Środek pola tragedia. Drewniani i zupełnie nie kreatywni.

Tyle gadaj o tym że LE jest celem, a potem zagraj taką kupę. Gra się nie klei? Oki to nic nie zmienię, ani w składzie ani taktyce

Pioli to tak tępa dzida co nie uczy się na błędach że brak słów.
Nie wyszło z podważaniem przewagi środka przez bocznych obrońców a ten dalej nic nie zmienia i Leao i Pulisic osamotnieni.
Tak samo przegrywamy i wypadało by więcej dynamiki czyli wstawienie Chukwuedze na prawo a na 10 Pulisic czy Okafor to nie dalej Loftus tak jak by miało sens granie dośrodkowań na które czrka z 9 romanistów w tym Mancini i Smalding.

Na pochwałę zasługują jedynie Adli, Gabbia, ewentualnie Chukwueze, reszta dno na czele z Piolim.

Ten z tym ciężkim numerem 10

Idź pan w ujjj

Adli musi grać od początku to jedyny gracz w sumie który potrafi zagrać nie szablonowo, przerzucić gre jednym podaniem.

Brakuje mi tego pazura i charakteru w Milanie. Ostatnio to się gdzieś rozmyło. Dreptają sobie jak panienki, wymieniają dziesiątki podań wszerz boiska, i chyba mają przez to mylne przekonanie, że mają wszystko pod kontrolą.
Chaos po raz kolejny, dublowanie pozycji, Calabria spycha RLC ze środka pola. Co ciekawe, nie jest tragicznie, ale tam brakuje kropki nad i. Coś/kogoś, kto weźmie drużynę za frak - i ustawi twardo. Bo my gramy waśnie zbyt miękko. Bez charakteru. Pykamy piłeczkę dziesiątkiem podań na naszej połowie, gdy tymczasem Romie wystarczą trzy podania, i są pod naszym polem karnym. Leao schodzi na zmianę tempem sugerującym, jakbyśmy prowadzili kilkoma bramkami. Jego zejście z boiska odzwierciedlało jego grę.
Zmiany dobre, bo i Adli i Chukwu ogarnęli grę z przodu, ale Pioli przegrał tą jedną, nieprzeprowadzoną zmianą za Girouda, który był przez cały mecz zupełnie niewidoczny. Pioli nie odważył się go zdjąć, a Jović by ta piłkę zmieścił.

Jakbym nie oglądał meczu to bym pomyślał że zagraliśmy super mecz tylko Giroud zawalił.

Tam to chyba mają oceny od 4 do 7 i sobie losują co mecz xd