La Gazetta dello Sport zwraca uwagę na dziwny przypadek Matteo Gabbii. Obrońca po kilku sezonach bycia dość głębokim rezerwowym zdecydował się latem na wypożyczenie do Villarrealu. Jednak w styczniu zmagający się z licznymi absencjami Milan zdecydował się na ściągnięcie do z powrotem na San Siro. Od tamtej pory wychowanek gra w każdym meczu i niespodziewanie stał się podstawowym stoperem Rossonerich. Po urazach wracają Tomori oraz Kalulu, ale wygryzienie Włocha z wyjściowego składu nie będzie łatwe. Pioli ufa Mateo, który w ciągi kilku miesięcy stał się o wiele pewniejszym obrońcą.
Oczywiście mam nadzieję że Gabbia utrzyma dyspozycję i nie przytrafi mu się kontuzja. Obecnie gra bardzo pewnie i liczę że zostanie w składzie.
Liczę, że utrzyma formę i zostanie w Milanie, bo okazał się być graczem, na którym można polegać. Do tego Włoch i wychowanek, więc przepisy rejestracyjne na plus.