Junior Messias udzielił wywiadu dla LGdS, w którym jedno z zadanych pytań dotyczyło wspomnienia gry w ekipie Rossonerich: "Czyściłem cegły po 20 eurocentów za cegłę, a następnie udało mi się wygrać mistrzostwo z Milanem, którego zawsze pozostanę fanem. W Milanie pod okiem Piolego wiele się nauczyłem i bardzo się poprawiłem. To sezon, którego nigdy nie zapomnę. Urodziłem się jako trequartista, ale grałem jako prawo i lewo skrzydłowy. Teraz wróciłem do bycia środkowym pomocnikiem i jest to rola, którą lubię. Lepiej się poruszam, mimo, że zawsze byłem szybki. Pozwalam sobie na pewne zagrania, ponieważ piłka nożna powinna przynosić radość".