Od 12 do 14 marca wyłoniony zostanie komplet ćwierćfinalistów Ligi Mistrzów, Ligi Europy oraz Ligi Konferencji.
Transmisje meczów LM w kanałach Polsat Sport Premium, zaś LE i LKE - w Viaplay.
Losowanie ćwierćfinałów oraz potencjalnych par półfinałowych odbędzie się w piątek, 15 marca (o 12:00 - LM, o 13:00 - LE, o 14:00 - LKE).
Wtorek, 12 marca:
21:00: Arsenal - Porto 1:0, rzuty karne - 4:2 (pierwszy mecz - 0:1, awans - Arsenal) [Liga Mistrzów]
21:00: Barcelona - Napoli 3:1 (pierwszy mecz - 1:1, awans - Barcelona) [Liga Mistrzów]
Środa, 13 marca:
21:00: Atletico - Inter 2:1, rzuty karne - 3:2 (pierwszy mecz - 0:1, awans - Atletico) [Liga Mistrzów]
21:00: Borussia - PSV 2:0 (pierwszy mecz - 1:1, awans - Borussia) [Liga Mistrzów]
Czwartek, 14 marca:
18:45: Rangers - Benfica 0:1 (pierwszy mecz - 2:2, awans - Benfica) [Liga Europy]
18:45: Slavia - Milan 1:3 (pierwszy mecz - 2:4, awans - Milan) [Liga Europy]
18:45: Villarreal - Marsylia 3:1 (pierwszy mecz - 0:4, awans - Marsylia) [Liga Europy]
18:45: West Ham United - Freiburg 5:0 (pierwszy mecz - 0:1, awans - West Ham United) [Liga Europy]
18:45: Fenerbahce - Royale Union SG 0:1 (pierwszy mecz - 3:0, awans - Fenerbahce) [Liga Konferencji]
18:45: Fiorentina - Maccabi Hajfa 1:1 (pierwszy mecz - 4:3, awans - Fiorentina) [Liga Konferencji]
18:45: PAOK - Dinamo Zagrzeb 5:1 (pierwszy mecz - 0:2, awans - PAOK) [Liga Konferencji]
18:45: Viktoria Pilzno - Servette 0:0, rzuty karne - 3:1 (pierwszy mecz - 0:0, awans - Viktoria Pilzno) [Liga Konferencji]
21:00: Atalanta - Sporting 2:1 (pierwszy mecz - 1:1, awans - Atalanta) [Liga Europy]
21:00: Bayer - Karabach 3:2 (pierwszy mecz - 2:2, awans - Bayer) [Liga Europy]
21:00: Brighton - Roma 1:0 (pierwszy mecz - 0:4, awans - Roma) [Liga Europy]
21:00: Liverpool - Sparta 6:1 (pierwszy mecz - 5:1, awans - Liverpool) [Liga Europy]
21:00: Aston Villa - Ajax 4:0 (pierwszy mecz - 0:0, awans - Aston Villa) [Liga Konferencji]
21:00: Club Brugge - Molde 3:0 (pierwszy mecz - 1:2, awans - Club Brugge) [Liga Konferencji]
21:00: Lille - Sturm 1:1 (pierwszy mecz - 3:0, awans - Lille) [Liga Konferencji]
21:00: Maccabi Tel Awiw - Olympiakos 1:6 po dogrywce (pierwszy mecz - 4:1, awans - Olympiakos) [Liga Konferencji]
Podobnie było u nas z Piolim w erze post covid. Gdzie skład miał delikatnie mówiąc przeciętny na połowie pozycji ale tak to poukładał, że jako całość chodziliśmy naprawdę super.
Ale Var Marciniaka dał ciała - ciekawe czy za takie błędy są kary.
Poziom mentalny Interu to dno poza Barella i Sommerem
Gadki Wolskiego o tym że Milan spuścił z tonu i nie chce upokorzyć rywali żeby nie wkradła się agresja mogąca doprowadzić do kontuzji to trochę beka.
- O(h), bla(c)k
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Lubi gałe pod każdą postacią :D
Oczywiście będę oglądał nasz kochsny Milan... :)
Inter wczoraj przegrał, w dodatku kluczowy mecz, i wszystko wyjaśnione. Brakowało właśnie tego. Co za piękny poranek, pochmurne niebo niczym Jan Oblak: dostarcza nadziei, ze za tymi chmurami czeka jasność.
;-)
Wydaje mi się że jest. Pamiętajmy że forma meczowa nie zawsze jest taka sama a szczęście też odgrywa dużą rolę. Historia zna nie jeden przypadek gdzie drużyna która grała przeciętny futbol zdobywała mistrza eliminując po drodze o wiele lepiej grające drużyny.
Natomiast mediolańczycy zawiedli
Inter a zwłaszcza Lautaro ewidentnie nie unieśli roli faworyta dwumeczu i ten 1 mecz się na nich zemscil bo tam gładko 3,4 do 0 mogli wygrać
A Milan odpadł w grupie ale też grupie śmierci
Mimo to można powiedzieć zr na własne życzenie bo ten 1 mecz z Newcastle dużo ustawił a powinniśmy go wygrać
De facto sezon dla nich jest skończony
Oby nasz się nie skończył w Pradze
Ustawiłbym ich w jednym szeregu właśnie z takim Atletico, Porto, Lipskiem czy Borussią, ale wciąż daleko im do rywalizacji z Realem, City, a nawet słabym ostatnio Bayernem.
