Tijjani Reijnders wypowiedział się dla holenderskiego kanału Ziggo Sport na temat przedłużenia umowy z Milanem: "Jeszcze nie podpisałem kontraktu, to jeszcze musi nastąpić, ale jesteśmy na dobrej drodze. To miłe, że Milan chce mnie w ten sposób premiować. Przedłużenie umowy po zaledwie roku nie przydarza się zbyt często. Milan to wielki klub. Miło jest widzieć, że jest się docenionym. Mediolan? W tej chwili czuję się tutaj bardzo dobrze. To oczywiście pomaga w osiągnięciu moich celów. Dobrze się czuję w tym mieście".
Według doniesień z Włoch, holenderski pomocnik ma w grudniu podpisać nowy kontrakt z Milanem na kolejne cztery lata z pensją 3,5 mln euro plus bonusy.
A tak serio to mam nadzieję, że Reijnders to inny typ człowieka niż Kessie, Calhanoglu czy Donnarumma.
Kto miał wyjść 3,5 roku wcześniej z inicjatywą do Gigio czy Hakana? Leonardo, Fassone, Gazidis?
Po co porównywać coś czego się nie da porównać. Zwłaszcza w przypadku fałszywego Włocha.
Wolę czytać oficjalne komunikaty o przedłużeniu kontraktu niż takie zapowiedzi, bo kończy się różnie.