Jak podaje Tuttosport, Julen Lopetegui, nadal jest faworytem Milanu do objęcia posady trenera po Stefano Piolim. Hiszpan ma jednak nie przekonywać Zlatana Ibrahimovicia. Szwed od dłuższego czasu przygląda się za to pracy Marka van Bommela. Holender od 2022 roku z sukcesami prowadzi belgijski Royal Antwerpia. Obaj panowie znają się z lat 2011-2012, gdy razem występowali w drużynie Rossonerich. Co więcej, to właśnie Ibra miał namówić Milan w sezonie 2010/11 na zakontraktowanie Van Bommela.
Jak Zlatan współpracuje z Pimentą to niech się pyta o Slota ;]
raczej Guardioli. Wypowiedzi Ibry o Messim czy zaczepka w 2014 Xaviego (https://www.youtube.com/watch?v=HmPRPipGa-4) świadczą o tym, że raczej całą niechęć Szwed przelał na Pepa ;)
Szkoda, że nie chciał spróbować w innym miejscu.
Wygrał ligę z PSG w swoim pierwszym sezonie, ale rozstał się po skandalu rasistowskim, od którego został następnie uniewinniony przez sąd. Oprócz stylu gry (ustawienie 4-.2-3-1) i oczywistego doświadczenia na szczycie, na jego korzyść przemawia także pochodzenie.
Kiedy był menadżerem Lille, współpracował z takimi zawodnikami jak Rafael Leao i Mike Maignan, wygrywając z klubem ligę w sezonie 2020–2021. Portugalski skrzydłowy opuścił wówczas klub i dołączył do Milanu latem 2019 roku, ale Galtier pomógł mu w pełni wykorzystać jego potencjał.
Co więcej, jak wynika z raportu, Galtier jestprzyjacielem rodziny Theo Hernandeza po tym, jak grał z ojcem obrońcy w Tuluzie. Jeśli Milan postawiłby na cel taki jak Jonathan David, obecnie grający w Lille, kandydatura Galtiera może jeszcze wzrosnąć.
I to powinien być główny cel jak nie motta
Ostatnia ta wypowiedź o LM
a dzisiaj zasłużony Carlo Pellegatti z pytaniem
“I’m a Milanista, not a Piolista, with all due respect” and the manager replied: “Not many have been this year, Milanisti I mean.”
Gość po scudetto odleciał na Marsa.
Ibra ze swoimi tekstami to przy nim nowicjusz ;)
Dlatego taki Lopetegui , De Zerbi czy np. Conte nie jest gorszy jeden od drugiego, kazdy ma swoja wizje gry, tylko pilkarze musza sie do niej dostosowac. Czy np. Ancelotti gra co 3 dni tzw CATENACCIO jak zagral z Man City? Nie, tylko musial przekonac swoich zawodnik do takiej wizji meczu. Nie porwal sie z motyka na slonce bo by dostal z 4:1 i by bylo po polfinale. Wyszlo ze przeczytal i nauczyl sie gry przeciwko Guardioli.
Kadra jest bardzo fajna, ma braki, ale jest fajna.
Wykorzystanie jej to jeden z problemów Piolego, a druga to kontuzje.
Gdyby on i jego fachury nie zrywali mięśni piłkarzom, to później nie trzeba powrotów, szukania formy i dziwnych taktyk.
Natomiast Van Bommel to już taka abstrakcja, że chyba Galtier byłby lepszy.
xD. Szczególnie tą myśl było widać w takich spotkaniach jak z Luton czy z Romą ;]
Momentami to Brighton sobie posiadnaie pilki nabija jak Milan do statystyk. Ja tu nie widzę różnicy. A Brighton ma tą samo przypadłośc co Sass czyli bycie ligowym robin hoodem
Jego Brihgton nie jest żadną rewelacją ligi, wykręcają niezbędne minimum, a potencjał w kadrze mieli spory.
Potter lepiej prowadził ten zespół, wtedy mieli pazur, a teraz stali się jedną z wielu ekip, bijących się o środek tabeli.
Jedno jest dla mnie pewne po meczach z Romą - formuła Piolego się w Milanie wyczerpała, nie widać już chemii, pazura, mental kompletnie leży. Zostawienie go na kolejny sezon będzie pudrowaniem trupa. Przed tym sezonem wymieniliśmy pół kadry, pora rozpocząć nowy cykl, z nowym entuzjazmem i pomysłami. Obojętnie kto przyjdzie może odblokować potencjał tej drużyny, a przy odpowiednich transferach (stoper z topu, defensywny pomocnik i godny następca Oliego) może sporo namieszać we Włoszech i Europie.
Dzięki Stefan za wszystko i powodzenia w dalszej pracy, wierzę, że odniesiesz jeszcze niejeden sukces, ale już nie z Milanem.
To może spróbujmy z Giampaolo, bo przecież też może wypalić, nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Doświadczony trener z Włoch - Sarri
Wynalazek z zagranicy - MVB
Doświadczony trener z zagranicy - Galtier
Dla mnie osobiście kolejność wyborów mogłaby być taka: Motta >> MVB >> Sarri >> Galtier
Pioli gdy przychodził do Milanu był dla większości złym wyborem a z przeciętnym składem wykręcił scudetto. Wole Piolego niż Mourinho, Pochettinho i innych magików.