W tamtym roku wszystkie włoskie ekipy miały ogromnego farta przy drabince, zarówno nasz półfinał, jak i finał Interu jest bardziej efektem szczęśliwego losowania, niż tak dobrej gry.
To jest Atletico, nikomu nie gra się z nimi łatwo, Real w tym sezonie już z nimi przegrał, a i City kiedyś męczyło się żeby wyrzucić ich z LM.
Ale najbardziej pasuje napisać, że seria a jest słaba, a Inter to średniak.
Ale Inter to póki co średniak. To nie drużyna pokroju Realu czy nawet tego słabego Bayernu. To taki włoski odpowiednik PSG. Oni nie mają mentalności by wygrywać LM, a trener im nie pomaga z założeniami. Przecież ja przed karnymi wiedziałem, że Lautaro nie strzeli. On jest słaby mentalnie właśnie w takich sytuacjach, jeszcze dostał ostatni strzał i to po dwóch pudłach, dwóch zawodników ściągniętych by zapełnić kadrę. Co innego, że Inzaghi niezbyt miał ruch co do wyboru strzelających (w Interze strzelało karne tylko kilku zawodników, Ci którzy byli na boisku to jeszcze Frattesi, poza boiskiem Thuram, Mik, Barella i Dumfries). Ale ja na pewno nie kończyłbym kolejki karnych Lautaro bo jak mówię, gość nie ma psychiki w takich momentach.
W zeszłym sezonie, gdyby Inter grał z Realem czy City a nie z nami to by na półfinale zakończyli. A finał to zawsze loteria, liczy się forma dnia - i uważam, że Pep na finały nigdy nie dojeżdża, ale albo ma szczęście, że przeciwnik sam się dobija (Inter) albo nagle traci umiejętność gry w piłkę (ManUTD) - ale w obu finałach nie powinien grać, tylko sędzia mu pomógł (Arsenal w 10/11 i Chelsea w 08/09).
Nie dałbym Interu do top 3 najlepszych drużyn, ale na pewno są jedną z lepszych drużyn w Europie i na spokojnie są w stanie walczyć z takimi drużynami jak City, Real, a tym bardziej z Bayernem w słabszej formie.
E: Lautaro to w tym sezonie już pokazał swój szczyt formy, teraz widocznie ma jej spadek, to tak jak u nas Leao, na początku nie zachwycał, ale po ostatnich meczach widać poprawę i na koniec sezonu to on może być najlepszy.
Podwójne K.O dziś dostali.
"Ej chłopaki! Nie chcecie się wykąpać przed pójściem na chatę, co?"
Na co cała reszta do niego
"A weź sSSSsssss" XDDD
poza tym chodzi o to, ze kibice interu juz mysleli, ze sa niepokonani, przejda do historii jako druzyna herosow, lepsi niz polaczenie galacticos, tiki taki i tulipanow z holandii, a tu psikus ;-)
Ja to doskonale rozumiem, ale nie jestem Włochem, tylko Polakiem kibicującym Milanowi.
Z perspektywy każdego kibica Milanu , porażka Interu w tak wczesnej fazie jest korzystna. Oznacza ona bowiem mniej kasy z tytułu premii od UEFA, wplywow z dnia meczowego i transmisji TV, bonusów sponsorskich itp itd, co bezpośrednio przełoży się na OSŁABIENIE naszego największego rywala.
Dotarło?
Obrażanie użytkowników jest karane banem. Tym razem tylko upomnienie. // Corsa
Gdyby inter powtórzył wynik zeszłoroczny w lidze misiów mógłby stać się hegemonem ligi na lata, porażka sprawia, że możemy zmniejszyć dystans i powalczyć, to już zależne od decyzji naszych zarządzających natomiast jeśli podoba się Tobie 20 pkt straty do interu i brandzlujesz się, bo jesteśmy w top 4 to twoja sprawa. To MILAN ma być wielki i porazkaninteru jest korzystna dla nas...
jak mialbym sie cieszyc ze zwyciestwa interu w lidze mistrzow, to tak jakbym patrzyl jak ktos posuwa moja kobiete
No, no, ale merytorycznymi argumentami zarzuciłeś. Na pewno wiele osób przekonałeś. :)
Poza tym jak już tak bardzo chcesz kogoś poobrażać, to najpierw zainwestuj w słownik ortograficzny, bo inaczej możesz wyjść na tępaka :)
Rozwala mnie ta retoryka.. Co z tego, że będzie więcej miejsc w LM dla drużyn z Włoch, skoro zawsze jedno miejsce byłoby dla Interu bo dzięki LM zarobi więcej = równa się będzie mógł przeprowadzać lepszą kampanię transferową = zrobi demolke w Serie A tak jak robił to Juventus przez kilka lat.. To Milan ma się starać o awans do LM,a nie liczyć na dobre wyniki swoich odwiecznych rywali!
https://twitter.com/TrollFootball/status/1768041270457287051?t=zwPEsvPd_T_We_SJDOkDGQ&s=19