Po dołączeniu Manchesteru United i Atlético Madryt do wyścigu o zawodnika przedstawiciele AS Monaco podnoszą cenę za transfer Youssoufa Fofany – informuje we wtorek wieczorem Sky Sport. Pomimo porozumienia osiągniętego już jakiś czas temu, Monakijczycy żądają obecnie kwoty zbliżonej do 35 milionów euro. Istnieje zatem ogromna przepaść między podażą a popytem, gdyż Rossoneri zaoferowali 15 milionów euro plus bonusy, chociaż nadal możliwe są negocjacje. Oczywiście propozycja Milanu jest niska w porównaniu z nowymi oczekiwaniami ze strony AS Monaco, tym bardziej, że na scenę wkroczyły topowe europejskie kluby. Fofana pozostaje priorytetem, ale bez nadmiernego nadwyrężania budżetu, biorąc pod uwagę, że kontrakt Francuza wygasa za rok. Alternatywami są Richard Ríos i Adrien Rabiot.
W międzyczasie Rossoneri zwrócili się do Strahinji Pavlovicia (ostateczne szczegóły są w trakcie ustalania, obrońca powiedział już "nie" Atlético Madryt) i Emersona Royala. Salzburg i Tottenham to kluby, z którymi trudno negocjować, ale dystans zmniejsza się z każdym dniem. W przypadku przybycia brazylijskiego defensora nie będzie możliwe zakontraktowanie Ríosa, ponieważ on również nie jest obywatelem kraju UE. W grze pozostają również starania o Lazara Samardžicia. Serb jest uważany za idealne rozwiązanie w ustawieniu preferowanym przez Fonsecę. Udinese wycenia swojego zawodnika na 25 milionów euro.
Di Marzio coś napisał, by ludzie się zesrali w mediach społecznościowych. No i się...
Dużo jest argumentów przeciw temu co robi nasz zarząd. Sporo się może nie podobać i nie trzeba do tego słuchać żadnych plotek. Wystarczy patrzeć na czyny.
Z tym, że mam wrażenie, że poza kampanią w zeszłe wakacje, media robią wszystko by przedstawić Milan w złym świetle. Szkoda, że kibice tak ochoczo dają się tej kampanii ponieść. Przeciwko własnemu klubowi!
Ale większość na tym forum ocenia czyny.
Każdy ma inne spojrzenie, bo każdy jest inny, a do tego doliczyć trzeba chwilowe odczucia, różne nastroje itp., itd.
Czyny zarządu obecnie są takie:
Przybył Morata, ale odpoczywa po EURO, wykupiono Jimeneza i tyle jeżeli chodzi o seniorów.
Dołożono do tego 2 profesjonalne kontrakty juniorskie, 4 "dziadów", zawodników, z Serie C, do Futuro.
Odeszli:
Kjaer, Mirante, Giroud, Simić, Caldara i wykupy Krunićia, CDK.
Wypożyczono out: Vasquez, Lazetić, Romero.
Przesunięto do Futuro: Origi i Toure.
Dodatkowo Pellegrino trenuje w klubie w Argentynie, który ma kłopoty finansowe, przez co nie może nawet wypożyczyć go od Milanu.
Dla mnie ostatni akapit to jakaś paranoja, cyrk na kółkach.
Dodać należy, że mamy obecnie 24 lipiec. Okienko transferowe jest mniej więcej w połowie trwania, zespół rozpoczął już okres przygotowawczy, mamy nowego trenera, który wprowadza dużo nowości.
Niech każdy oceni działania zarządu :0
Wypisałem tylko fakty autentyczne :)
Jeżeli chodzi o zakupy, to one i tak prędzej niż w sierpniu po turnee nie byłyby dostępne. Z plotek chyba tylko Emerson McRoyal jest gotowy od zaraz. Na szczęście nam się nie udało go kupić xD
Finalnie na tą chwilę mamy Morate i to tylko dlatego że nikt inny go nie chciał ;)
Dziadostwo.
Trzeba było jeszcze dłużej targować się o każdy eurocent. Furlani to jest jednak geniusz mercato.
2. Nasi mieli wiele tygodni na sfinalizowanie transferu zamiast ryzykować;
3. Dlaczego mają godzić się na niższą kwotę skoro rynek proponuję o wiele wyższą.
Niestety, brak konkurencji na polskiej scenie powoduje, co powoduje.