"Zirkzee" w Holandii odnosi się do nazwiska piłkarza oraz sklepu z artykułami metalowymi. Różnice: zakup aluminiowej płyty jest prostszy niż kupno piłkarza. Tego piłkarza. W czwartek Milan przedstawi Paulo Fonsecę jako nowego trenera i pragnie również poinformować swoich kibiców, że nowy środkowy napastnik również jest w drodze do Milanello. Ale nie, tu potrzebna jest cierpliwość. Joshua Zirkzee jest o krok od zostania nową "9" Milanu, ale jeszcze nie doszło do końcowego uścisku dłoni, uśmiechów, komunikatów prasowych. Brakuje porozumienia z jego agentem, przede wszystkim nie ma też lipca. Można powiedzieć, że JZ jest blisko, ale nie za blisko... - podsumowuje Luca Bianchin na łamach La Gazzetta dello Sport.
Kibice Milanu próbują odtworzyć mozaikę kawałek po kawałku, mniej więcej w ten sposób. Kostka nr 1: wola klubu. Tak, Milan chce Joshuę Zirkzee. Kostka nr 2: decyzja. Tak, Milan jest zdeterminowany zainwestować w piłkarza o drugim imieniu Orobosa, który świetnie prezentował się w Bolognii. Milan jest gotowy zapłacić za niego 40 mln euro. Kostka nr 3: brak oporu. Bologna, z klauzulą, z której wszystkie kluby mogą skorzystać przez półtora miesiąca, nie może negocjować. W tym przypadku nie ma wielkiej przeszkody w normalnych negocjacjach. Niezwykła zaleta! Kostka nr 4: wola gracza. Joshua Zirkzee chce pozostać we Włoszech i w ciągu ostatnich kilku godzin napłynęły kolejne potwierdzenia w tej sprawie. Pierwszym wyborem jest Serie A, a w Serie A najbardziej zainteresowanym klubem jest właśnie Milan. Kostka nr 5: wynagrodzenie. Milan i Zirkzee zasadniczo doszli do porozumienia w kwestii wynagrodzenia w wysokości od 4 do 5 mln euro. Tu nie leży żaden problem.
Obraz jest praktycznie kompletny, brakuje tylko jednej irytującej płytki pośrodku. Brak, który rujnuje całość obrazu. Milan nie osiągnął jeszcze porozumienia w sprawie prowizji dla Kia Joorabchiana, agenta Zirkzee, człowieka, który sprowadził go do Bolonii, gdy Joshua był wyceniany na 8,5 mln euro, a teraz przenosi go na wyższy poziom. Kia, ten sam człowiek, który rozmawia z Juventusem w sprawie Douglasa Luiza, poprosił Milan o 15 mln euro prowizji, a to kwota, której klub z Mediolanu nie jest skłonny zapłacić. Częściowo jest to kwestia zasad, częściowo oceny możliwości: Zirkzee będzie wówczas kosztował 55 mln euro. Czy potrzeba po prostu cierpliwości? To na pewno, przecież klauzulę można opłacić dopiero od 1 lipca.
Fonseca słucha z większym zainteresowaniem niż ktokolwiek inny. Jego Lille było drugą drużyną we Francji pod względem posiadania piłki: 56,6%, ustępując jedynie PSG. Rok temu to samo miejsce, nawet z ponad 60%. Trener uwielbia widzieć futbolówkę przy nodze swoich zawodników, a nie przeciwników, a Joshua jest do tego idealny. Wyzwaniem dla tych, którzy utrzymują piłkę, jest stwarzanie okazji na ostatnich 30 metrach, a nie tylko kontrolowanie piłki, aby w razie potrzeby zadać cios przeciwnikowi nawet przy zamkniętej obronie. Zirkzee jest ważny w tego rodzaju grze, można mnożyć szanse i podnosić jakość.
Oczywiste jest, że Zirkzee również powinien się rozwijać i mógłby mieć nauczyciela w postaci Ibrahimovicia. Zlatan po przybyciu do Włoch był uważany za nieskuteczny talent pod bramką rywala. Dorósł, zmienił się, współpracował z Capello i nie tylko, został nawet królem strzelców Serie A.
Fonseca z pewnością ciężko pracuje nad rozwiązaniami odnośnie swojej nowej holenderskiej "9". Ryzyko w tej historii polega na tym, że 20 dni pozostałych do 1 lipca może pomóc Arsenalowi, Manchesterowi United lub innym zainteresowanym zespołom. Ryzyko względne. Joshua nie zagra na Euro 2024. Pozostaje więc dziwna sytuacja, w której zawodnik zmierza w jednym kierunku, a jego agent zaczyna hamować. To nie może trwać. Dlatego optymizm jest uzasadniony, pozostaje cierpliwie czekać.
Z innych news, Milan zlozyl oferte Rabiot w wysokosci 7.5 mln netto.
Skoro nasi nad tym transferem pracują od miesięcy to nie sądzę że wymagania agenta poznali dopiero w ostatnim czasie. Trzeba przyznać jednak, że fakt iż transfer jest blokowany przez prowizje dla agenta to jest patologia najwyższych lotów. Coś co powinno zostać załatwione bez przepływu do mediów gra właśnie główna rolę i nie jest to decyzja zawodnika (z tego co media podają).
Raper Leao + holenderski Dżej Zi + Kapitan Ameryka
To będzie się dobrze sprzedawać, obojętnie w jakim sensie tego stwierdzenia.
David i Gimenez na radarze Romy.
Sesko przedłuża kontrakt z Lipskiem.
Pavlidis lata moment w Benfice.
Guirassy bliżej ma do BVB.
Zanim zacznie się mercato, to nam warianty poodpadają, i wtedy dopiero agent specjalny Kia będzie miał ogromne pole do manewru.
https://x.com/86_longo/status/1800523725248626937
Transfer upadnie, jeśli jego agent ciągle będzie się upierał przy chorych prowizjach, bo po prostu Milan tyle nie płaci i już.
AV potrzebuje zysku kapitałowego bo im pkt karne grożą
Plizzari moze wrócić do Milanu. Do U-23
Aston sobie wpisze 60 mln pewnie. Amortyzacja tego będzie Juve boleć jak z Arturem jak nie wypali ;]
Ja tam jestem daleki od kwestionowania finansów Juventusu, Giuntoli sprząta więc pozbędą się kilku wysokich kontraktów, a do tego zawsze na końcu jest Elkan i Exor, dokapitalizuje się klub i po problemie. Więc nawet te 15 czy tam 12 mln amortyzacji w zależności od długości kontraktu ostatecznie pewnie nie będą problemem.
Ktoś pamięta jakiś transfer po długiej sadze, który się u nas udał? Wiadomo, sam fakt sagi raczej nie ma wpływu na formę piłkarza (choć u takiego CDK pewnie dołożył presji), ale to dosyć ciekawy zbieg okoliczności.
Zaraz ktoś z buta wjedzie, wpłaci klauzulę i się skończy ta telenowela xD
Tutaj najwięcej do powiedzenia ma wola zawodnika, a że według plotek Zirkzee chce zostać we Włoszech, to niespecjalnie mamy konkurencję.
i nagle okazuje się, że Robert Lewandowski nie zagra z Holandią xD
A poważniej, to sam zawodnik powinien cyknąć do agenta i zapytać, co on odiwania z tym haraczem.
Ale to jak u Ibry i Do$$ara, niby kochają Milan, a i tak tłusty wieprz musiał swoje przytulić.
"Czekam licząc każdy dzień
W nadziei, że pojawisz się"
i tu najlepsze:
"A w końcu znajdę
Jestem coraz bliżej wiem"
Piosenka powstała na zlecenie Gallianiego w ostatni dzień mercato
agenci to szkodniki....
rozumiem 1mln euro ale jak cena wyjściowa to było 15 to jakiś żart
Kiedy będzie bliżej....
Kiedy będzie jeszcze bliżej...
Ciąg dalszy historii bliskości nastąpi wkrótce...