Milan, po porażce 0:1 na San Siro, będzie musiał pokonać Romę na Stadio Olimpico co najmniej dwoma golami (lub w karnych), aby awansować do półfinału Ligi Europy. Będzie to trudne wyzwanie, nie tylko jeśli weźmiemy pod uwagę wyniki Giallorossich pod wodzą Daniele De Rossiego, ale również z historycznego punktu widzenia. Rossoneri tylko raz wywalczyli awans w europejskich pucharach, gdy przegrali pierwszy mecz na swoim obiekcie. Miało to miejsce w pierwszej w historii edycji Pucharu Europy - kampanii 1955/1956. Wtedy Milan najpierw uległ Saarbrucken na San Siro 3:4, ale w rewanżu udało mu się pokonać rywali z Niemiec aż 4:1.
Bukmacher A: "Grali juz ze soba raz w tym sezonie, i druzyna A wygladala pod kontrola pomimo przegranej."
Bukmacher B: "Owszem, ale ta kontrola wynikala z tego ze druzyna B grala stylem ktory celowo na nia pozwalal."
Bukmacher C: "Pff, plytka analiza panowie, przypomne ze 70 lat temu, 50 lat temu, i 20 lat temu druzyna B grala na tym samym etapie rozgrywek z druzyna A i wygrywala za kazdym razem. Oczywistoscia jest ze druzyna B wygra ponownie."
Trzeba będzie liczyć na dobry dzień Leao - ciekawe który się wylosuje :)
Adli i Chukwueze do podstawy, Pulisic na 10 i jedziemy po awans.