Los Angeles FC prowadzi zaawansowane rozmowy z Olivierem Giroud na temat potencjalnej umowy po wygaśnięciu kontraktu z Milanem - informuje The Athletic, powołując się na dobrze poinformowane źródła. Autorzy artykułu dodają, że transakcja nie została jeszcze zawarta, a sam zawodnik ma wiele opcji do rozważenia, w tym możliwość pozostania na kolejny sezon w Milanie.
Giroud rozgrywa znakomity sezon w barwach Milanu. W 26 występach w Serie A (1851 minut) zdobył 12 goli i zanotował 8 asyst. Francuz jest najbardziej znany ze swojej kariery w Arsenalu, w barwach którego zdobył 105 goli i zanotował 41 asyst w 253 występach. W reprezentacji Francji 37-latek strzelił dotychczas 56 bramek w 129 występach i wciąż pozostaje aktywnym kadrowiczem.
Okej, są mecze, gdzie jest mocno niewidoczny ale pisanie, że w ogóle nie powinien przychodzić do Milanu jest czystą abstrakcją i ignorancją.
Ta elka o czymś świadczy;p
pierdololo bomerskie i tyle
Gorsze ananasy grały w tym "świetnym" Milanie zaczynajac od Brocchiego, a w ataku też kilka dziwnych nazwisk się przewijało
i co śmieszne prime Milanu Carlo to był ówczesny dom starców więc zakrwawa się na hipokryzję
Widzisz tę blondynkę w avatarze? ;p
Był, tylko że Zirkze i Gimenez narazie się ogrywają w Milanie grając w FM, Kardynał nie pomyslał że Piłka to nie Baseball :)
Myślę, że poza Tobą niewielu wpadłoby na tak idiotyczną myśl i jeszcze by się nią podzieliło na forum.... Także, chyba o czymś to świadczy;)
Znasz sarkazm?
Komentarz nie był do czytania na serio, trochę poluzować portki trzeba czasami
Niestety, jak pokazał przykład Ibrahimovicia, nic nie trwa wiecznie i wydaje mi się, że pomimo tego, jakie świetnie liczby dostarcza wciąż Francuz, to na następny sezon powinien zostać już maksymalnie rezerwowym wchodzącym na końcówki spotkań i grającym raczej w pucharach drugiej kategorii, aniżeli dalej stanowiący podstawowy wybór Piolego na "9".
Pytanie czy samemu Francuzowi to będzie odpowiadało i czy nie wolałby jeszcze skorzystać ze swojej kończącej się piłkarskiej kariery zabawiając chwile w USA.
My na pewno musimy myśleć o budowaniu kolektywu z nowym napastnikiem który będzie w tej drużynie kolejne X lat, aniżeli martwić się że, za chwile, jeżeli Olivier nie da rady wytrzymać kolejnego intensywnego sezonu na pełnych obrotach, zostaniemy z imitacją napastnika, bądź strzelbą pokroju Jovicia, który poza odnalezieniem się w sytuacji pod bramką przeciwnika, niewiele daje w samej grze.
Swoją drogą zerknąłem teraz na statystyki Giroud w Milanie i mimo, iż wiem doskonale jak świetnie się one prezentują to za każdym razem jestem zaskoczony, że on przychodził do nas w wieku 35 lat i mimo to ma tak genialne liczby.
121 spotkań - 46 bramek i 20 asyst.
W co drugim spotkaniu w którym Olivier gra, strzela gola albo notuje asystę.
Chapeau bas.
Po 1 golu z Juve, Atalantą i PSG
Po 3 gole z Interem, Romą i Lazio
5 goli z Napoli
W przypadku odejścia Girouda, to może nawet jeszcze jednego fajnego gościa sprowadzić do ataku.
Bo nie wyobrażam sobie linii ataku w przyszłym sezonie w formacji
Zirkzee - Origi, Jovic(?), Colombo
Mimo to i tak powinni szukać wartościowego grajka w ataku. Jovič teraz bardzo mało szans dostaje a powinien więcej.