Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

"Był tak zmęczony po imprezie, że zasnął w wannie z lodem"

3 marca 2024, 07:49, Adam6 Aktualności

Umberto Gandini, były wieloletni członek zarządu Milanu za czasów Silvio Berlusconiego, w wywiadzie dla Cronache di Spogliatoio opowiedział anegdoty o Ronaldo oraz Ronaldinho

-  Kiedy Ronaldo przybył do Milanu, Ancelotti powiedział: «Już tu jest, więc ustalenie składu jest bardzo łatwe: Ronaldo i 10 innych zawodników». Któregoś dnia Adriano Galliani zapytał Ronaldo Nazário: „Jutro gramy ze Sieną, wiesz, kim są ich obrońcy, prawda?” Brazylijczyk odpowiedział: „Nie, ale oni na pewno wiedzą, kim ja jestem”. A następnego dnia strzelił dwa gole. Ronaldinho? Któregoś dnia przybył do Milanello na popołudniowy trening i zasnął w wannie z lodem. Był naprawdę zmęczony po imprezie, która odbywała się w jego domu.


R E K L A M A





17 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
OnlyMilan2003
3 marca 2024, 23:09
Ronaldinho to był gość którego jednocześnie nienawidziłem za to że gra w Barcelonie i kochałem za jego styl gry i uśmiech na twarzy, a po przejściu Dinho do Milanu jedno z moich marzeń się spełniło.
Szkoda, że tak krótko trwał jego prime, bo Messi i Ronaldo mieliby o kilka ZP mniej na koncie. W mojej opinii to był pilkarz którego najlepiej się oglądało na boisku, nigdy człowiek nie wiedział jakim nowym zawodem pokona przeciwnika i później pamiętam każdy po obejrzeniu Barcy czy Milanu w LM o 20:45 wychodził następnego dnia na boisko i rozkminiał "jak on te zawody robił?" Ehhh.. to były czasy.
2
Milanistaod95
Milanistaod95
3 marca 2024, 17:40
Brazylijczycy mają talent ale wszyscy mają coś z głową i nikt nie potrafi dociągnąć karierą jak Messi czy Cristiano
5
Sebolinho10
Sebolinho10
3 marca 2024, 19:18
Bo oni przede wszystkim się tym bawią.
7
patoo_07
patoo_07
3 marca 2024, 14:25
Fajne chłopaki to były. Gol Ronaldo z Empoli często jest oglądany.
2
nokoments
nokoments
3 marca 2024, 11:39
Pomimo, że oni i Beckham byli już grubo po swoim prime kiedy tu trafili to mega się cieszę, że było mi dane oglądać tę trójkę w naszej koszulce, bo w niektórych meczach nadal czynili magię.
11
Gianni Rivera
Gianni Rivera
3 marca 2024, 11:50
I ten moment, kiedy w składzie mieliśmy takich wirtuozów stałych fragmentów gry jak Pirlo, Beckham i Ronaldinho. Jednocześnie! Przesyt do potęgi. Dziś nie ma kto podejść do rzutu wolnego tak naprawdę, a gole z bezpośrednich uderzeń trafiają się raz w sezonie albo rzadziej. Ech.
6
nokoments
nokoments
3 marca 2024, 11:58
A i Seedorf też wtedy potrafił przyłożyć z wolnego. Chociaż był to już schyłek wielkiego Milanu, to dobrze wspominam tamte czasy :D
3
palonettoACM
3 marca 2024, 12:30
Milan 09/10, attacare totale. I niepojęte liczby Ronaldinho. 12 goli i 18 asyst. 3/4 wszystkiego będąc skacowanym. ;)
11
Umberto
Umberto
3 marca 2024, 10:51
Dla mnie Ronaldo lepszy, przed zerwaniem więzadeł był też magikiem, potem po drugich zerwanych pod rząd więzadłach musiał zmienić styl gry a dalej ładowal bramki, po kontuzji z marszu pojechał na mundial i zdobył króla strzelców.
1
Blockbuster
Blockbuster
3 marca 2024, 09:34
Ronaldinho to akurat spóźniał się notorycznie na treningi, za co wyleciał z klubu na prośbę Pana Allegri.
Podobno wielokrotnie przyjeżdżał na trening bezpośrednio z imprezy.
Przed transferem wiedzieli, że w Barcelonie robi to samo, ale Silvio był zakochany w jego stylu gry.
4
Vol'jin
Vol'jin
3 marca 2024, 10:40
+ Ancelotti chciał napastnika bo był problem. Nawet Ambrosini w pre-sezonie na "9" grał ;]

Notabene R80 miał najlepszy sezon u Leonardo, gdzie tak jak dzis grano 4-2-fantazja z pominięciem drugiej linii. Co lepsze taktycznie zespoły brutalnie to punktowały
3
Rafał0209
Rafał0209
3 marca 2024, 08:23
Ah Ronaldinho w swoim prime najlepszy piłkarz w Historii to co wyprawiał z piłką żaden Messi CR7 Pele czy Maradona razem wzięci nie byliby wstanie powtórzyć. artysta piłkarski i fenomen.
30
Cactus
Cactus
3 marca 2024, 08:43
Ronaldinho to był piłkarz którego styl gry i to co wyprawiał z piłką na boisku było i nadal jest nie do powtórzenia. Cieszę się że taki piłkarz zakładał koszulkę Milanu.
20
Juzio
Juzio
3 marca 2024, 09:18
Do tego na kacu dalej dawał radę.
4
Gianni Rivera
Gianni Rivera
3 marca 2024, 11:48
Osobiście się zgadzam z Twoją tezą. Niestety, miał typowo brazylijską mentalność, więc jego prime trwał tak naprawdę trzy sezony, a prawdziwy wybuch formy - zaledwie jeden sezon. Potem było ostre pikowanie w dół, które zaczęło się jeszcze przed trzydziestką, i odcinanie kuponów. Aż po zakończeniu kariery trafił do więzienia.

Właśnie przez tę brazylijską mentalność nie osiągnął tyle, ile mógł osiągnąć. Gdyby miał charakter CR7, Zlatana czy Lewandowskiego, a także ich kulturę pracy, to dzisiaj nikt nie miałby wątpliwości, kto był najlepszym piłkarzem w historii, bo walka Messiego z CR7 opóźniłaby się o dobre 5-6 sezonów, w których rządziłby Ronaldinho, a oni byliby w jego cieniu.
4
palonettoACM
3 marca 2024, 12:34
Gianni Rivera

A może właśnie przez to, ze tak delikatnie to wszystko traktował, mógł osiągnąć swój prime? Np Wojtek Szczesny kiedyś opowiadał, ze za nic nie wytrzymał by reżimu CR7.

Bawił się życiem, traktował wszystko lekko i być może to były główne czynniki, które wprowadziły go na szczyt. Jakby był w ciągłym reżimie, może ten charakterystyczny uśmiech goszczący ciagle na twarzy Ronaldinho, nigdy w życiu by się nie pojawił. Gdybologia. :)
2
Pavlović31
3 marca 2024, 13:18
Cieszył się grą, to co najbardziej lubię u ofensywnych piłkarzy czyli pasja. Inzaghi, Ronaldinho. Najlepszego w historii wg mnie nie ma, a np Okocha też wyczyniał magię na boisku.
0







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI