Posada Paulo Fonseki w Milanie jest zagrożona. Po przekonującym zwycięstwie 4:0 z Venezią, wczoraj Rossoneri na San Siro brutalnie zostali sprowadzeni na ziemię. Na ten moment niedzielne derby Mediolanu z Interem mogą okazać się decydujące dla losów 51-letniego szkoleniowca z Portugalii. Dziennikarz Maurizio Pistocchi na łamach CalcioMercato poinformował, że zarząd klubu z Mediolanu już od jakiegoś czasu utrzymuje kontakty z Massimiliano Allegrim i uważa go za właściwą osobę do uporządkowania defensywny. 57-letni trener z Livorno miał już nawet wyrazić wstępną zgodę na powrót na ławkę Rossonerich (pełnił już tę funkcję od 1 lipca 2010 roku do 13 stycznia 2014 roku).
No i jeszcze zawsze będzie można wykupić Gattuso z Hajduka xD
Nie wiem jak twoim zdaniem doprowadził do obecnej sytuacji i co ma z nią wspólnego.
Obecna sytuacja to jest właśnie pokłosie rewolucji trenerskiej i kadrowej. Bardzo nieudane okno transferowe. A i trener nie ogarnia.
Wierzę że wyniki by się poprawiły ale ja tu nie chce drugiego Juventusu
On czy Mou nie nadają się do budowania zespołu w obecnych czasach, nadal mają sporo do zaoferowania, ale nie klubom z problemami, jak my.
Za to ponoć Roma bierze Juricia. Jakbyśmy mieli brać strażaka, który weźmie graczy za mordę, to to byłby jakiś kandydat. Ofc marzyłoby się lepsze nazwisko, ale patrząc na to co wyczynia zarząd, to może być jeszcze gorzej.
Ciekawe co ich powstrzymuje przed postawieniem na Sarriego skoro porywają się aż na Allegriego który jest totalnym zaprzeczeniem jakiejkolwiek gry ofensywnej. Czego tak obawia się Ibra, Moncada i spółka. Poza tym, zdaje się, że Fonseke mocno forsowal Moncada wiec wypadałoby teraz wziąć na klatę konsekwencje wynikle że swoich decyzji.
Ściągając Allegriego zapewne poprawia grę w defensywie ale kosztem totalnego zaorania zawodników z potencjałem ofensywnym. Czy warto, to każdy musi sobie sam odpowiedzieć ale to byłby zwrot w "założeniach projektu" o 180 stopni :)
Sassuolo
Serie C1: 2007/08
Milan
Mistrzostwo Włoch: 2010/11
Superpuchar Włoch: 2011
Juventus
Mistrzostwo Włoch: 2014/15, 2015/16, 2016/17, 2017/18, 2018/19
Puchar Włoch: 2014/15, 2015/16, 2016/17, 2017/18
Superpuchar Włoch: 2015, 2018
Finał Ligi Mistrzów: 2014/15, 2016/17
Dosyć pokaźna gablota. Przetrwałem banter ere oglądając prawie wszystko. To przetrwam betonoze Maxa jeśli tu przyjdzie :)
Sezon zakończymy 6-10 miejsca, nic się nie zmieni
Klub nie zatrudni innego trenera
Zamiast mieć porządnego trenera z którym cos osiągniemy to my znowu będziemy pośmiewiskiem. Plus jeszcze trener na utrzymaniu.
Eh te pseudo amerykancee..
Kwestionowali nie Fonsece tylko Lopeteguiego swoją drogą
Z drugiej strony Allegri... Każdy widział ten Juventus w ostatnich latach. Zęby bolały od samego oglądania. To trenerski dinozaur, który raczej nie jest dobrym wyborem na wspólną budowę nowego projektu. Nie wspominając o tym, że z jego oczekiwaniami płacowymi zostaniemy z nim na wieki wieków amen, bo na opłacanie czwartego trenera to nas już stać nie będzie.
Allegri ma swoje oczywiste wady, ale kim przy nim jest Fonseca?
Tylko kompromisy, nikt teraz nie będzie idealny. Doraźnie i średnioterminowo, dla poukładania tego burdelu, ogarnięcia się w defensywie, przepychania po 1:0 z Empoli i punktowania na miarę aspirowania do TOP4 - Maxowi mówię tak.
Inna sprawa, że nie weźmie krótkiego kontraktu i niskiej gaży. Także raczej kandydatura nierealna imo, bo to byłoby samozaoranie się zarządu i szybciuteńkie odejście od obecnego sposobu budowy zespołu (nie wspominając o Futuro etc, jednak Allegri coś tam tych młodych z Next Gen brał, ale były też przypadki totalnie niepotrzebnych i destruktywnych wędek z Napoli jakiegoś młodziaka). Nie mówiąc już o autonomii, którą pewnie by chciał dostać.
Niewzięcie Conte w lecie i wzięcie teraz Allegriego to byłaby kompromitacja. Wzięcie Paulo rozpoczęło to domino.
Zawarli ugodę. Rozwiązali za porozumieniem stron.
Co więcej dałbym Maxowi o wiele większy kredyt zaufania godząc się nawet na jeden słabszy sezon, w Fonsekę w ogóle nie wierzę.