Cele dla Piolego: powrót do czołówki serie A i powrót do regularnych występów w LM - cele osiągnięte!
- nowych zawodników połamie Osti
- Pioli poustawia ich na nieswoich pozycjach
- dostanie w tyłek w kolejnych derbach
- i tak nie wygra żadnego pucharu, bo w lidze złapie kryzys podczas fali kontuzji, a z rozgrywek pucharowych odpadnie w głupi sposób
Taki Gasperini dostal de ketelare jako największe wzmocnienie i jest w półfinale ligi europy I pucharu wloch...
O maestrii pioliego przekonasz się jak obejmie po Milanie klub pokroju atalanty, lazio czy innej fiorentiny
Gasperini taki wirtuoz, że jak poszedł do Interu po Mou czyli jednej z najlepszych ekip ówczesnego czasu yo w 5 meczach miał fenomenalny bilans 0-1-4 i wyleciał po niecałych 2 miesiącach
W interze tez się popisał...
W pierwszym sezonie z Lazio zajął 3 miejsce
Z Interem może się nie popisał ale nie ma co porównywać Interu z lat 16/17 do tego 11/12 a patrząc tylko na punktacje to z podobnym składem zdobył o 5 punktów mniej niż Mancini sezon wcześniej.
Nie bronię tu Piolego ale bezmyślne pojeżdżenie po nim mija się także z celem.
Uważam, że Pioli w Milanie się wypalił ale zastępowanie go tylko po to by zastąpić nie ma sensu
zidane - zero sukcesów
xabi alonso - zero sukcesów
p.s. mowie to oczywiście w kontekście zatrudniania trenera bez doświadczenia i osiągnięć
albo mamy kasę na top albo bierzemy średniaka albo ryzykujemy...
Porównaj sobie skład Milanu wtedy a teraz. Do tego sprawdź, ile wtedy na transfery pod tych trenerów wydał Berlusconi...
Ibra musisz się bardziej postarać.
Do wyboru masz Kloppa, albo Juergena.
Ewentualnie dla części Conte może spasować, reszta gorsza od Pioleła i będę wozić Zlatana na taczce.
Edit. Dla przypomnienia, Stefano był średnim średniakiem przed Milanem. W dużym klubie odleciał po chwili, a w tych średnich nic wielkiego nie osiągnął.
W sumie dalej tym średnim trenerem pozostał, nie rozwinął się, a nawet zawinął się w porównaniu choćby do covida.
Dodatkowo nikt nie chciał u nas Spallettiego, a rok czy dwa lata później zrobił z Napoli maszynkę do rozjechania ligi i jedną z najładniej grających drużyn w europie w tamtym sezonie.
Ancelotti za stary i umie trenować tylko gotowce (co nawet w obecnym Realu jest zaprzeczeniem tej tezy).
Xabi Alonso wynalazek.
Arteta wynalazek.
Zidane wynalazek.
Ma przyjść trener młody, ale z doświadczeniem.
Potrafiący grać kombinacyjnie, rozwijający młodych, stawiający na starych, wygrywający puchary, grający ładnie dla oka, będący ma topie itp., itd.
Także na nikt poza Kloppem nie pasuje do opisu ;)
nie do niepokonania dla każdego trenera w Serie A.
Dziś komfort kadrowy jest nieporównywalny, prawie na każdą pozycję mamy jakościowych zmienników, piłkarze są indywidualnie na wysokim poziomie technicznym i fizycznym. Nie mam jednak wątpliwości, że Milan Piolego A.D. 2022 przejechałby się po dzisiejszej drużynie, aż leciałyby wióry. Po prostu coś się wypaliło i nie wygląda, żeby dało się ponownie posklejać.
Oczywiście Pioli to wciąż niezły trener, który umie wychodzić z kryzysów. Dlatego zmiana musi być być na kogoś lepszego, czyli Conte lub Sarriego (o nazwiskach sci-fi nie ma co wspominać). Nazwiska, które krążą w mediach, nie są gwarancją żadnej zmiany na lepsze.
U nas młody trener na dorobku będzie rzucony na pierwszą linię frontu decyzji personalnych Zlatana i Furlaniego. Czyli ludzi, którzy niekoniecznie mają doświadczenie w tej sprawie, więc chcą takiego trenera, który nie będzie im ciosał kołków na głowie, i stawiał warunków.
Myślę, że dlatego Conte czy nawet Sarri do nas nie przyjdzie. Bo też trudno mi uwierzyć, że chcą tylko i wyłącznie trenera spoza Italii.
A van Bommel?
Nie wiem, czy jego teść nie byłby leoszy:)
Klopp przecież za "darmo/pół darmo" Liverpoolu nie zbudował
Z deszczu pod rynnę.
Wybór pomiędzy dżumą a cholerą.
Cholera, co z tym klubem jest nie tak, skoro rozpatrywane są takie nazwiska?
(zakładając, że pismaki mają rację, ale podejrzewam, że tych nazwisk z kapelusza nikt nie wyciągnął)
Tylko o nich z reguły media milczą, bo sukces się lepiej sprzedaje.
Wiadomo, na starcie nie warto przekreślać, ale jak ósmy wspomniał....taki Xabi Alonso trafia się raz na dziesiątki młodych trenerów. Swego czasu i Milan szukał nowego Guardioli...wszyscy polegli. Seedorf to nie wiem czy wgl jeszcze trenuje xD