Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

LGdS: Po pozyskaniu Moraty, czas na sfinalizowanie transferu Pavlovicia

21 lipca 2024, 23:49, Redakcja Aktualności
LGdS: Po pozyskaniu Moraty, czas na sfinalizowanie transferu Pavlovicia

W zeszłym sezonie Milan stracił sześćdziesiąt dziewięć bramek, co jest fatalnym wynikiem. Aby temu zaradzić, klub stawia na świetne liczby Strahinji Pavlovicia: 194 centymetry, 85 kilogramów, 38 występów w reprezentacji Serbii, pięć różnych tytułów mistrza kraju w jego karierze. Gigant, który podniesie kruchą obronę: po rozwiązaniu problemów z uzupełnieniem ataku, Rossoneri spoglądają na inny obszar. A jeśli ostatni tydzień zakończył się oficjalnym ogłoszeniem pozyskania Álvaro Moraty, to ten może rozpocząć się od zdecydowanych posunięć prowadzących do finalizacji drugiego transferu – podsumowuje Alessandra Gozzini na łamach La Gazzetta dello Sport.

Wśród wielkich liczb Pavlovicia należy wziąć również pod uwagę początkowe żądania Salzburga: trzydzieści milionów euro za transfer definitywny. Rozmowy ostatnich dni doprowadziły do początkowej zniżki. Tym razem to sam zawodnik pomógł Milanowi: chce przenieść się do Mediolanu i dał o tym znać obecnemu klubowi. Jeśli więc liczby nadal się nie zgadzają, wystarczy dokonać ostatniego wysiłku: Milan zaoferuje 18 milionów euro, Salzburg poprosi o trochę więcej. Przy dwudziestu, z osobnymi negocjacjami w sprawie bonusów, koniec pertraktacji może nadejść stosunkowo szybko. Relacje między zespołami są przyjacielskie i istnieje duże prawdopodobieństwo, że w ciągu dwunastu miesięcy doprowadzą do drugiego transferu: od Okafora w lipcu 2023 r. do Pavlovicia w lipcu 2024 r. Porozumienie w sprawie wynagrodzenia już jest uzyskane: pięcioletni kontrakt i 1,5 mln euro mieści się w parametrach wyznaczonych przez A.C. Milan.

Pavlović podwoiłby swoją obecną pensję w wysokości 700 tys. euro, ale w Milanie chodzi bardziej o ambicje niż pieniądze: Serb chce sprawdzić się na San Siro i w Serie A. Jak wspomniano, ma szerokie ramiona i świetną sylwetkę. To nie jedyne jego zalety: jest lewonożny, szybki i potrafi grać w ustawieniu z trzema, czterema obrońcami oraz  bronić na otwartej przestrzeni, tak jak lubi nowy trener. Ponadto jest młody (23 lata), ale już z dużym doświadczeniem: wziął udział w MŚ i ME, ma na swoim koncie 12 występów w Lidze Mistrzów (dwa przeciwko Milanowi, dwa przeciwko Interowi), miał okazję poznać ligę serbską z Partizanem, Ligue 1 z AS Monaco, Belgię z Cercle Brügge, Szwajcarią z FC Basel i Austrię z RB Salzburg. Następnym przystankiem będą najprawdopodobniej Włochy.

Milan jest zdeterminowany, aby zadowolić kibiców. W przypadku Moraty szybko osiągnięto porozumienie i zrealizowano transfer. W odniesieniu do Pavlovicia potrzeba trochę więcej cierpliwości. W tym tygodniu Fonseca powita pierwszego Serba w swoim składzie: Jovicia. Czy Luka ponownie odnajdzie swojego przyjaciela i kolegę z reprezentacji? Obserwują się już w mediach społecznościowych, wkrótce mogą spotkań się ponownie na boisku.


R E K L A M A





10 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
boguc69
22 lipca 2024, 19:42
5 tytułów mistrza, człowiek se myśli "jakiś Nacho albo inny Varane przychodzi..."

skąd on ma te 5 tytułów ????? bo wg transfermarkt jest mistrzem austrii - i to tylko raz
1
NuNoiser
NuNoiser
22 lipca 2024, 16:52
Tymczasem Nico Williams i Dani Olmo w bankrutujacej Barcelonie zagrają. To są transfery a nie Morata czy Pavlovic. Marzenie, taki piłkarz z topu. Oby ten Canarda wypalił, bo Milan skąpi nawet 40 mln. Lepiej 9 slabiakow nakupować i sie z nimi bujać. Origi stąd nie odejdzie, chyba, że siłą
1
fristajlos
fristajlos
22 lipca 2024, 20:21
Wytłumaczy ktoś jak taki bankrut robi takie transfery? Jakieś dźwignie? Robią pod kredyt i jak się uda coś wygrać to dzięki temu spłacą?
0
Jaca23
Jaca23
22 lipca 2024, 00:19
Wolałbym bardziej doświadczonego i pewniejszego Hermoso, ale Pavlovic również może dać nam wiele. Fizycznie to dzik, który jak na te warunki fizyczne jest bardzo szybki. Martwi mnie jednak jego zwrotność, bo na EURO objeżdżali go dość łatwo, ale nie będę całej opinii wzorował tylko na tym turnieju.

Mam co do niego sporo obaw, wątpię, żeby okazał się game changerem wobec naszej beznadziejnej w poprzednim sezonie defensywy, ale z pewnością w naszej obronie brakuje takiego zakapiora.
5
jasiom22
jasiom22
22 lipca 2024, 03:28
Dawać obu.
2
Vol'jin
22 lipca 2024, 10:38
z Interem w LM tak źle nie wyglądał. Lautaro nie miał z nim łatwo ;]

z minusow to na San Siro zrobił karnego dla Interu, ale wrażenie i tak zrobił pozytywne. No i dużo imo z wślizgami ryzykuje
1
Tanger
Tanger
22 lipca 2024, 17:52
Kjaer też miał zwrotność wozu z węglem, ale nadrabiał innymi atutami, a z Tomorim bardzo dobrze się uzupełniali.
0
Jaca23
Jaca23
23 lipca 2024, 00:08
Różnica jest taka, że Kjaer wszedł na taki poziom, który Pavlović widział jedynie na highlightsch na YouTube. To, że jest równie mało zwrotny, nie oznacza, że będzie czytał grę jak Wiking.
0
ósmy
ósmy
22 lipca 2024, 00:12
23 lata, a zwiedził już pięć klubów europejskich.
Prawdziwy Johny Walker:)
4
Rocker
Rocker
22 lipca 2024, 00:01
Nie, no…. Poczekajmy jeszcze, spróbujmy jeszcze uszczknąć ze 100 tys euro. A nuż przyjdzie jakiś spadkowicz z Anglii, wpłaci 30 mln i ukróci te męki w ciągu dwóch dni.
14







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI