SportItalia na swoich łamach informuje o najnowszych doniesieniach dotyczących transferu Joshuy Zirkzee do Milanu. Obecna wycena zawodnika, uwzględniając główną kwotę i prowizje za transfer, waha się od 65 do 70 milionów euro. Agent Kia Joorabchian, który reprezentuje interesy 22-letniego Holendra, domaga się podwyżki, zaczynając od kwoty 5 mln euro (netto) plus prowizje. Oczekiwania finansowe zostały już przedstawione zainteresowanym klubom. Rossoneri są najaktywniejszym włoskich zespołem, prawdopodobnie mającym aprobatę samego napastnika, ale najważniejsze będzie osiągnięcie porozumienia z ekipą Bolonii (pod warunkiem, że Bayern Monachium nie skorzysta z klauzuli odkupu ustalonej na 40 mln euro).
Najpoważniejszym konkurentem dla Milanu wydają się kluby Premier League (m.in. Arsenal, ale do pociągu może dołączyć również Aston Villa). Z kolei Inter, mimo że bardzo ceni umiejętności gracza, raczej nie zainwestuje takiej kwoty w nowego atakującego (nie ma zamiaru sprzedawać Marcusa Thurama).
Optymalnie byłoby 40 mln + Alexis i 4 mln netto pensji.
W taktyce Piolego by się nie sprawdził, bo nasza legenda, nie umie w takie zawiłości taktyczne, ale nowy może go dobrze wykorzystać, jak Motta w Bologni.
Więc biorąc pod uwagę ten transfer, nie dziwi chęć Bologni do ewentualnego zmaksymalizowania otrzymanej kasy, jeżeli włączają się kluby z Anglii.
I jeszcze Jovicia będziemy namawiać do pozostania w klubie, bo to da nam oszczędność.
Klub zyskał i tak sporo kasy, a zawodnik wdzięczny za nie blokowanie kariery.
Dodatkowo dolicz ok. 30 mln prowizji dla agenta i rodziny. Już masz 100 mln :)
Być może nowy trener nie będzie grał na ścianę i kloca w polu karnym :)
Może znajdzie się chętny żeby przepłacić, a może nie. Bologna zaczęła od najwyższej kwoty i będą stopniowo z niej schodzić.
Chyba, że pojawi się klub z PL i rzuci im tyle ile chcą.
Wychodzi 50 mln wydatków i co by nie pisać bardzo wysoki kontrakt.
Ile może Bayern wyciągnąć z tego transferu? 10 mln to jest maks. i to wówczas jak trafi się ktoś z Anglii gotowy przepłacić.
Jak Anglia odpuści, to zostaną ze swoim byłym, który im nie pasował.
Nie grając lub grając mało spadnie jego wartość i będą na minusie.