Kontrakt Oliviera Giroud z Milanem obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Ostateczna decyzja w sprawie jego przyszłości zostanie podjęta prawdopodobnie w maju, ale Francuza bardzo kusi, aby na koniec kariery spróbować jeszcze zagrać w amerykańskiej MLS - informuje La Gazzetta dello Sport. W grę wchodzą kluby z Nowego Jorku oraz Los Angeles. Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się pożegnanie z Milanem. 37-latek kilka tygodni temu deklarował, że priorytetem dla niego jest rodzina. Nowa przygoda w Stanach Zjednoczonych mogłaby wyjść na dobre przede wszystkim jego dzieciom.
Jeżeli Giroud opuści Mediolan, to zarząd klubu będzie musiał zatrudnić w jego miejsce jakościowego następcę. Wymienia się tutaj takie nazwiska jak Joshua Zirkzee z Bolonii czy Benjamin Sesko z RB Lipsk. Oba transfery wiązałyby się z poczynieniem dużej inwestycji, ale nie jest tajemnicą, że Milan jest gotowy na dokonanie dużej inwestycji w atak podczas letniego mercato. Inni zawodnicy, którzy przewijają się w doniesieniach medialnych to: Santiago Giménez z Feyenoordu, Jonathan David z Lille i Viktor Gyökeres ze Sportingu Lizbona.
Gyokers kręci fajne liczby ale Sesko wydaje się bardziej utalentowany i jest mlodszy
tober12-Sporting zaraz sobie zawoła cenne 80mln i po zawodach .David jedynie jakbyśmy grali dwoma napastnikami .
Do zapomnienia.
Poza tym na pewno będzie jeszcze brana pod uwagę opcja powrotu Colombo. Przecież młody, solidny.
Chciałbym także, żeby Milan zastanowił się jednak nad jakimś bardzo doświadczonym zawodnikiem w obronie. Jeśli nie przedłużymy umowy z Kjaerem, widziałbym i tak w tej formacji (i w pomocy) jakiegoś mentora dla młodych.
Problemem nie jest Milan (https://www.acmilan.com.pl/news/40837/furlani_quot_jesli_giroud_chce_z_nami_zostac_to_drzwi_sa_otwarte_quot), tylko Francuz, po którego stronie jest decyzja. Od nas zależy niewiele.
- zawodnik w przedziale 23-26 lat,
- po jednym dobrym sezonie lub kilku gorszych,
- nie musi to być nominalny środkowy napastnik, najwyżej zmieni mu się pozycję,
- koszt transferu ok. 20 mln euro.
Oli pokazał, że mimo wieku może pełnić rolę pierwszego snajpera i kolejny sezon to powinny być dzielone minuty Francuza i nowego napastnika.
Cały ten telewizyjny mainstream, seriale, filmy, wydarzenia, to może być lep dla europejskich dzieciaków, dla których przecież przeprowadzki z kraju do kraju w dzisiejszych czasach nie jest niczym niezwykłym.
w takiej kolejności to widzę. David we Włoszech to tylko jako drugi napastnik lub podwieszona 10 bo będzie jak Raspadori na "9" w Napoli ;]