Z takim rywalem to mlody powinien wyjść i nabierać doświadczenia.. może gdzieś znalazl by się w sytuacji bramkowej a nie dawac 124 szansy Abrahamowi który pewno u nas i tak nie zostanie.

Ja już przywykłem, że jeśli chodzi o wszystko co związane z ACM to nie ma takich szans których nie da się zaprzepaścić. Lawina która niszczy wszystko na swojej drodze, zaczyna się wysoko i spada na wszystko poniżej. Nieodpowiedni właściciel z nieodpowiednim podejściem ma nieodpowiednią wizję i obsadza zarząd nieodpowiednimi osobami a te osoby dokonują nieodpowiednich wyborów. Jednym z nich (ale nie jedynym) jest nieodpowiedni trener który z całkiem przyzwoitej grupy piłkarzy nie umie wyciągnąć więcej jak 50% (grają na pół gwizdka). Tym samym piłkarze choć wcale nie tacy słabi, prawie wszyscy poza wyjątkami wyglądają na najsłabsze swoje wersje (nie dotyczy Emersona -on tu jest żeby bawić a nie wzmacniać) Efekt kuli śnieżnej lub jak kto woli domino gdzie jeden przewrócony klocek przewraca kolejne i burzy całą budowlę. O ile na samym początku obecności Cardinale w Milanie można było uważać, że jego Milan robi krok w bok tak dziś nie ma wątpliwości, że klub się cofa/idzie wstecz. Fundamenty zbudowane przez poprzedni zarząd uległy abrazji teraz tylko pozostaje czekać aż proces pożerania fundamentów doprowadzi do spektakularnego zawalenia się (budowanej z mozołem i przy ogromniej dozie wyrzeczeń) konstrukcji, czytaj brak obecności Milanu w LM... "Niech pan nie krzyczy na naszego pracownika. Ja tu jestem kierownikiem tej szatni. Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi? Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!"