Witam!
Przez moje beznadziejne łącze mam taki slideshow, że mnie krew zalewa, dlatego wejdę dopiero po spotkaniu.
Z tego, co udało mi się podpatrzeć, to mamy za duże odległości między formacjami, szczególnie kiedy atakujemy.
Przeciwnik zostawia naszym graczom bardzo dużo swobody i wożą się z piłką, zamiast ją miedzy sobą rozgrywać.
W defensywie jedynym zagrożeniem są nasi zawodnicy, jak w przypadku bezsensownego zagrania van Bommela. Po co on w ogóle domaga się piłki w takich sytuacjach, skoro boi się z nią obrócić, żeby rozegrać? To nie jest pierwszy taki jego kiks.
Abbiati niesamowicie skoncentrowany, znowu ratuje nam tyłek.
Obrona niemal bezrobotna, bez większych błędów, ale generalnie trochę za bardzo się cofają przez co bronimy się dopiero na 35 metrze. Ale widziałem, że Allegri właśnie to im pokazuje przy linii, więc...
W ataku Abate i Taiwo bardzo aktywni i przydatni. Trochę rozciągają naszą grę. Nigeryjczyk postraszył strzałem, a Włoch szarpie dalej chaotycznie, ale przynajmniej skutecznie.
W pomocy na plus Nocerino, który nie zastanawia się nad każdym zagraniem, tylko prze na bramkę przeciwnika z piłką przy nodze albo wymieniając ją z najbliższym partnerem.
Van Bommel aktywny: biega, zmienia pozycje (najczęściej z Aquilanim). Gdyby nie ten koszmarny błąd powiedziałbym, że niezły mecz.
Aqua wyraźnie odstaje szybkościowo, ale za to nikt obecnie mu w drużynie nie dorównuje, jeśli chodzi o długie podania. Szkoda tylko, że trochę schematycznie rozgrywa, często posyłając piłkę tam, gdzie jest więcej zawodników, zamiast przerzucić na drugą stronę.
Dobrze wchodzi w drugie tempo i jak tak dalej pójdzie, powinien coś ustrzelić.
Boateng słabo. Pakuje się z piłką w przeciwnika, zamiast ją sensownie rozegrać. Mało dynamiczny, wraca się od wielkiego dzwonu.
Cassano trochę słabiej, niż ostatnio. Też sporo drybluje, cały czas zmienia pozycje, ale trochę mu dzisiaj nie wychodzi. Szczególnie podania, chociaż ładnie wypuścił Ibrę w uliczkę.
Zlatan z kolei wyraźnie ma mniej luzu, niż w weekend. Nie czaruje. Trochę schowany, nie tak aktywny. Gola jednak wepchnął i miał jeszcze ze 2 lepsze szanse, więc ok.
Pozdrawiam,
MN
0
adrian8 (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-12-26)
19 października 2011, 21:49
Dzisiaj net mnie nie rozpieszcza i niestety na Sopie nie chce się załadować :/. Gra naszych niestety nie porywa, ale ze słabymi rywalami liczy się tylko wynik!
Dobra, znalazłem na własną rękę coś, co wydaje się byc dobre dla tych, którzy - jak ja - nie mają zbyt mocnego łącza. Ale nigdy nie było tak kiepsko.
Dzielę się linkiem z tymi, którzy mają kłopoty z transmisją: http://www.rojadirecta.me/goto/www.live724.net/ch7.html