Słynny włoski dziennikarz Gianni Brera powiedział kiedyś, że idealny mecz piłkarski powinien zakończyć się wynikiem 0:0. Dziś byłby uradowany, ponieważ w Serie A znak X oznaczający remis, znów stał się szczególnie modny. Środowe wydanie Corriere della Sera zwraca uwagę, że w ostatniej kolejce doszło do aż siedmiu remisów. Od 1929 roku do dziś osiem razy zdarzyło się, że siedem z dziesięciu meczów kolejki zakończyło się remisami, a dwie takie sytuacje miały miejsce w ostatnim miesiącu. Ogółem w sezonie 2023/2024 na ogólną liczbę 349 meczów zanotowano 103 remisy (29,51%).
Włoska Serie A to bez wątpienia liga, w której bardziej niż gdziekolwiek indziej drużyny dzielą się punktami. Na kolejnych miejscach plasuje się hiszpańska La Liga (27,94%), francuska Ligue 1 (26,92%), niemiecka Bundesliga (26,74%) i angielska Premier League (22,41%). Co warto zauważyć, liczby te we Włoszech rosną pod koniec sezonu (od kwietnia 45,45%). Udinese jest "królem remisów", bowiem na rozegranych 35 spotkań, zanotowało aż 18 remisów.
Wygrana po rzutach karnych = 1 punkt
Wygrana jedna bramka = 2 punkty
Wygrana dwoma bramkami lub wiecej = 3 punkty
Remisy przestaja istniec, kazdy mecz w ktorym po regularnym czasie gry wynik jest rowny, jest rostrzygany konkursem rzutow karnych.
Parkowanie busa przy wyniku 1:0 byloby o wiele mniej atrakcyjne, i wieksza roznica miedzy remisem a wygrana motywowala by druzyny do grania bardziej ofensywnej i przyjemniejszej dla oka pilki.
"Parkowanie busa przy wyniku 1:0 byloby o wiele mniej atrakcyjne, i wieksza roznica miedzy remisem a wygrana motywowala by druzyny do grania bardziej ofensywnej i przyjemniejszej dla oka pilki."
Właśnie przy takich punktacjach dopiero te maluczkie zespoły by były zamurowane. Dla nich 0-0 i karne o 1 pkt to byłoby zbawienie.
"Właśnie przy takich punktacjach dopiero te maluczkie zespoły by były zamurowane. Dla nich 0-0 i karne o 1 pkt to byłoby zbawienie."
przecież dzisiaj za 0-0 jest jeden punkt a przy takim rozwiązaniu jakie zaproponował kolega jest szansa utraty tego punktu przy porażce w karnych pomimo zremisowanego meczu!! Zatem chyba lepiej atakować :)
A co do lepszych klubów skończyłoby się olewactwo przy jedno czy dwu bramkowym prowadzeniu bo strata bramki moze sie skonczyc albo utratą 1 punktu albo i nawet 2 w przypadku zmiany prowadzenia w remis i porażce w karnych.