są fantastyczni, mają wielki talent. I oczywiście sztab szkoleniowy również jest świetny. Dochodzą jeszcze: stadion i kibice. Kiedy gramy na San Siro, panuje niesamowita atmosfera. Nawet w meczach wyjazdowych, nasi kibice dają o sobie znać, dają nam duże wsparcie, które zawsze jest bardzo pomocne. Naprawdę miło jest grać w takich warunkach. Gdy tylko założysz koszulkę Milanu, dla historii, dla wielu wspaniałych zawodników, którzy nosili ją w przeszłości, za to co ten klub wygrał, chcesz po prostu sprawić, aby Milan był z ciebie dumny".
Panowie mają talent i potrafią grać, są dwa problemy i czekam z nadzieją na rozwiązanie ich po sezonie.
Przynajmniej jeden i to powinno dać już bardzo dużo :)
Ruben ma swoje wady, ale podoba mi się jak potrafi się przepchnąć, nie upada po ledwie delikatnym popchnięciu przez przeciwnika i potrafi z zaskakującą dynamiką wychodzić z piłką przy kontrach. No i brameczkami pracuje na szacunek kibiców :)