Czyżby to właśnie Silvano Vos miał zwieńczyć letnie okno transferowe w wykonaniu Milanu? Wiele na to wskazuje. Wbrew twierdzeniom Paulo Fonseki o przesycie kadry, Zlatan Ibrahimović zapowiedział na ostatniej konferencji prasowej, że to wcale nie koniec ruchów przychodzących do klubu i wciąż trwa czas przemeblowań w zespole. Sprawa pomocnika Ajaxu jest, na razie co, jedyną, o której szerzej wiadomo w mediach, a do trade-deadline zostało zaledwie 9 dni. Holender jest jednym z najbardziej nieoczywistych typów w zabawie: "Kim jest Pan X?" i eksperci od holenderskiej piłki pospieszyli kibicom Rossonerich na pomoc, by pomóc im lepiej poznać profil piłkarza przed ewentualnym transferem. Informacji udzielił m.in. Marco Palma.

Jakim graczem jest Silvano Vos?
"Ma wielki potencjał, fizycznie wygląda świetnie. Dobrze sobie radzi w niszczeniu akcji drużyny przeciwnej, ale jest też graczem, który dodaje pewności siebie, gdy jego zespół jest przy piłce. Mam ochotę porównać go do Seedorfa pod względem siły fizycznej. Lubi grać na środku boiska. Jego rola obliguje go do odzyskiwania piłki i wznawiania akcji".

W Holandii od dłuższego czasu jest jaśniejącą postacią. To prawda?
"Przeszedł przez wszystkie młodzieżowe drużyny narodowe, w których zawsze był ostoją drugiej linii, pomimo techniki, która nie jest na najwyższym poziomie. Pamiętam go z czasów, gdy miał mniej niż 16 lat. Już wtedy się wyróżniał".

Ajax zawsze cenił młodych graczy, a tymczasem jest gotów pozbyć się Vosa pomimo tego, że zagrał bardzo mało spotkań w pierwszej drużynie. Jak to wyjaśnisz?
"Zagrał kilka meczów z pierwszą drużyną Ajaxu. Być może zrezygnowano z niego, gdyż na boisku przejawiał zbyt dużą pewność siebie przechodzącą w arogancję. Jego porywczość z nim wygrywała, co pokazał w meczu z Marsylią, w pierwszym meczu Ligi Europy, kiedy to został wyrzucony z boiska. Moim zdaniem nawet w Ajaksie mógłby znaleźć miejsce, ale ewidentnie nie do końca przekonuje. Trochę dodatkowych pieniędzy nie zrobi Ajaxowi źle. Holendrzy są z natury biznesmenami, a brak dochodów z powodu braku możliwości gry w Lidze Mistrzów najwyraźniej doprowadziło do pewnych refleksji nad klubowym budżetem".

Co może mu przynieść Milan?
"Wierzę, że Milan Futuro może mu wiele dać i stworzyć dla niego fajną ścieżkę, do tego, aby w końcu stał się przydatny dla pierwszej drużyny. Milan szuka gracza o cechach Kessiego i Vos, będzie właśnie takim graczem, nawet jeśli przed nim jest jeszcze długa droga do tego celu. Na pewno byłby to poważny zakup, bo Ajax prosi o 10 milionów, ale w szerszej perspektywie jest to bardzo ciekawa opcja dla Rossonerich. Szczególnie, że kiedy Vos usłyszał o Milanie, w jego głowie zapaliła się żarówka".

Co Vos musi poprawić?
"Z pewnością kwestie techniczne, jak i taktyczne, ponieważ grał w holenderskiej drugiej lidze, która nie dorównuje włoskiej Serie B. W Milanie będzie musiał dopracować technikę i udoskonalić słabszą, lewą nogę".

Jak bardzo jest użyteczny w ustawieniu 4-2-3-1, które preferuje Fonseca?
"Pasowałby jak ulał. W szczególności dobrze, żeby grał przed obroną ze względu na swoją skłonność do poświęceń i umiejętność niszczenia gry przeciwnika. Uwielbia grać w środku pola, bez możliwości schodzenia na boki".