Sezon temu Monza była pierwszą ofiarą Christiana Pulisica, który po przybyciu do Mediolanu odrodził się jak feniks z popiołów. W meczu o Trofeo Silvio Berlusconiego "Kapitan Ameryka" rozpoczął swoją passę strzelecką, otwierając wynik meczu i tym samym dając prowadzenie Milanowi. Był to dopiero przedsmak fantastycznego poziomu gry w ofensywie, jaki później prezentował Amerykanin w trakcie całego sezonu.

W tegorocznej edycji Trofeo Berlusconi Rossoneri będą musieli sobie jednak poradzić bez swojego atakującego. Wtorkowe wydanie La Gazzetta dello Sport poinformowało, że Christian Pulisic nie znajdzie się w kadrze na mecz z Monzą. Powodem takiego stanu rzeczy ma być drobny uraz kostki, a trener chce dmuchać na zimne i nie zamierza ryzykować ewentualnego pogłębienia się urazu. W tym momencie występ Pulisica na inaugurację nowego sezonu Serie A (17 sierpnia) przeciwko Torino nie jest zagrożony. 

Mimo nieobecności Amerykanina zespół Milanu nie będzie narzekać na brak osobowości na boisku. W ataku ma zadebiutować Álvaro Morata, a w obronie Strahinja Pavlović. Niewykluczone, że dziś na boisku kibice ujrzą także Emersona Royala. Powitanie nowych graczy zaplanowane jest na godzinę 19:45, a pierwszy gwizdek usłyszymy punktualnie o 21:00.