W ostatnich latach Milan notował zróżnicowane wyniki w ligowych starciach z Atalantą na San Siro. Jeśli dodamy do tego ostatnią porażkę w Coppa Italia, to bilans robi się jeszcze bardziej wyrównany.
2022/23: MILAN 2:0 Atalanta (Musso sam., Messias)
2021/22: MILAN 2:0 Atalanta (Leao, Theo)
2020/21: MILAN 0:3 Atalanta (Romero, Ilicic k., Zapata)
2019/20: MILAN 1:1 Atalanta (Calhanoglu - Zapata)
2018/19: MILAN 2:2 Atalanta (Higuain, Bonaventura - Papu Gomez, Rigoni)
Były schematy, organizacja w defensywie, głód zwycięstwa i determinacja. A dyspozycja Leao to był jakiś kosmos, facet miał takie przyspieszenie i tyle pasji w sobie, że był totalnie nie do zatrzymania.
Nikogo się nie balismy, taka Atalanta przyjeżdżała na San Siro z kupą w majtach. Dziś dla nich jesteśmy łakomym kąskiem, bo wiedzą, że nie mają utrudnionego zadania w strzelaniu bramek.